Mogę.
Waga problemu powinna wykazać mniej niż 18 lat. A już na pewno nie liczbę ze zmianą kodu na 2 z przodu
A tak poważniej...
Ale do cholery, ja się męczę i nie widze jakby czegoś w rodzaju przyzwolenia z jej strony...
Gdyby wszystko było ok to bym tu nie pisał.
Nie widzisz przyzwolenia, bo pewnie Ją jeszcze coś tam trzyma. Facet.
Jeśli u nich rzeczywiście się nie układa, pytam, czy chcesz robić za rekompensatę, a kiedy przyjdzie wiosna ... wycieraczkę?
Skoro ma już tego faceta może skłoń Ją najpierw do myślenia o Nim, co by, jeśli rzeczywiście ZECHCE, ten rozdział zamknęła, a później (ew.) o sobie?
A może Ona tylko tak mówi, bo Jej wygodnie ciągnąć dwie sroki za ogon?
A może... to Ty sobie pewne rzeczy dopowiedziałeś? Wszak u Niej brak przyzwolenia. Ty się zauroczyłeś- Ona nie.
Jak się masz zamiar tego dowiedzieć, jeśli nie poprzez zaczerpnięcie języka?
Aaalbo sprowokowanie jednoznacznej sytuacji? (Odradzam).
No jak.
edit: Oscar

Kumam.
