Sex bez zobowiązań a konsekwencje ?? w Praktyce !

[Mona]

A poszłabyś do łóżka z facetem, który Cię w ogóle nie kręci albo Jego widok przyprawia Cię o odruch zwrotny?

Taa, i pławilibyśmy się w moich wymiotach, to ześ palnęła Jakoś nie chce mi się wierzyć, aby w burdelu maszkary pracowały...

[Paco]

ja uważam ze w takim ukladzie chodzi głownie o to zeby sie dobrze bawić, mysle ze jedyne ryzka to ciąza oraz zaangażowanie sie której ze stron (raczej kobiety), tak jak pierwze pozna zmniejszyc do minimum to, to drugie juz jest niedoprzewidzenia

[jabłoń]

w takim ukladzie chodzi głownie o to zeby sie dobrze bawić

Ale w takim układzie nie da się dobrze bawić... zresztą spróbuj .... wtedy się przekonasz.

[Paco]

Ale w takim układzie nie da się dobrze bawić.

dlaczego ? jestem zdrowy, dobra zabawa fizyczna, jst mozliwa takze przy takim ukladzie, nie rozumiem, w czym problem

[Golly Gee]

Paco
Kolego po co to czysto teoretyczna rozmowa z jakimś przekomarzaniem sie. Zrób to do censored nędzy a potem sam opowiesz jakie były konsekwencje. Nie rozumiem, czy jara Cię sama rozmowa na ten temat czy co? Bo ludzie Ci piszą co o tym myślę a Ty i tak wiesz swoje.

[Olivia]

(raczej kobiety)

Raczej to bardzo dobre słowo.

Prawda jest taka, że muszą się spotkać dwie osoby będące na tym samym etapie życiowym.

w czym problem

No właśnie, w czym problem? Zawracasz nam tu głowę, a i tak chcesz wejść w taki układ. To se wejdź i napisz nam swoje wrażenia.

Ale w takim układzie nie da się dobrze bawić...

Dobra zabawa to pojęcie względne. Zabawa jest raczej przeciętna.

[Dzindzer]

mysle ze jedyne ryzka to ciąza oraz zaangażowanie sie której ze stron (raczej kobiety)

bywałam w takich układach nigdy sie nie zaangazowałam, a spotkałam sie z takim angazowaniem sie ze strony facetów

[Paco]

Spokojnie na tym polega dyskusja, nie jara mnie ten temat i nikomu nie narzucam ani nie namawiam do swoich racji a tu juz widze zaraz bede pojechany ,,,juz zresztą jestem. Tytuł tematu był inny, jestem ciekaw osob ktore w takm ukladzie były, a nie ze cche Was przekonac do tego czy tamtego.

[czero]

no wlasnie jak w temacie, nie mogłem znaleź niestety takie tematu.....


Jak uważacie, czy sex np z koleżanką dla czystej przyjemnosci, za obustronnym porozumieniem stron ma jakeis póxniejsze konsekwencje, oczywiście te emocjonalne, Miło gdyby wypowiedziały sie osoby ktore byy w takim "ukladzie"

pozdro

Boże kochany, temat tyle razy tutaj wałkowany pod róznymi nazwami...

Wypowiem się tylko, że jak pójdziesz z koleżanką do wyra bez zobowiązań, to się przkonasz na własnej skórze, że kobieta nie rozgranicza miłości od seksu (mimo, że może tak strać się i myłseć i mówić). Po prostu ten typ tak ma.

[Dzindzer]

to się przkonasz na własnej skórze, że kobieta nie rozgranicza miłości od seksu

jestem kobieta i rozrózniam seks od miłości.
a moze powiesz skad czerpiesz takie informacje

[Paco]

a moze powiesz skad czerpiesz takie informacje

mysle ze to kierowanei sie stereotypami, a to źle

[emmiii]

eee... przeciwko takim związkom nic nie mam... sex po znajomości czemu nie, ale nie na dłuższą mete... człowiek powinien przedewszystkim szukać całkowitego spełnienia emocjonalnego jak i fizycznego, a nie tylko jednego... podsumowując wychodzi na to, że sam związek fizyczny nie prowadzi do stworzenia całkowitego układu który spełniałby podstawy zdrowego związku... jednak emocjonalny do fizycznego prowadzi...

[Paco]

ten artykuł chyba wyczerpuje temat ) http://wiadomosci.o2.pl/?s=513&t=7132

[Mona]

ten artykuł chyba wyczerpuje temat

Albo i nie
Dla mnie dalej to nie pojęte. Poprzez sex chcemy coś wyrazić partnerowi, a co chcemy wyrazić osobie, z którą robimy to na zimno?