Co zrobić??
Moderator: modTeam
-
- Początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 mar 2006, 18:04
- Skąd: Łomża
- Płeć:
Co zrobić??
Witam wszystkich
Mam kilka próśb, ale o tym później najpierw przedstawię wam sytuację.
A więc tak...
Zaczęło się to miesiąc temu. Jedna z najładniejszych ( przynajmniej moim zdaniem ) dziewczyn w szkole zaczęła siędo mnie uśmiechać i robić co się tylko da żeby zwrócić moją uwagę. Nic nie robiłem bo chciałem pierw się wypytać o nią koleżanek. Kolega mi powiedział że ma chłopaka, od tamtej pory zaczęłem się gubić i powoli zaczęłem zwracać na nią mniejszą uwagę, jej mogło się tak zdawać bo ja czułem olbżymi ból i rozsterkę. Potem i ona przestała lub zwracała na mnie mniejszą uwagę. Spotykam ją jak idę do szkoły ale nie wiem czy zagdać i wpychać się jak ma chłopaka. Strasznie mi na niej zależy i nie moge o niej zapomnieć.
Skoro znacie historyjkę to mam takie pytania:
- Czy zagadać do niej?? ( nie mamy wspólnych znajomych )
- Czy możliwe jest że gdy teraz nie zwraca na mnie uwagi, choć wcześniej robiła to bardzo widocznie powie po prostu żebym sobie poszedł??
- Czy widzicie szansę żeby zostawiła dla mnie swojego chłopaka??
I najważniejsze to to że nie wiem jak do niej zagadać:/ Zawsze dziewczyny poznawałem przez znajomych i nie wiem co zrobić w takiej sytuacji, bo chyba o pogodę to się nie spytam.
Pozdro i proszę o szybką pomoc, bo jak co chcę już jutro interweniować bo wkońcu idzie wiosna i uczucia się umacniają:D
Mam kilka próśb, ale o tym później najpierw przedstawię wam sytuację.
A więc tak...
Zaczęło się to miesiąc temu. Jedna z najładniejszych ( przynajmniej moim zdaniem ) dziewczyn w szkole zaczęła siędo mnie uśmiechać i robić co się tylko da żeby zwrócić moją uwagę. Nic nie robiłem bo chciałem pierw się wypytać o nią koleżanek. Kolega mi powiedział że ma chłopaka, od tamtej pory zaczęłem się gubić i powoli zaczęłem zwracać na nią mniejszą uwagę, jej mogło się tak zdawać bo ja czułem olbżymi ból i rozsterkę. Potem i ona przestała lub zwracała na mnie mniejszą uwagę. Spotykam ją jak idę do szkoły ale nie wiem czy zagdać i wpychać się jak ma chłopaka. Strasznie mi na niej zależy i nie moge o niej zapomnieć.
Skoro znacie historyjkę to mam takie pytania:
- Czy zagadać do niej?? ( nie mamy wspólnych znajomych )
- Czy możliwe jest że gdy teraz nie zwraca na mnie uwagi, choć wcześniej robiła to bardzo widocznie powie po prostu żebym sobie poszedł??
- Czy widzicie szansę żeby zostawiła dla mnie swojego chłopaka??
I najważniejsze to to że nie wiem jak do niej zagadać:/ Zawsze dziewczyny poznawałem przez znajomych i nie wiem co zrobić w takiej sytuacji, bo chyba o pogodę to się nie spytam.
Pozdro i proszę o szybką pomoc, bo jak co chcę już jutro interweniować bo wkońcu idzie wiosna i uczucia się umacniają:D
-
- Początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 mar 2006, 18:04
- Skąd: Łomża
- Płeć:
Pawel 16 pisze:No tak moim skromnym zdaniem , to zagadaj ,dowiedz sie i dopiero puzniej myśl co dalej ale powtarzam to tylko moje skromne zdanie , nie jestem ekspertem ,pzdr.
Masz rację, chciałem się tylko upewnić czy dobrze myślę:-)... Nie no żartuję nie mam pojęcia co robić. Btw. łatwiej podpowiedzieć a niżeli zrobić. Jak byś jeszcze mógł powiedzięc jak zagadać to był bym w 7 niebie:D
P.S
Jutro dzień wagarowicza, będzie szła bez koleżanek do szkoły to będzie wymażona sytuacja:>
a powiedz mi ile ona ma lat, no i przedewszystkim ile ty masz???
[ Dodano: 2006-03-20, 19:10 ]
jeśli jest w wieku około 16 lat , to podejdz powiedz cześć , nie wiem powiedz że zwruciłą twoją uwage i czy da sie zaprosić na jakąś kawe po koleżeńsku oczywiście , ja bym tak zrobił ale sam mam kłopot z dziewczyną takrze nie wiem czy to jest dobra rada , sugeruj sie po prostu tym co myślisz )
[ Dodano: 2006-03-20, 19:10 ]
jeśli jest w wieku około 16 lat , to podejdz powiedz cześć , nie wiem powiedz że zwruciłą twoją uwage i czy da sie zaprosić na jakąś kawe po koleżeńsku oczywiście , ja bym tak zrobił ale sam mam kłopot z dziewczyną takrze nie wiem czy to jest dobra rada , sugeruj sie po prostu tym co myślisz )
Re: Co zrobić??
Nie bądź dupa i wal do niej, bo skończysz jak ja... stary kawaler, co mi matka wciąż wypomina (ja wtedy odparowuje, że zostanę pedałem, przelecę wszystkie babcie w okolicy lub skoczę na łepek z blokowiska - jak mawiał tow. Stalin "śmierć rozwiązuje cały problem - nie ma człowieka, nie ma problemu.").WiecznaDeprecha pisze:Witam wszystkich
Mam kilka próśb, ale o tym później najpierw przedstawię wam sytuację.
A więc tak...
Zaczęło się to miesiąc temu. Jedna z najładniejszych ( przynajmniej moim zdaniem ) dziewczyn w szkole zaczęła siędo mnie uśmiechać i robić co się tylko da żeby zwrócić moją uwagę. Nic nie robiłem bo chciałem pierw się wypytać o nią koleżanek. Kolega mi powiedział że ma chłopaka, od tamtej pory zaczęłem się gubić i powoli zaczęłem zwracać na nią mniejszą uwagę, jej mogło się tak zdawać bo ja czułem olbżymi ból i rozsterkę. Potem i ona przestała lub zwracała na mnie mniejszą uwagę. Spotykam ją jak idę do szkoły ale nie wiem czy zagdać i wpychać się jak ma chłopaka. Strasznie mi na niej zależy i nie moge o niej zapomnieć.
Skoro znacie historyjkę to mam takie pytania:
- Czy zagadać do niej?? ( nie mamy wspólnych znajomych )
- Czy możliwe jest że gdy teraz nie zwraca na mnie uwagi, choć wcześniej robiła to bardzo widocznie powie po prostu żebym sobie poszedł??
- Czy widzicie szansę żeby zostawiła dla mnie swojego chłopaka??
I najważniejsze to to że nie wiem jak do niej zagadać:/ Zawsze dziewczyny poznawałem przez znajomych i nie wiem co zrobić w takiej sytuacji, bo chyba o pogodę to się nie spytam.
Pozdro i proszę o szybką pomoc, bo jak co chcę już jutro interweniować bo wkońcu idzie wiosna i uczucia się umacniają:D
Czas pędzi nieubłaganie, czego nie zrobisz dzisiaj bęedziesz żałował jutro. Kamyczek ze Staszewskiego: "Ja, cham, miałem złoty róg! Ostał mi się jeno sznur!"
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
moon pisze:A moim zdaniem dziewczyn amoze i ładn ale nie warta uwagi.
Bo co mozna pomyslec o dziewczynie co ma chlopaka a chce w miedzy czasie wychaczyc se dla rozrywki jeszcze jakiegos?
Moze chce poznav kogos, odrazu nie musi byc z nim...
Ale chlopwak ma nieaktualne wiadomosci o niej.... Albo wyolbrzymil wszystko...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
-
- Początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 mar 2006, 18:04
- Skąd: Łomża
- Płeć:
Sry że tak późno ale dzisiaj dopiero do kompa się dorwałem. Więc tak ja mam 18 lat a ona ma 19. Myślę że mi na niej zależy bo nigdy nic takiego do dziewczyny nie czułem chociaż to dziwne bo jej nie znam. Kilka dziewczyn już miałem, ale nie kręciłem nigdy do teakiej co ma chłopaka, więc nie wiem jak to zrobić. Z tego co mówili znajomi to ona nie jest tylko ładna, to tzw. dziewczyna do tańca i do różańca
słuchaj , ja myśle że to zauroczenie , nie można sie zakochać nie znając dziewczyny , na twoim miejscu zagadałbym do niej , i po prostu bym oblukał sytuacje może wcale nie ma chłopaka , jeśli ma to sie z nią koleguj , wszystko wyjdzie na wieszch , tylko nie odwal takiego numeru jak ja ( ,nie śpiesz sie
-
- Początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 mar 2006, 18:04
- Skąd: Łomża
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
-
- Początkujący
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 mar 2006, 18:04
- Skąd: Łomża
- Płeć:
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 495 gości