Marissa pisze:Rafeek pisze:Moze malo istotne ale wasnie sie dowiedzialem i podziele sie z wami.
Zadzwonila znowu do mnie kasi kol.stara znajoma z bylej pracy.
Podobno odebrala , ajak sie zpytala czy to kasia uslyszala tylko...ja pierdo...znowu on..i rzucila sluchawka.haha
Ktos do niej dzwoni moze neka, i znowu idzie wsio na moje konto.ja pierdu:(
Przestań już... To co z tego, że oni uważają że to Ty... Ty wiesz dobrze, że nie wydzwaniasz do niej, masz czyste sumienie, a to co oni sobie myślą - OLEJ. Bo się wykończysz.
Stale mu to powtarzam .
Dopóki Rafał sam nie zechcesz nikt ci nie pomoże. Musisz chwycić podaną dłoń inaczej utoniesz w tym bagnie.
EDIT:
Apropo "potworów" lub jak ja to zwykłem mówić "moich wewnętrznych demonów". Zauważ że twój demon może być prawdziwym aniołem dla kogoś innego
Obawiam się że Andrew ma czasem rację.
Dystans panie i panowie dystans. Czego sobie i wam życzę.