Może ktos to potrafii wytłumczyć bo ja nie:)

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
lukasek1983
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 83
Rejestracja: 16 maja 2006, 13:45
Skąd: z netu:)
Płeć:

Może ktos to potrafii wytłumczyć bo ja nie:)

Postautor: lukasek1983 » 23 maja 2006, 11:22

Witam!

Powiem szczerze ze nie wiem co stalo sie z moja dziewczyna. Mielismy "kwas" przez ostatnie 3 tygodnie w koncu nie wytrzymalem tego stanu rzeczy, postawilem na szczera rozmowe, powiedzialem co mnie boli, gotowy bylem nawet od niej odejsc, sytuacja byla nie ciekawa bo brakowalo nie wiele abysmy rozeszli sie, ale nikt nie chcial podjac tej decyzji. Minelo 3 dni od tej wielkiej klotni, a moja dziewczyna nagle stala sie kochana jak kiedys, w ogole idealna itp. Jestem glupi nie wiem o co chodzi, bo jak nagle mozna sie tak zmienic z dnia na dzien??Moze umie ktos to wytlumczyc??Dla mnie taka szybka zmiana jest nie do uwierzenia, a moze to jakas gra??
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 23 maja 2006, 11:25

Moze zdala sobie sprawe co moze stracic. Jesli Cie kocha, a to bylo tylko klotnie to taka zmiana jest mozliwa. Powinienes sie cieszyc :)
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 23 maja 2006, 11:25

Doceń to że kobieta stara się coś zmienić zamiast węszyć podstęp.. <diabel>
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
lukasek1983
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 83
Rejestracja: 16 maja 2006, 13:45
Skąd: z netu:)
Płeć:

Postautor: lukasek1983 » 23 maja 2006, 11:28

Ja sie bardzo ciesze, tylko skoro jednego dnia mowi mi ze nie wie czy potrafi ze mna jeszcze byc, a ja wychodze i ide do domu, a za 3 dni jest slodka i kochana, to ja lapie sie za glowe:)
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 23 maja 2006, 11:29

lukasek1983 pisze:Ja sie bardzo ciesze, tylko skoro jednego dnia mowi mi ze nie wie czy potrafi ze mna jeszcze byc, a ja wychodze i ide do domu, a za 3 dni jest slodka i kochana, to ja lapie sie za glowe:)

Teraz to ty zaczynasz kombinować jak kobieta..może miała cięższe dni że tak powiem ;)
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 23 maja 2006, 11:31

lukasek1983 pisze:Ja sie bardzo ciesze, tylko skoro jednego dnia mowi mi ze nie wie czy potrafi ze mna jeszcze byc, a ja wychodze i ide do domu, a za 3 dni jest slodka i kochana, to ja lapie sie za glowe:)

Jak mowie, jelsi to byyly tylko klotnie, to mozna najnormaniej w swiecie zrozumiec albo odpusic. Z charakterem natomiast wlaczyc jest ciezko. Nie lap sie za glowe i nie szukaj dziury w claym ;p
Awatar użytkownika
lukasek1983
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 83
Rejestracja: 16 maja 2006, 13:45
Skąd: z netu:)
Płeć:

Postautor: lukasek1983 » 23 maja 2006, 11:34

Ja kombinuje??A owszem. Musialem tyle nakombinowac zeby to wszystko przetrwalo przez te jej jak to nazywasz "ciezkie dni". Z jednej strony wychodzilem od niej z domu bez pozegnania po "czulych" slowach, aby potem znowu walczyc o jej osobe.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 23 maja 2006, 11:38

Nie dramatyzuj :) I nie rób z siebie niewiniątka bo ja tam w to nie uwierze ;) wina zawsze leży po obydwu stronach.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
lukasek1983
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 83
Rejestracja: 16 maja 2006, 13:45
Skąd: z netu:)
Płeć:

Postautor: lukasek1983 » 23 maja 2006, 11:43

Ja z siebie nie robie niewniatka bo przyznaje ze wina lezala po mojej stronie, ale to nie byl taki powod aby robic problemy z tego przez 3 tygodnie, bo na prawde niedopuscilem sie jakiegos wielce zlego czynu i tutaj to chyba moja partnerka przesadzila z reakcja. A co do dramatyzowania, to uwierz ze bylo dramatycznie:p
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 23 maja 2006, 11:46

lukasek1983 pisze:ale to nie byl taki powod aby robic problemy z tego przez 3 tygodnie, bo na prawde niedopuscilem sie jakiegos wielce zlego czynu i tutaj to chyba moja partnerka przesadzila z reakcja.

Zatem pozostaje ci jeszcze wiele do nauczenia się o kobietach..to co dla ciebie jest bzdetem dla niej może być strasznie ważne..czasem nawet tak bardzo żeby trzy toygodnie w tym grzebać namiętnie..bo takie są kobiety.. <aniolek>
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
lukasek1983
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 83
Rejestracja: 16 maja 2006, 13:45
Skąd: z netu:)
Płeć:

Postautor: lukasek1983 » 23 maja 2006, 12:03

Zawsze powtarzam maksyme ze czlowiek uczy sie cale zycie, ale nauczyc sie kobiet to chyba nie wykonalnie hihihi w kazdym badz razie dobrze ze przeszlo jej po 3 tygodniach a nie 3 miesiacach:)
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 23 maja 2006, 12:16

Kobieta po prostu zdala sobie sprawe ,że musi się starac o Ciebie bo mozesz odejsc w kazdej chwili. To chyba dowod tego ze bardzo zalezy jej na Tobie. Nie wiem po co robisz z tego wielki problem. Zamiast sie cieszyc chłopie :) Zawsze jest tak ,że jedna strona stara sie bardziej druga mniej. Jak Twoja dziewczyna zobaczyła ,że Tobie mniej zależy to zaczeła działac. Takie sa ludzkie reakcje w kontaktach damsko meskich :)
Awatar użytkownika
KocurekV
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 310
Rejestracja: 14 maja 2006, 13:52
Skąd: Heaven
Płeć:

Postautor: KocurekV » 23 maja 2006, 13:02

Najcześciej jest tak,że doceniamy to co mamy po stracie...lub tuż przed.
Zdała sobie sprawę,że może Cię stracić...i tyle.Ciesz się :-)
Carpe diem!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 maja 2006, 13:38

Masz Ty cos z glowa?
Nie stara sie - źle.
Stara sie - źle.
:|
No jakis idiotyzm. A moze spytaj jej zwyczajnie co sie stalo? :?
onlyjusti
Maniak
Maniak
Posty: 519
Rejestracja: 20 maja 2006, 22:45
Skąd: zeświata
Płeć:

Postautor: onlyjusti » 23 maja 2006, 13:58

Żadna gra!! Kryzys miewają wszystkie pary, a Twoja dziewczyna po prostu zrozumiała jak wiele dla niej znaczy ten związek i Ty no i zmieniła front. Chce zeby Wam sie ułożyło, żeby Wasze stosunki były jak kiedys, gdy byliście naprawdę szczęśliwi razem - doceń to, zaufaj jej i zachowuj sie tak jak na to zasługuje Twoja laska. pozdro:)
OnlyJusti

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 334 gości