Czy mozna byc jeszcze szczesliwym ?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 21 gru 2006, 21:47

moon pisze:Podjelas wlasnciwa decyzje powidzenia i szczescia! <browar>

tez uwazam, ze podjęła wlaściwa decyzje
czułam, ze tak sie to skonczy
tylko w takich sparawach kazdy inaczej dochodzi do dobrej decyzji, moze ona musial sie maksymalnie zdystansowac od niego, by cos innego wzieło góre nad złymi emocjami.
Awatar użytkownika
Veni
Bywalec
Bywalec
Posty: 33
Rejestracja: 17 lip 2006, 21:46
Skąd: wlkp
Płeć:

Postautor: Veni » 21 gru 2006, 22:08

Fernir22, każdy ma prawo do błędu, twój mężczyzna również. zdradził cię, jednak z tego co piszesz to tylko ciebie kocha, chce żebyś mu wybaczyła i walczy o twoje uczucie. nie przekreślałabym tego związku przez jego jeden "głupi wybryk", tym bardziej że on tego żałuje. myślę że twój facet nie przyznał się od razu do tej zdrady ponieważ bał się że cię straci, teraz kiedy już wiesz o wszystkim będzie starał się ci udowodnić jak bardzo cię kocha i jak bardzo mu zależy na tobie i waszym dzieckuy... i trzymam kciuki żeby mu się udało!
Fata viam invenient...
Awatar użytkownika
Fernir22
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 75
Rejestracja: 16 gru 2006, 14:16
Skąd: z domku :)
Płeć:

Postautor: Fernir22 » 21 sty 2007, 23:47

ponad miesiac po wszystkim .. jestem z nim .. mozna rzec jest cudownie ...ale .. zawsze jest jakies ale <zalamka> nie potrafie zapomniec tego wszystkiego .. kłamstwa , zdrady .. sa dni kiedy jest wspaniale .. on sie stara, mowi ze kocha, dba o mnie , martwi sie , czule przytula, okazuje mi milosc na kazdym kroku , planuje nasza wspolna przyszlosc z iskierka w oku.. widze jaki jest szczesliwy .. a jednak .. mam mysli .. nie ze mnie zdradzi ale ze to juz sie stalo ... drecza mnie mimowolnie, nie chce ich .. nadchodza niepostrzezenie i tkwia we mnie .. kiedy sie kochamy zastanawiam sie czy mysli o niej teraz , kiedy mnie dotyka caluje przytula ... chore.. wiem . nie powinnam ale ja nie mam na to wplywu .. bije sie z myslami "nie nie .. nie mysl o tym .. teraz jest tak wspaniale.. " ale nie odchodza .. mecza dusza zabijaja cos we mnie .. nie nie milosc.. ale to szczescia i beztroskie myslenia jakie bylo zanim sie dowiedzilam ... sprawdzam potajmnie jego tel komorkowy , poczte , musze wiedziec zawsze gdzie jest .. on chyba o tym wie .. ale nic nie mowi .. tylkomnie przytula i wkolko mi powtarza ze tylko mnie kocha i jestem ta do ktorej bedzie mowil zono .. czuje sie okropnie robiac za takiego detektywa.. zalosne , ponizajace.. lecz silnijsze odemnie strach i zazdrosc o to co bylo , co sie stalo .. ze ona go wtedy calowala a on ja .. ehh .. łamie sie lezac w "tym" łozku gdzie to sie odbylo .. w jego lozku .. mam ochote je spalic iwyrzuc .. mam ochote uciec .. zapomniec , zyc dalej , alego kocham .. parodia.. myslam ze bedzie mi łatwo bo sie kochamy , myslam ze bedzie latwo .. bo widze TA milosc w jego oczach .. myalam ze bedzie latwo bo kocham go jak nikogo innego ... ale coraz czesciej sie mecze .. nie wiem czy to minie czy ponad miesiac to malo by zapomniec, by chociaz tak nie myslec , by chociaz zaczac zyc... czasami wracam z usmiechem do domku i zasypiam wyobrazajac sobie nasz slub , nasze dziecko ktore niebawem sie urodzi , nas jako rodzine .. ale czasami wracam i placze do poduszki ze ukochana mi osoba na swiecie zrobila mi takie swinstwo.. nie wiem co juz robic.. dzis do niego powedzilam ze chce czasu .. musze chyba przemyslec pare spraw .. ale co ja mam przemyslac ? wiem ze go kocham iwiem ze cholernie ciezko zapomniec .. nie wiem czy bym potrafila zyc osobno .. ja juz nic nie wiem .. łamie sie jak małe dziecko <zalamka> <zalamka> <zalamka>
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 sty 2007, 23:54

Fernir22, teraz masz juz stanowczo wiekszy problem. Ty mu juz nie ufasz. Nie zbudujesz wspolnej przyslzosci bez zaufania, bez poczucia wlasnej wartosci i szczescia jakie masz. Walcz z tym inaczej sie wszystko posyypie jak domek z kart...
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 22 sty 2007, 00:38

Fernir22 pisze:wiem ze go kocham iwiem ze cholernie ciezko zapomniec .. nie wiem czy bym potrafila zyc osobno .. ja juz nic nie wiem ..

A o sssssochodziii <pijak>
Masz najlepszego faceta i co masz do przemyślenia, jeszcze? :| :| :|
mrt pisze:choćby Cię kroili, nie przyznaj się, że zdradziłeś/ -aś.

A za to, to spłoniesz na stosie!
Co to ku. rwa znaczy ?! Kłamstwo wybielone, bo podali w markecie nową chemię, nowy wybielacz ?!
Masz w prawą nerę, ode mnie.
mrt pisze:średnio wierzę w tę całą historyjkę

:)
KOCHAJ...i rób co chcesz!

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 287 gości