TedBundy pisze:Widzę sprzeczność w tym,iż pragnienie związku z niezrównoważonym świrem, w imie "adrenaliny" może być dominujące, może przeważać.
A gdzie ja napisalem cos takiego? Albo zle mnie zrozumiales, albo do czyjejs innej wypowiedzi sie stosunkujesz. Napisalem, ze wrecz przeciwnie- ze taki gosc jest dla niej znajomy, a wiec bezpieczny. Adrenaline wzbudza u niej obca dla niej sytuacja z facetem, ktory np. szanuje ja, traktuje jak ksiezniczke itp. W czyms takim ona nie potrafi sie odnalezc, jest do dla niej obce i reaguje ucieczka (albo np. podswiadomie niszczy taki zwiazek). Wiem, ze to paradoksalne.
TedBundy pisze:jej naturalnym i atawistycznym pragnieniem jest posiadanie partnera i budowanie związku, który będzie całkowitym przeciwieństwem tego, co widziała w domu rodzinnym, nieprawdaż?
Nie zrozum mnie zle- ja nie tlumacze regułki postepowania KAZDEJ kobiety z patologicznej rodziny, nie mowie, ze to zasada, wg ktorej one zawsze postepuja. Wyjasniam tylko zachowanie PEWNEJ CZESCI tych kobiet, ktore reaguja wlasnie tak, pozwalajac sie ponizac itd-tych kobiet, ktorych dotyczy ten topic.
To nie jest odpowiedz na pytanie: "Jak reaguja kobiety na patologiczne dziecinstwo?", tylko "Dlaczego NIEKTORE kobiety pozwalaja sie ponizac?" To tylko czesc znacznie obszerniejszego tematu.
Innym schematem jest oczywiscie to, o czym wspomniales- poszukiwanie calkowitego przeciwienstwa znienawidzonego ojca itp. To sa dwie glowne opcje. Droga, ktora idzie taka osoba zalezy od jej sily woli, swiadomosci i jest sprawa indywidualna.
Zreszta, ja sam nie jestem psychologiem i nie zajmuje sie tym- przytaczam tylko to, co przeczytalem na ten temat w roznych artykulach (i osobiscie po glebszym zastanowieniu potrafie to zrozumiec i zgadzam sie z tym).