Jest sobie facet.... od pewnego czasu sie czasami sie spotykamy. Gdy sie widzimy jest super jest bardzo mily i w ogóle, gdy sie zegnamy przytuli powie do ozbaczenia niedlugo. Pozniej jakies smsy na gg tez sysko super.....pozniej sam proponuje spotkanie ale caly czas go odwleka bo mu cos wypada. No to ok on tak ja olewka. No ale np ostannio napisał mi smsa ze juz w sobote bedzie wolny i ze sie spotkamy dogadamy sie jak ze zdjeciami. Dodam ze kiedys bardzo dawno mu to zapropponowalam, nie naciskalam go i wkoncu sie namyslil i sie zgodzil. No i sobota minela ani smsa ani wiad na gg(a byl bo sie mu opis zmienil) ani go widac ani slychac. Wiem ze moze niektorym wyda sie to bla(c)he
![;) ;)](./images/smilies/mruga.gif)