Dlaczego tak trudno mu powiedzieć "kocham" ???
Moderator: modTeam
- misiucha22
- Pasjonat
- Posty: 295
- Rejestracja: 12 mar 2006, 23:34
- Skąd: z Polski :)
- Płeć:
Mój powiedzieł mi, że mnie kocha po kilku dniach związku ( ale znaliśmy się dłużej ). Odwzajemniłam jego wyzanie. Nie było u nas niepweności, bo od początku wiedzieliśmy co do siebie czujemy. Jesteśmy z sobą 4 i pół roku razem i nie było dnia, zebym nie usłyszała od niego "Kocham Cię". To bardzo miłe, a jak dochodzą jeszcze czułe gesty, to jest w ogóle super 
"Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto"
Terencjusz
Terencjusz
Byłem z wieloma dziewczynami,Zakochałem się tylko w dwóch laskach.Mojej pierwszej miłości(8 lat temu) wyznałem moje uczucie i to był wielki błąd,ponieważ ona do mnie nie zawiele czuła.Drugi raz się zabujałem nie dawno i mimo,że ona pewnej nocy(w stanie upojenia alkoholowego)stwierdziła,że się zakochała we mnie,to ja jej tego nie odwzajemniłem,ponieważ wiedziałe,że coś tu "smierdzi".Na początku byliśmy tylko kolega ,kolezanka,pózniej ona mnie nie lubiła,cholera wie za co,pozniej się spotykaliśmy,bo nagle stwierdziła,że jestem tym jedynym,a pożniej znowu na coś się wkurzyła i tak zostało do dzisiaj.Tak wiec jestem dumny z siebie ,że mimo,że czułem sporo,nie powiedziałem jej "kocham Cię"Tak wię nie warto za szybko mówić o takich rzeczach...
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
WITAM!
dawno nie zaglądałam na forum, dzisiaj wchodzę a na tapecie mój post sprzed 2 miesięcy
Od tamtego czasu dużoooo się zmieniło, także jeśli chodzi o mówienie "kocham". od pewnego czasu mój mężczyzna nie ma z tym problemu. Nie nacisiakałam na niego - któregoś wieczoru po prostu przytulił mnie i powiedział że mnie kocha... Cudownie się poczułam, nigdy nie zapomnie tego, na takie chwile warto czekać!
Pozdrawiam
dawno nie zaglądałam na forum, dzisiaj wchodzę a na tapecie mój post sprzed 2 miesięcy
Pozdrawiam
Fata viam invenient...
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
Nadużywanie to mówienie "kocham cię" zamiast "fajnie cie widzieć" "dzieńdobry" "dobranoc" "do zobaczenia" "tęsknię" "myślę". I to jest dla mnie beznadziejne, na prawdę.
Lubię to słyszeć, sama mówię kiedy po prostu czuję, że TERAZ. Ale nie rzucam sobie "kocham cię" tak od niechcenia. Jak pizę do Mojego choćby smsa to też nie zaczynam i nie kończę tymi słowami.
Lubię to słyszeć, sama mówię kiedy po prostu czuję, że TERAZ. Ale nie rzucam sobie "kocham cię" tak od niechcenia. Jak pizę do Mojego choćby smsa to też nie zaczynam i nie kończę tymi słowami.
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
Marissa pisze:Czyli mam rozumieć że Ty nie mówisz swojej kobiecie "kocham", bo uważasz że to nadużycie?
oczywiscie, ze mowilem, ale juz nie mowie, bo z nia nie jestem i nie chce byc, a chcialbym jej to powiedziec chyba do dzis dnia...
A o naduzyciach mowie, dlatego, ze to ona naduzywala tego slowa...
-
- Bywalec
- Posty: 59
- Rejestracja: 31 paź 2006, 20:15
- Skąd: z daleka
- Płeć:
Mój mi cały czas powtarza ze mnie kocha, ja własciwie tez coraz czesciej, nauczyłam sie od niego tego
to dobrze .... Jak on mi mówi Kocham Cie a ja mu odpowiem "ja Ciebie tez" to on sie pyta "ale co??" no i ja mówie ze "kocham"
I ja sie bardzo Ciesze z tego ze tak czesto mi powtarza
Jak by mi nie mówił to bym nie wierzyła...
-
- Bywalec
- Posty: 59
- Rejestracja: 31 paź 2006, 20:15
- Skąd: z daleka
- Płeć:
-
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
-
- Bywalec
- Posty: 59
- Rejestracja: 31 paź 2006, 20:15
- Skąd: z daleka
- Płeć:
Truskaweczka:) pisze:wy tego nie rozumiecie ... jak byscie posłuchali jak on to mówi i w ogóle to by wam sie nie nudziło
co za dużo to nie zdrowo takie jest moje zdanie ;]
może jesteś w tzw pierwszej fazie miłości że Cię to jeszcze bardzo cieszy takie zapewnianie non-stop o uczuciu Twojego chłopaka do Ciebie z czasem magiczne słowo ''kocham'' może zblednąć.Oczwiście ja Ci tego nie życze
Na każdy dzień gotowy plan,by zapomnieć i nie myśleć o tym czego brak..
Mój facet powiedział mi ze mnie kocha po 2 miesiącach chodzenia. Zawsze wydawało mi się że usłysze to później z tego właśnie względu, że faceci nie lubią wyrażać swoich uczuć, więc byłam mile zaskoczona. Ja mu wyznałam miłość kilka tygodni później, bo nie byłam pewna co czuje. I szczerze mówiąc w tej chwili to on mówi mi, że ja za rzadko mu powtarzam to magiczne słowo
Ale uważam, że nie należy przymuszać, jak będzie gotowy to powie, warto poczekąć.
Ale uważam, że nie należy przymuszać, jak będzie gotowy to powie, warto poczekąć.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 297 gości