Maggot pisze:Z tym, ze ja nie chce byc jakims zastepstwem za nia
I tu tkwi problem.
Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa.... innego wyjścia nie ma....
Moderator: modTeam
Maggot pisze:Z tym, ze ja nie chce byc jakims zastepstwem za nia
nefretete pisze:A to znaczy że jest odgornie ustalona granica wieku na to czy można kogoś pokochać, czy to nie można tak nazywać tego uczucia?
megane pisze:porozmawiasz z nim na żywo - szczerze, wprost to będziesz mogła jakieś wnioski wysunąć.
megane pisze:Swoją drogą co to za koleś, nie jesteście razem długo a on już takie rzeczy odstawia, mówi Ci coś, czego sam nie jest pewny [ciekawe, może jeszcze był censored wtedy?].
onlyjusti pisze:na Twoim miejscu w takim przypadku stawiła bym warunek - będę z Tobą nadal bo Cię kocham ALE masz zerwać z Nia wszelkie kontakty!! J
kknd pisze:ze to nasowa u mnie mysl czy on Cie traktuje jako partnerke czy jako przyjaciolke
onlyjusti pisze:Uważam ze całkowita izolacja to droga do całkowitego zapomniania
tylko telefonicznych? ja bym wszelkiego kontaktu zabronil..a tamta niech jak najszybciej wypier.... do tej Austrii czy gdzies.onlyjusti pisze:le mozesz poprosić jako warunek przebaczenia by nie utrzymywał z Nia kontaktów telefonicznych itp.
saker33 pisze:Popelnilas duzy blad pozwalajac na spotkanie z byla...bo wiadomo ze po takim spotkaniu uczucie ,,MOŻE" (ale nie musi) powrocic...
Maggot pisze:Jednak na mnie faktycznie nie był zły. I tego użył jako kontrargumentu - tez mnie nie było w ważnej dla niego chwili..
nie ale w takim wypadku wolalbym byc poinformowanymjagunia pisze:Lol to Ty wyznaczasz swojej dziewczynie z kim może sie spotkać a z kim nie?
Lagartija pisze:za to ze nieprzyjechal to opiernicz go mocno i strzel foszka heh;)
W ogóle co to za tłumaczenie, czyli jakby nie jechała to już byłby sens?!Maggot pisze:i tak nie ma sensu związek z nią bo jedzie
Przeprosił za seks?Jeśli myślecie, że chodzi o seks to nie..
Nie jesteśmy ze sobą na tyle długo.
Fakt, raz nas trochę poniosło, ale powiedziałam mu na II dzień, ze się z tym źle czuję, jak glupia su.ka.
Zachował się w porzo, przeprosił, powiedział, ze to jego wina, bo on zaczął. Miał nawet łzy w oczach...
*qbass* pisze:Cytat:
Jeśli myślecie, że chodzi o seks to nie..
Nie jesteśmy ze sobą na tyle długo.
Fakt, raz nas trochę poniosło, ale powiedziałam mu na II dzień, ze się z tym źle czuję, jak glupia su.ka.
Zachował się w porzo, przeprosił, powiedział, ze to jego wina, bo on zaczął. Miał nawet łzy w oczach...
Przeprosił za seks? Moze mu jego brak i chciałby pobaraszkować z byłą...
Maggot pisze:Chciała się z nim pożegnać, on poszedł. Mówił, że nie chce, schlal się przed tym spotkaniem.
Maggot pisze:Spotkalismy się w ten weekend. 3 dni razem. Było zajebiście. Z tym, że teraz ja zaczęłam się wachać czy go kocham
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 305 gości