PROSZE O RADE TYCH CO TO JUZ PRZESZLI

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Rafeek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 210
Rejestracja: 10 lis 2006, 14:02
Skąd: www
Płeć:

Postautor: Rafeek » 21 gru 2006, 09:50

ishtari pisze:ale ONA sie poddala, gdyby naprawde kochala nie bylo by tego, a wiec reasumujac NIE zaslugiwala na Ciebie i tyle


Fakt poddala sie!!! juz chyba dawno, czasami mam wrazenie ze woogle nie walczyla, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.
Czy na mni enie zaslugiwala...trudno powiedziec, nie bede tak myslal nie chce znowu budowac w sobie nienawisci...Nie pamietam kto ale ktos powiedzial "odwrotnascia milosci nie jesyt nienawisc, jest obojetnosc"...
Co do swiat i zyczen swiatecznych...nawet nie zadaje tego pytania bo znam odpowiedz...ale napisze do niej zyczenia.I nie jakies oficjalne, nie jakis slodki wierszyk, napisze od siebie.Nie mam pojecia i sie nawet nie zastanawial bede czy odpisze czy woogle do niej to dotrze, bo w sumie nie wiem czy to nadal jej nr telefonu, amoze jej new odbierze i skasuje zanim zday zobaczyc..nie wiem i nie chce wiedziec.
Wiem ze napisze bo tak czuje, nie ze musze tylko chce <zalamka>
...TYSIACE FAKTOW POUKLADANYCH W WERSACH...
Awatar użytkownika
Kotix
Bywalec
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: 24 lis 2006, 12:26
Skąd: hmmm
Płeć:

Postautor: Kotix » 21 gru 2006, 10:39

Okres swiat i pozniej slwester bedzie chyba dosc ciezki po rozstaniu, ale niema co sie zalamywac.

Moja tez poddala sie i niemala na pewno w planach walczyc o to, bo juz dawno podjela decyzje. To dlaczego ja ma cierpiec, jak to i tak nic niedaje. Tylko pogarsza samopoczucie i na pewno nie pozwoli mi sie podniesc.
Nic tylko korzystac z zycia i cieszyc sie kazda chwila, nie myslec daleko w przyszlosc, a na pewno nie myslec o przeszłości, bo juz się jej niezmieni.
Moze zyje nadzieja, ze kiedys sie zejda nasz drogi i to chyba nigdy nie minie. Ale nie mysle juz, przestalem czuc ten straszny bol. (czasmi tylko niechcialbym pamietac swoich snow, bo tylko wtedy wszystko wraca)
Minely 4 tygodnie jak to zrozumialem, moze mało, może duzo jak na 3 lata związku. Ale jest jeszcze duzo przedemna i mam jeszcze szanse na "cos" w zyciu.

Wszystko wrocilo do normy jak przypomnialem sobie o starych znajomych i ruszylismy wspolne forum, team work, nowi ludzie, pozwolilo mi to nabrac pewnosci siebie nie tylko wirtualnie, ale w zyciu, ze wszystko mozna zmienic, a wystarczy tylko chciec.

Co do zyczen to na pewno napisze nawet jak niedostane odpowiedzi, ale tez nic romantycznego, ani wierszyka.
Niezasluguje na to, a tylko zrobie sobie nadzieje na to ze to ja ruszy i moze odpisze tez cos ladnego i zaczne sie nakrecac, ze jest szansa.
Niema sensu zaden kontakt, ktory moze pobudzic jakiekolwiek nadzieje.


Przypadkiem podlapalem tekst z piosenki "Leroja" ;) - "Kiedys przyjdzie taki dzien, taka chwila........wystarczy tylko chciec".
"Kto nie ma odwagi starać się o swoje szczęście tym samym udowadnia wyraźnie że tego szczęścia nie jest wart"
Rafeek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 210
Rejestracja: 10 lis 2006, 14:02
Skąd: www
Płeć:

Postautor: Rafeek » 21 gru 2006, 17:20

Nie mialem za duzo pracy dzisiaj i pojechalem sobi na silownie...spotkalem kuzyna ktory mi sie przez przypaek wygdal ze widzial kaske z tym nowym w jakims centrum handlowym.Praktyznie wpadli na siebie....zeby sie nie skonczylo jak ostatnio nieprzespana noca...Stwierdzil ze szmira na maxa...szli ona w jakies skurze od niego ala matrix i pelno zakupow...ale co mnie to obchodzi... <mlotek> .Skoro mnie nie obchodzi to dlaczego o tym mysle i krew zalewa?
...TYSIACE FAKTOW POUKLADANYCH W WERSACH...
Awatar użytkownika
Snowblind
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 150
Rejestracja: 25 lip 2006, 20:50
Skąd: Z pomiędzy
Płeć:

Postautor: Snowblind » 21 gru 2006, 23:14

Dlaczego nadal wierzysz że kogoś zmienisz :D
Zacznij zmieniać siebie to bardziej opłacalne także emocjonalnie.
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 21 gru 2006, 23:59

A czy nie uważasz, że zapomnieć przeszkadza Ci m. in. ten topic? Skoro będziesz wciąż opisywał swoją sytuację na forum to na pewno trudniej będzie zapomnieć.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 22 gru 2006, 00:36

Rafeek pisze:
Marissa pisze:Dobrze się stało, jesteś młody, znajdziesz inną.


Kurcze wiem ze to idiotyczne, pisalem juz o tym ale mi sie wydaje ze mam zycie za soba ze jestem taki stary ze nie znajde nikogo...i wtedy sobie powtarzam ze jak koles w wieku 30 paru lat znalazl sobie tak mloda 20 to i ja moge..chyba hihihi

A nawet gdybys nie znalazl juz tej "milosci", to co?
Nic, kompletnie nic, mialbys po prostu wiecej czasu dla siebie, moglbys sie realizowac itd.
Jasne, jesli ktos akurat tego potrzebuje-ok. ale dla mnie ta cala szopka z "milosc to taka wazna w zyciu rzecz" jest nakrecana przez ludzi bardziej, niz powinna byc.
Ot, jedno z uczuc. Cudowne, fakt ale zdecydowanie nie niezbedne do zycia
Rafeek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 210
Rejestracja: 10 lis 2006, 14:02
Skąd: www
Płeć:

Postautor: Rafeek » 22 gru 2006, 10:02

Zaq pisze:A czy nie uważasz, że zapomnieć przeszkadza Ci m. in. ten topic? Skoro będziesz wciąż opisywał swoją sytuację na forum to na pewno trudniej będzie zapomnieć.


Nie ten topic zdecydowaie pomogl mi sie jakos pozbierac..moze nie sam top ale ludzie na nim piszacy...Opisuje i jest mi jakos lzej nie dusze tego w sobie...a tak woogle zyczylbym sobie wiecej takich sytuacjii jak poprzednia...w koncu kturas z nich przekresli sie definitywnie

Wujo Macias pisze:A nawet gdybys nie znalazl juz tej "milosci", to co?
Nic, kompletnie nic, mialbys po prostu wiecej czasu dla siebie, moglbys sie realizowac itd.
Jasne, jesli ktos akurat tego potrzebuje-ok. ale dla mnie ta cala szopka z "milosc to taka wazna w zyciu rzecz" jest nakrecana przez ludzi bardziej, niz powinna byc.
Ot, jedno z uczuc. Cudowne, fakt ale zdecydowanie nie niezbedne do zycia


O tu se woogle nie zgadzam....jak bylem mlody hihi podobnie myslalem.Zaznalem milosci i teraz wiem ze zycie bez niej na dluzsza mete nie mialoby sensu.I uwazam ze milosc jest niezbedna do zycia jak powietrze, woda...

"Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał" "Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość."

[ Dodano: 2007-01-12, 11:25 ]
aaa
...TYSIACE FAKTOW POUKLADANYCH W WERSACH...
rafalmaria
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 25 lis 2006, 20:44
Skąd: swiat
Płeć:

Postautor: rafalmaria » 12 sty 2007, 11:37

Dawno nie odwiedzalem tego tematu widze ze umarl ....wazne ze ty zyjesz:) byle do przodu
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 12 sty 2007, 12:04

Blazej30 pisze:Rafeek, endorfina działa na mózg przez 560 dni. Żeby ponownie poczuć jej działanie trzeba zmienic obiekt westchnień <diabel>

blazej... to nie dziala. trudno wykasowac z pamieci wspomnienia.
Rafeek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 210
Rejestracja: 10 lis 2006, 14:02
Skąd: www
Płeć:

Postautor: Rafeek » 12 sty 2007, 12:17

agna 24 pisze:blazej... to nie dziala. trudno wykasowac z pamieci wspomnienia.


Wykasowac sie nie da, ale moza je zaktualizowac:)

Jade sobie domiasta i widze moja kolezanke a jej jedyna przyjaciolke, chyba...podwoze..rozmawiamy...na koniec skfitowala...SIANO UDERZYŁO JEJ DO GLOWY, ZRESZTA JA WIEM ZE Z TOBA BYLA TLKO DLA SIANA...koniec cytatu.
Teraz slowa z luznej rozmowy "MYSLALAM ZE TY DUUUUZO ZARABIASZ" nagle nabraly innego znaczenia.
..szkoda gadac...tyle bylo spraw gdzie ja usprawiedliwialem , nie chcialem myslec i niej jak o materialsistce...teraz sie dowiduje..inaczej, potwierdzily sie moje najgorsze mysli...szkoda gadac
Aha i wcale mi nie jest teraz latwiej jak wiem ze byla dla ze mna dla siana i dla wielu rzeczy jakiej dla niej robilem...:(
...TYSIACE FAKTOW POUKLADANYCH W WERSACH...
Awatar użytkownika
yeti
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 137
Rejestracja: 04 sty 2007, 20:34
Skąd: Opole
Płeć:

Postautor: yeti » 12 sty 2007, 19:45

Jak gdzieś dorwiesz, to przeczytaj sobie ,,kiedy partner odchodzi'' Doris Wolf. Moim zdaniem lektura obowiązkowa. Dla wszystkich. Każdego kiedyś to czeka, a ta książka pozwala zrozumieć i zaakceptować, to się wtedy z nami dzieje oraz podaje sposoby jak sobie radzić i skrócić najgorsze etapy.
Rafeek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 210
Rejestracja: 10 lis 2006, 14:02
Skąd: www
Płeć:

Postautor: Rafeek » 12 sty 2007, 22:59

Kolejna i mam nadzieje ze ostatnia aktualizacja hihi

Spotkalem sie z nia i w skrucie czego sie nowego o mojej bylej dowiedzialem:)

-zaczne od konca...ma 34 lata, pracuje tam gdzie ona, tyle ze on jest jakims tam kierownikiem ...
-byl miesiac temu u niej w domu na pol godzinki ( kaska sie wstydzi chaty, i rodzicow...)no bo teraz na salony sie wyniosla...pol godzinki bo jak sama powiedziala bala sie ze stary cos wypali nie tak hahah
-Mieszka z nim i za nic nie musi placic, cale sianko przewala namarkowe ciuszki w jakich ostatnio zaczela szalec
-No wiadomo rodzice mysla ze przez te 3 miesiace spala u kolezaki hahah
-Co do mnie...na pytania czy chce miec ze mna kontakt odpowada nie bo nie i urywa temat...
-Najwarzniejsze:)
Jkais poltora roku temu jak jeszcze mialem bardzo dobre kontakty z jej rodzicami a kaska podobno strasznie mnie kochala...zdradzila mnie z nijakim mareczkiem hahah
I najlepsze ze znow sam ja tam zawiozlem na ta imprezke ( impra integracyjna w pracy jej mamy)...no zintegrowala sie na maxa hahah jak tlumaczyla swoim przyjaciolkom wypila za duzo

DZIEKUJE CI KASIU ZE MNIE ZOSTAWILAS, teraz widze ze censored warta jestes...wal sie na garba i sie bujaj
...TYSIACE FAKTOW POUKLADANYCH W WERSACH...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 268 gości