jak mam sie do tego zabrac??

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Tyrese
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 15 lut 2006, 19:18
Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć:

Postautor: Tyrese » 09 kwie 2006, 23:39

Powodzenia życze i zdaj relacje po wszystkim :)
Awatar użytkownika
Tomcajs
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 07 kwie 2006, 19:58
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Tomcajs » 10 kwie 2006, 19:47

no i oto jestem!! klapa jak jasny gwint!! ja jej pisze zebysmy sie spotkali, no i czekam pod internatem... godezinka minela i zwontpilem, no i poszedlam w chate, puszczam jej sygnalki, i nie odpuszcza, chyba zapomniala wziac telefonu z domu, bo na eski tez nie odpisuje:(( no najwyzej w swieta sie z nia spotkam, albo na korytarzu zagadam(ale chyba sie nie odwaze:() ) dzieki za posty, jak cos to piszcie!!


dzieki wszystkim i pozdrawiam
Kochać i byc nie kochanym to tak jak umrzec i nie być pamiętanym...
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 10 kwie 2006, 21:52

Albo Cię olała, albo zapomniała, albo nie mogła, albo to jakiś głupi prypadek i niefart...
Tomcajs pisze:albo na korytarzu zagadam(ale chyba sie nie odwaze:() )
Odważ się, odważ!
Tomcajs pisze: ja jej pisze zebysmy sie spotkali, no i czekam pod internatem..
A zgodziła się choć?? <diabel>
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 10 kwie 2006, 22:13

Albo Cię olała, albo zapomniała, albo nie mogła, albo to jakiś głupi prypadek i niefart...

Zapomniała? Wątpie :|

Własnie, czy wy w ogóle byliście umówieni, czy to był full spontan z przewagą na farta?
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Tyrese
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 15 lut 2006, 19:18
Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć:

Postautor: Tyrese » 10 kwie 2006, 22:14

Tomcajs jedno małe pytanie, Wy już wcześniej uzgadnialiście że się spotkacie w poniedziałek, czy Ty sobie tak założyłeś że się spotkacie i powiedziałeś o tym pare godzin przed?
Awatar użytkownika
Tomcajs
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 07 kwie 2006, 19:58
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Tomcajs » 10 kwie 2006, 22:17

no wlasnie pare godzin przed:D ale juz sie wszystko wyjasnilo!! ona nie wziela telefonu z chaty(siostra mi napisala) ale juz sie umówilem na jutro:D na pewno przyjdzie:D <banan>
Kochać i byc nie kochanym to tak jak umrzec i nie być pamiętanym...
Tyrese
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 15 lut 2006, 19:18
Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć:

Postautor: Tyrese » 10 kwie 2006, 22:19

No mogłeś ją trochę wcześniej uprzedzić. Ale skoro się wszystko wyjaśniło to ok. W takim razie powodzenia jutro.
Awatar użytkownika
Tomcajs
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 07 kwie 2006, 19:58
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Tomcajs » 10 kwie 2006, 22:21

dzieki:D przynajmniej bedzie od czego rozmowe zaczac:D
Kochać i byc nie kochanym to tak jak umrzec i nie być pamiętanym...
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 11 kwie 2006, 08:18

Tomcajs pisze:le juz sie wszystko wyjasnilo!! ona nie wziela telefonu z chaty(siostra mi napisala) ale juz sie umówilem na jutro
Tak myślałem, że to jakiś głupi przypadek <aniolek>
Tyrese pisze:No mogłeś ją trochę wcześniej uprzedzić.
I zawsze uprzedzaj, póki z Nią nie jesteś...później, jak juz będziecie ze sobą, to spontanicznie owszem...
Ale może tylko ja tak myślę... :)
Awatar użytkownika
Tomcajs
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 07 kwie 2006, 19:58
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Tomcajs » 11 kwie 2006, 18:10

witam:) juz po spotkaniu:(( troche szybko ale to nie z mojej winy:D gadamy tak kilkadziesiat minutek moze i nawet godzine az tu nagle wpada opiekun internatu i zaprasza wszystkich na nauke wlasna( taki czas na nauke:/ kolo 2h to trwa) no i powiedziala ze niema sensu zebym czekal na nia bo niewie czy potem bedzie mogla zejsc:((

ale ogulnie bylo oki:D dzieki wszystkim za rady <banan> i pozdrawiam:D moze cos z tego bedzie <banan> jak cos to napisze:D

dziki jeszcze raz

PS: jak z nia gadalem to nie pamietalem o waszych radach(niektórych) ale ona jest tak cudowna i tak fajnie sie z nia gada ze jakos poszlo:>
Kochać i byc nie kochanym to tak jak umrzec i nie być pamiętanym...
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 11 kwie 2006, 18:24

Tomcajs pisze:PS: jak z nia gadalem to nie pamietalem o waszych radach(niektórych) ale ona jest tak cudowna i tak fajnie sie z nia gada ze jakos poszlo:>

wiedzialam ;P w takich sytuacjach trudno cos na zapas ustalic . Ciesze sie ze Ci dobrze poszlo Tomcajs,
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Tomcajs
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 07 kwie 2006, 19:58
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Tomcajs » 11 kwie 2006, 18:44

a ja bardzo dzikuje za rady!! naprawde bardzo!!
Kochać i byc nie kochanym to tak jak umrzec i nie być pamiętanym...
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 11 kwie 2006, 22:24

Tomcajs pisze: az tu nagle wpada opiekun internatu i zaprasza wszystkich na nauke wlasna( taki czas na nauke:/ kolo 2h to trwa)

W wszytstkich internatach taki reżim jest?

Może przez święta bedzie miała więcej wolnego, pomyśl o tym... :)
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Tomcajs
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 07 kwie 2006, 19:58
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Tomcajs » 11 kwie 2006, 22:37

no wiesz, ja do niej moge pojechac ale ona mieszka na wsi a wiadomo ze to ani na pizze ani na lody isc nie mozna:/ a do miasta tez mozemy sie umówic ale ona nie ma zabardzo jak dojechac:/ bo w swieta to autobusy tak za bardzo nie jezdza:(( a jakbym mial prawko to co innego...

minelo pare godzin a ja za nia tesknie jak cholera...
a jutro jedzie w chate i ja do srody nie zobacze:(:(:(:(:(:(:(:(
Kochać i byc nie kochanym to tak jak umrzec i nie być pamiętanym...
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 11 kwie 2006, 22:39

Tomcajs pisze:ona mieszka na wsi a wiadomo ze to ani na pizze ani na lody isc nie mozna
Na łąkę...idź z Nią na łąkę na spacer :) Albo las...
Tomcajs pisze: a jakbym mial prawko to co innego...
A żeby mieć mleko, to trzeba mieć krowę?? <aniolek>
Malutkicycek
Bywalec
Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 03 kwie 2006, 18:19
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Malutkicycek » 11 kwie 2006, 22:43

Tomcajs gratuluje
może i ja kiedyś też będe na tyle odważny
Awatar użytkownika
Tomcajs
Bywalec
Bywalec
Posty: 35
Rejestracja: 07 kwie 2006, 19:58
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Tomcajs » 11 kwie 2006, 22:51

ludzie na pomoc!! co mam zrobic!! dzisiaj byl apel z okazji swiat no i ja sobie pomyslalem ze z nia posiedze i pogadam. no i ide na sale patrze a ona siedzi sama:) no to ide do niej pytam czy mozna zagaduje, staram sie o czyms pogadac a ona tylko takie krótkie odpowiedzi:(( no to sobie pomyslalem ze moze ona tylko z grzecznosci w ogóle ze mna gadala wczoraj...

niewiem co mam o tym myslec!! pomózcie pa
Kochać i byc nie kochanym to tak jak umrzec i nie być pamiętanym...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 509 gości