Wies zjak sie tak zachowuja zawsz epo pijaku to moz ei masz troche racji ale mi tez sie zdarzylo np bardzo fajnego faceta poznac na imprezie, nie spic sie starsznie przegadac z nim pol nocy a drugie pol sie pieprzyc i ja w tym nie widze nic co wiazaloby sie z nieszanowaniem siebie. Zwykla swiadoma decyzjajoj_sport87 pisze:poszedl pewna z "kobitka" dziewczyna sobie "porozmawiac o pewnych rzeczach". I wlasnie dla takich dziewczyn nie mam szacunku, tak samo jak one same do siebie nie maja.

[ Dodano: 2007-01-07, 01:26 ]
Z zalozeniem ze tylko dzis i teraz a jutro zyjemy dalej nie dajemy sobie nr a ni nic. Zero kontaktu.