Nie wiem co robić , i jak Robić :(

[czero]

wiesz co jednak mi sie zdaje że zrobie tak jak poradził/a mi "moon" bardzo mi zależy i chciałbym z nią być , wiem że moge mieć inną dziewczyne, karzdy może , i nie jestem wpatrzony w nią jak w obrazek jak myślicie pewnie po prostu nigdy nie spotkałem tak wartościowej a zarazem fajnej i miłej dziewczyny ,pierwszy raz poczułem coś takiego , wszystko


no ale dzięki za rade , wszystkie są cenne

Aj tam pierniczysz jak potłuczony, jestem 10 lat starszy od Ciebie i w tn sam sposób dostałem po dupie. To, że się zakochałeś znaczy że jest dobrze! Ciesz się z tego powodu, a nie łam. Masz 16 lat dopiero, martwić się będziesz w moim wieku jeśli zostaniesz sam. Teraz tak pierniczysz bez sensu, że się czytaćć nie da.

[Pawel 16]

masz jakiś lepszy sposób , może mi coś doradzisz???

[czero]

masz jakiś lepszy sposób , może mi coś doradzisz???

Pomysł masz wyżej, a dosadniej powiem by trafiło: nie spieprz swojego życia, bo drugiej szansy nie dostaniesz...

[Bash]

Stary, takich ludzi tu na forum potrzeba... Taki sarkazm na dobry początek...

ale długo to nie trwało bo byliśmy ze sobą tylko 2 dni, na 3 dzień jak sie spotkaliśmy to powiedziała mi żę nie pasuje jej taki związek i to koniec i że chce narazie ograniczyć kontakt ze mną . załamałem sie , przecież było tak wspaniale

Rzeczywiście, wspaniale było. 2 dni...

Odwaliło mi tak na jej punkcie że po 2 tygodniach znajomości powiedziałem jej że ją kocham.

Taaa kolejny raz przytocze już wszechobeną definicje miłosci wg qubassa.
Tak bardzo mi sie podoba

Miłość pojawia się wtedy, gdy jesteś w stanie oddać życie za drugą osobę, chcesz z Nią być cały czas, zarówno w dobrych, jak i w złych chwilach...Z tym, że to dotyczy dwóch osób w związku, nie tylko jednaj ze stron...

I chcesz powiedziec, ze przez dwa tygodnie własnie to czułeś?

Człowieku masz 16 lat, całe życie przed Tobą, a Ty zachowujesz się jak mały dzieciak, który na prawo i lewo mówi "Kocham Cię".
ja się nie dziwie tej lasce, gdyby mi ktos na okragło gledził głupoty tez miałbym dość.

[*qbass*]

masz jakiś lepszy sposób , może mi coś doradzisz???

A co tu doradzać, sam powinieneś podjąć deccyzję, co zrobisz...

Pawel 16 napisał/a:
ale długo to nie trwało bo byliśmy ze sobą tylko 2 dni, na 3 dzień jak sie spotkaliśmy to powiedziała mi żę nie pasuje jej taki związek i to koniec i że chce narazie ograniczyć kontakt ze mną . załamałem sie , przecież było tak wspaniale

Rzeczywiście, wspaniale było. 2 dni...

No nie,Bash?? 2 dni, to co tam było wspaniałego? Jak będziesz w prawdziwym związku, zobaczysz, co może być wspaniałe

Taaa kolejny raz przytocze już wszechobeną definicje miłosci wg qubassa.
Tak bardzo mi sie podoba

Kłaniam się <browar>

[Bash]

A co tu doradzać, sam powinieneś podjąć deccyzję, co zrobisz...

Coś mu trzeba doradzić, po to tu jeteśmy

No nie,Bash?? 2 dni, to co tam było wspaniałego?

Chłopak cieszy się chwilą... Takie bardziej podejście 4 fun.
Koko, ma rację, wejdz do swojego świata, przejrzyj na oczy, nie żyjesz iluzją, ale światem materialnym, w którym nie zawsze wszystko sie układa tak jakbyśmy tego chcieli. Zapomij o niej, znajdz siobie inna sympatię, masz dopiero 16 lat, całe życie przed Tobą.

[*qbass*]

Coś mu trzeba doradzić, po to tu jeteśmy

Możemy jedynie zaproponować, sam zrobi, co zechce...

masz dopiero 16 lat, całe życie przed Tobą.

Czasami dziwi mnie podejście 15/16 latkow, wg którego skoro nie mają teraz dziewczyny, to juz nie będą jej mieli

[Bash]

Czasami dziwi mnie podejście 15/16 latkow, wg którego skoro nie mają teraz dziewczyny, to juz nie będą jej mieli

Ja sie czasami zastanawiem, czy bede w stanie jeszcze kogoś pokochać całym sercem. Jak narazie nic tego nie zapowiada. Ale ja nie histeryzuje, sam jestem sobie winien, nikogo nie prosze o radę. Są rzeczy, w których nawet najlepsi przyjaciele nie sa w stanie Ci pomóc.
Pawel 16,

Szczeże" z gury dzięki będe wieczorkiem to przejże

Mocny chłopak, 8 słów, 3 błędy.
Czasami się zastanawiem, co Ci biedni ludzie z dyslekcją beda robić w przyszłości. Niestety znaczek D, nie zwalnia ich z obowiazku myślenia i pracowania nad swoja pisowiną.

[ksiezycowka]

Moon, ale o sso chodzi.

No o to zeby spróbował jak mu zalezy. Bo czemu nie?I do Twojego wniosku dojdzie i lekcje miec bedzie.

[Pawel 16]

Słuchajcie , wy pewnie myślicie że ja miesiąc wytrzymam i zapomne , ja patrze na to z innej strony , to będzie dla mnie pewnegog rodzaju pruba. jeśli zapomne to znaczy że nic nie ma , jeśli nie no to oczywiste że wale do niej , no i jestem prawie że pewien że nie zapomne ona może se w tym czasie przemyśli wszystko i jakoś to inaczej będzie , aha no i znowu mie podpuszcza tak mi sie zdaje ,wczoraj mnie nie było na gg i sie nie odzywałem to dostałem esa czy mam kabel ba zdjęcie chce mi wysłać na kom żebym jej przesłał na kompa , myśle że chciała sie pokzać żebym nie rezygnował , albo cośw tym stylu, no i powiedzcie ludzie co ja mam myśleć opisn na gg "tylko ten kto kocha czekać nie przestanie" taki ma , z kobietami to nic nie wiadomo , a jak sie słałem esa to nie i jeszcze przepraszała że nadziei mi narobiła /, co ja mam myśleć??

[ksiezycowka]

to będzie dla mnie pewnegog rodzaju pruba. jeśli zapomne to znaczy że nic nie ma , jeśli nie no to oczywiste że wale do niej

No i oto mi chodziło. Ty pomyslisz, ona pomysli, przez miesiac moze Ci przejsc a moze potem sie uda.

co ja mam myśleć??

Nie rozkminiaj tego. Badz twardy. Skup sie raczej na tym co sam czujesz niz na domyslalch pod jej adresem.

[Pawel 16]

no dobra tylko , kłopot w tym że ona będzie mnie zaczepiała , juz wczoraj zaczeła , co mam jej mówić? np. spyta jak cośsie robi w kompie itd....

[*qbass*]

Ja sie czasami zastanawiem, czy bede w stanie jeszcze kogoś pokochać całym sercem. Jak narazie nic tego nie zapowiada. Ale ja nie histeryzuje, sam jestem sobie winien, nikogo nie prosze o radę.

I o to chodzi! Ale jeszcze całe życie przed Tobą...

opisn na gg "tylko ten kto kocha czekać nie przestanie" taki ma

Może coś się szykuje

no i jestem prawie że pewien że nie zapomne

Hehe, też tak myślałem parę razy... i już zapomniałem dawno!!

[Pawel 16]

ja zapomniałem już o 2 dziewczynacz , ale to były głupie ulotne miłostki , a jeśli chodzi o to to jak mnie żuciła po tych 2 dniach to odrazu były ferie 2 tygodnie i puzniej jeszcze tydzien sie nie widzieliśmy , czli razem 3 tygodnie nie zapomniałem a wręcz na odwrut codziennie o niej myślałem , czy ona o mnie , nie wiem raczej nie , niedoawno tylko powiedziała żechciała mnie wtedy zobaczyć , no ale trzyma przy swoim żę nie pasujemy do siebie , nie wiem ,może tak jest , może potrzebuje czasu ,może nie jest zdecydowana to sie okarze )

[ Dodano: 2006-03-21, 16:53 ]
słuchajcie , następny es ,"heja dzieki za zdjęcie ,miłego dnia ,pozdro " chiba o mnie myśli ? , ja postaram sie o niej nie myśłeć , może si ena nią przrzerzuci hehehe aha nic nie odpisałem

[Bash]

Jak tu pięknie pasuje określenie "nadzieją matką głupich..."
Jak jak zawsze sie wyłamię, i powiem, ze taki zwiazek jest bez sensu. Jakies bezsensowne intrygi, podchodzenie, dawanie kosza, przepraszanie, póżniej znowu zagadywanie...
Czy to ma sens?
"nie psujecie do siebie" ale jednak do Ciebie pisze i robi Ci nadzieję.
Ja bym ja olał, i to jak najszybciej.

[Pawel 16]

Czy to ma sens?

Bardzo mi na niej zależy , no a to że se tam pomyśle że coś jest to nic wiesz mi chłopie dla takiej dziewczyny warto zrobić dużo więcej , a zresztą robie to też dla siebie , czasami jest cięzko , siedze i myśle "nie nie moge zadzwonić , trzeba se jakoś radzić , co mam sie tak odrazu poddać , bez walki , nie sprubować a pużniej rzałować , nie ma mowy

"nadzieją matką głupich..."

I kocha swoje dzieci

[*qbass*]

nie sprubować a pużniej rzałować

Będziesz dopiero żałował jak będzie z Tobą i Cie rzuci

Bash napisał/a:
"nadzieją matką głupich..."
I kocha swoje dzieci

Taaaa

[Pawel 16]

Będziesz dopiero żałował jak będzie z Tobą i Cie rzuci

Raz sie żyje

wole żałować że mnie żuciła ,niż żałować że nie sprubowałem
a możę jednak coś sie uda , dziewczyny są dziwne , ten świat jesst pokopany , dlatego jeszcze decyduje sie na taki krok .

[ Dodano: 2006-03-21, 18:53 ]
dodam że chciałbym z nią być możę nawet do końca , to jest wyjątkowa dziewczyna , i myśle że nie będzie ze mną jeśli sie nie zakocha , no a jeśli sie zakocha czego bardzo bardzo bym chciał to będziemy szczęśliwi obydwojga

[*qbass*]

wole żałować że mnie żuciła ,niż żałować że nie sprubowałem

Oj nie radzę, ale zrobisz jak chcesz

dodam że chciałbym z nią być możę nawet do końca

Hehe, masz dopiero 16 lat, ja w takie deklaracje, za cholerę nie uwierzę

obydwojga

obydwoje

[ Dodano: 2006-03-21, 19:10 ]
A tak btw, to fajne są tytuły tematow w tym dziale "Co zrobić" , "Nie wiem co zrobić" , "Nie wiem co robić i jak Robić"

[Bash]

dodam że chciałbym z nią być możę nawet do końca

Do konca czego? Szkoły, a może życia... po czasie Ci przejdzie i zmienisz zdanie.

Będziesz dopiero żałował jak będzie z Tobą i Cie rzuci

Dokładnie, bedziesz przeklinał dzien w którym ja poznałeś. A teraz mysl sobie co tam chcesz...

dodam że chciałbym z nią być możę nawet do końca , to jest wyjątkowa dziewczyna , i myśle że nie będzie ze mną jeśli sie nie zakocha , no a jeśli sie zakocha czego bardzo bardzo bym chciał to będziemy szczęśliwi obydwojga

Fajnie. A potem długo żyli i było im zielono, bardzo zielono...

[ksiezycowka]

, co mam jej mówić? np. spyt

To co pisałam. Że nie chcesz z nia rozmawiac, ze musisz sobie wszystko poukładac itd.

[Pawel 16]

po 1 nie będe jej przeklinał , co jest oczywiste , no może przezadziłem troszke z tym "do końca" a możę i nie sam nie wiem , ale jest to fajna dziewczyna z kturą chciałbym spędzać dużo czasu , tak dokłądnie to cały mój wolny czas , dzięki moon

[Bash]

Bash napisał/a:
"nadzieją matką głupich..."
I kocha swoje dzieci

Powodzenia. Pogadamy za pół roku.

ale jest to fajna dziewczyna z kturą chciałbym spędzać dużo czasu , tak dokłądnie to cały mój wolny czas

Stary, przeżywasz typowe zauroczenie, pomyśl ine jeszcze życia przed Tobą. Jak nie ta, za miesiąc bedzie inna.

[Pawel 16]

Stary, przeżywasz typowe zauroczenie, pomyśl ine jeszcze życia przed Tobą. Jak nie ta, za miesiąc bedzie inna.



To powiedz mi kolego dlaczego nie przeszło mi przez puł roku ? możęsz mi to wytłumaczyć??

myślisz że mi sie nie uda???:)

[*qbass*]

To powiedz mi kolego dlaczego nie przeszło mi przez puł roku ? możęsz mi to wytłumaczyć??

Człowieku! Jak ma Ci przejść, skoro cały czas o Niej myślisz??

Jak nie ta, za miesiąc bedzie inna.

O to chodzi! Bash <browar>

[Dynaxx]

Pawel 16, prosze bardzo, naucz sie cytowac, to wiele ulatwia ( zaznaczasz tekst i klikasz ikonke z "chmurka", ktory kopiuje sie z odpowiednimi znacznikami do okienka z odpowiedzia). Dzieki.

To powiedz mi kolego dlaczego nie przeszło mi przez puł roku ? możęsz mi to wytłumaczyć??

qbass17, ladnie ci wytlumaczyl, ja dobitniej powtorze - bo wkrecasz sobie te mysli; daj odpocząć mózgoczaszce, bo dymi i kurzy, i bredzisz.

[Pawel 16]

no właśnie , ja se odpoczne przez ten miesiąc ,pomyśle ,ona pomyśli i może będzie łatwiej , mozę zmieni zdanie , może nie ale chyba warto sprubować , a nie odrazu mówicie "daj spokuj , to nie ma sensu " nie tak sie robi , i nic mi nie dymi , myśle racjonalnie, zrobie wiele żeby było dobrze ,nawet jeśli będzie do tego potrzeba dużo wysiłku itd... no ale najpierw se odpoczne oczywiście )

[*qbass*]

I nastaw się od razu, że może się to skończyć niepowodzeniem, bo później może zaboleć

[Pawel 16]

słuchajcie , gadaliśmy se troszke na gg, a puzniej dostałem esa " niesamowity jesteś normalnie , czasami sie dziwie sobie że tak postępuje ,no ale chyba tak musi być , miłego wieczorku , 3maj sie ,papa co o tym myślicie ?

[Dynaxx]

juz wiem co o tym mysle! p r o w o k a c ja