jak mu pomóc ?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Kinia
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 26 paź 2005, 21:38
Skąd: Gdynia
Płeć:

jak mu pomóc ?

Postautor: Kinia » 12 lis 2006, 21:23

Witam wszystkich .

Mam pewien problem , nie wiem jak pomóc mojemu chłopakowi niedawno zmarł mu kolega i chodzi cały czas załamny, w dodatku nie chce ze mną zbytnio rozmawiać na ten temat.
Chce być sam ... a ja nie moge patrzeć i znieść jak sie smuci i myśli cały czas i wspomina.

Nie wiem jak go oderwać od tej całej sytuacji ?

Próbowałam najprostrzego sposobu: pójść na spacer ... ale po zapaleniu papierosa , chciał już wracać z powrotem do mnie do domu.
Mówiłam mu że moze ze mną porozmawiać w każdej chwili i liczyć na mnie.

I co ja mam zrobić? Czy pozostaje mi czekać ?
release :)
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 12 lis 2006, 21:29

Kinia pisze:I co ja mam zrobić? Czy pozostaje mi czekać ?

koledzy dla facetów to więcej niż dla nas niejedna super przyjaciółka..
musisz go zrobzumieć i pozwolić zostać samemu, bo wszelkie Twoje próby nawiązania z nim kontaktu, pocieszenia, oderwania, zapomnienia udowodną mu tylko tezę, że "nikt go nie rozumie, tak jak ten kolega"
chce być sam? - pozwól mu.. czasem trzeba na sokojnie przemyśleć wszystko itd. Kiedy widzisz że jest już tragicznie, to przytulaj go często itd. z czasem wspomnienia po koledze ulegną zatarciu i znów może być taki jak dawniej.. chódź z nim na cmantarz do zmarłego kolegi i oswajaj z tą myślą. Niech wie, że Tobie też cięzko z powodu tej śmierci.
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 12 lis 2006, 21:40

Daj mu wiecej czasu, to nie sa dla niego latwe chwile i czasem z pewnymi myslami pozostac samemu. Z czasem ebdzie lepiej, a jedyne co moim zdaniem mozesz i powinnas zrobic to byc w poblizu gdyby zechcial Ci sie zwierzyc. ale nic na sile
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kinia
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 26 paź 2005, 21:38
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Kinia » 12 lis 2006, 21:57

Myślałam ze zrobie jakąś kolacje czy coś ... żeby chociaż jeden dzien jak sie widzimy był oderwany od tego wszystkiego . Coś musze wymyśleć .
release :)
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 12 lis 2006, 22:04

nie wymyślaj nic na siłe, bo to nic nie da a tylko go bedzie denerwowac, jak bedzie chcial pogadac to sie do Ciebie zgłosi :) dlugo to juz trwa ?
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)



pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kinia
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 26 paź 2005, 21:38
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Kinia » 12 lis 2006, 22:08

w sumie to nie; dopiero kilka dni , najwięcej jakiś tydzień .

a co do tej kolacji, to mu mówiłam ze chce go jakos odciągnąć od tego, nie zaprzeczał
release :)
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 12 lis 2006, 22:09

Wydaje mi się, że nic nie zrobisz.
Poczekaj.
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 12 lis 2006, 22:10

wiec to naprawde jest swieza sprawa i nie ma co na sile go rozweselac bo to nic nie da, a kolacja to jest niezly pomysl, zwlaszcza ze sam nie zaprzecza ze mozna by go od tego odciagnac :)
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)



pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kinia
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 26 paź 2005, 21:38
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Kinia » 12 lis 2006, 22:12

myśle ze to bedzie miła niespodzianka ... :)
release :)
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 12 lis 2006, 22:19

I po kolacji ma niby zapomnieć o smierci kolegi i być wesołym ? :?
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 12 lis 2006, 22:27

Coś musze wymyśleć .

Nie rób z siebie leku na całe zło, bo nic z tego i tak nie wyjdzie.
Jeśli jest Facetem, to tak musi. I już.
A Ty bądź. I nic nie wymyślaj. I tyle.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Kinia
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 26 paź 2005, 21:38
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Kinia » 12 lis 2006, 22:49

niee <zalamka> tylko choć na chwile zapomnieć ...
release :)
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 12 lis 2006, 22:52

W takim razie dobry pomysł.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 12 lis 2006, 22:58

Po pierwsze mam prośbę, zmień ten różowy. :]
Apo drugie, jeśli Twój facet chce spokoju, to Mu go daj. Nic na siłę-nie chce wychodzić to nie.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 13 lis 2006, 07:24

Przejdzie mu. A poza tym zapamiętaj sobie jedno:
Pomaganie komuś na siłę przynosi odwrotne skutki.
Myślę, że mu przejdzie. Albo przynajmniej będzie "do życia". Daj mu pooddychać.. popłakać. <browar>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 13 lis 2006, 07:44

Imperator pisze:Pomaganie komuś na siłę przynosi odwrotne skutki.

Myślę, że Kinia nie chce nic na siłę, ale pomyślała, że być może jest jakiś sposób.
Kinia - nie ma, jeśli chodzi o Ciebie, bo w takiej sytuacji nie pomożesz jakimiś przyziemnymi sprawami. Możesz jedynie być przy nim - wszycho <pijak>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 396 gości