Kolec22 pisze:A jakby podszedł książę na białym koniu i spytał czy może spocząć chwilę, też byś mu warknęła "NIE!"
Ja mam swojego księcia na czarnym latopie. ;P
A tak po prawdzie to co innego jak idzie se dziadek padniety w cieple popoludnie i se siada obok np i pyta czy moze taki niech se spocznie bidak a co innego jakies cfaniaki co sadze ze orginalni beda i zagadaja "co czytasz?".
![.chory. <chory>](./images/smilies/chory.gif)
Jesli ktos raz na miesiac na pol h wychodzi czytac tak to spoko nie zareguje zle. ale jelsi ktos naprawde duzo czasu w parkach spedza to po 8 takim jednego dnia na widok juz sam nastepnego noz sie w kieszeni otwiera.
cxhoc tak do tematu to faktycznie sa takie dziewczyny parkowe co poderwania oczekuja.
Ale raczej nie z ksiazka a kolezanka siedza mlodziutkie, odpicowane ponad miare i ekscetuja sie kazdym plci meskiej. Z czego korzystaja takie 50letnie menelki z piwkiem co podchodza zagaduja jakie to one sliczne s aitd a te chichocza tylko. Takie tez widuje.
![:/ :/](./images/smilies/kwasny.GIF)