Jak czesto?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

And-
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 03 lis 2005, 23:25
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: And- » 19 lut 2006, 19:46

TedBundy pisze:Ile związków szlag trafił, bo panienka zarzucała facetowi, że "nudny", że "nie zadba o ciekawe rozrywki", że to, że śmo?? Wiem, że to kretyńskie...ale powszechne .chory.



W prawdziwym zwiazku takie rozrywki sa potrzebne sporadycznie... Zeby nie popasc w monotonie. A panienka tez moze wyjsc z inicjatywa <wazne> ! Czasami nie trzeba wychodzic z domu zeby bylo zaje...cie! Ostatnio uczylem dziewczyne wiazania krawatu... Ale byl ubaw <hahaha>

Z moja dziewczyna spotykam sie raz w tygodniu... Stanowczo zbyt rzadko ale za to satysfakcja ze spotkania siega zenitu!
"Czego nie wiem, tego się lękam; czego się lękam, tego nienawidzę; czego nienawidzę, to chcę zniszczyć." J. Caroll
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 19 lut 2006, 20:03

albo o "nudę", albo o kasę. W sumie jedno z drugiego wynika... <evilbat>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 19 lut 2006, 20:13

Czy ze swoimi partnerami chcielibyscie sie spotykac tak czesto, jak tylko sie da, czy tez wolelibyscie miec troche czasu dla siebie, a przy rzadszych spotkaniach wyczuwac ta atmosfere oczekiwania, ktora sie pojawia przy rzadzszych spotkaniach?

wszystko dozowane wg potrzeb, a jesli ma sie rozne potrzeby to nalezy znalezc kompromis. Ja nie lubie duchoty , dlatego spotkania przed ktorymi tesknie smakuja mi najlepiej .Nie znosze czuc sie osaczona.
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
jelonek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 22 gru 2005, 17:23
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: jelonek » 19 lut 2006, 20:44

Ja w sumie tez bym nie chciala widywac sie codziennie, chcialabym tez wychodzic z przyjaciolmi do sklepu, kina czy gdziekolwiek...Ale te nasze dwa razy w tygodniu czasami tez mi nie wystarczaja, tymbardziej ze w jeden z tych dni widujemy sie przed szkola i mamy czas tylko do 11...Raptem dwie godzinki. Dla mnie idealnie byloby ze trzy razy na tydzien po kilka godzin.
Awatar użytkownika
Martyna
Maniak
Maniak
Posty: 534
Rejestracja: 28 sty 2004, 00:42
Płeć:

Postautor: Martyna » 20 lut 2006, 12:16

My prawie widzimy sie codziennie, najczęściej wieczorami, w weekendy praktycznie pół dnia i wieczór (a nawet noc <diabel> ), ale ja np. też jestem taką osobą, kiedy potrzebuję chociaż pół dnia dla siebie, pobyć sama ze sobą :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 20 lut 2006, 19:58

Czy ze swoimi partnerami chcielibyscie sie spotykac tak czesto, jak tylko sie da, czy tez wolelibyscie miec troche czasu dla siebie, a przy rzadszych spotkaniach wyczuwac ta atmosfere oczekiwania, ktora sie pojawia przy rzadzszych spotkaniach?

Chciałabym czesto jak najczesciej, ale potrzeba mi i czasu dla siebie i innych mi bliskich ludzi. To oczywiste przeciez. Nie mozna sie zatracac w drugiej osobie, bo staje czlowiek bez wartosci. Nie ma go.

Mari* pisze:bo nie miał kiedy poczuć coś więcej do mnie:(

Gdyby chciał to by poczuł i po 1 spotkaniu ;P

a uwazam, ze jesli to jest TA osoba to - zebyscie przesiedzieli i caly dzień przed TV zmieniajac tylko kanały, nie prowadząc jakiś wielkich konwersacji - nie bedziecie sie nudzić i zadne z Was nie pomysli ze to bylo tandetne.

I masz racje. :)

TedBundy pisze:Wiem, że to kretyńskie...ale powszechne .chory.


Ale z miłoscia nie majace nic wspolnego ;P

My praktycznie codziennie. On czesto nocuje. Ostanio w piatek, sobote i niedziele, zeszly tydzien ja u niego bywa ze w tygodniu. jest miodzio ;P
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 20 lut 2006, 20:12

a ja mam juz za duzo czasu gdy Go nie ma przy mnie. choc pewnie Mu to nie przeszkadza, nie slysze nazrekan. a mzoe ma to gdzieS? pewnie tak...
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
misiolek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 31 sty 2006, 09:54
Skąd: z głębi duszy
Płeć:

Postautor: misiolek » 20 lut 2006, 20:22

ja tak często jak się da <przytul>

<pijak>
...trzeba rozkopać strumyk aby popłynęła kiedyś z niego czysta woda !!
Awatar użytkownika
jelonek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 22 gru 2005, 17:23
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: jelonek » 26 lut 2006, 18:07

A jak juz sie spotykacie, to na ile czasu? Bo ja zwykle na ok 3 godziny.
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 26 lut 2006, 21:24

jelonek pisze:A jak juz sie spotykacie, to na ile czasu? Bo ja zwykle na ok 3 godziny

Ja też ok 3 godzin... <aniolek>
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 26 lut 2006, 22:58

jelonek pisze:to na ile czasu?

Zalezy ile mamy. :)
Bywa przeca ze i pół dnia w sumie albo i cały niemal a bywa ze króciutko [dosłownie 15 minut max]
Awatar użytkownika
Orbital
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 228
Rejestracja: 12 maja 2005, 18:41
Skąd: skosmosu
Płeć:

Postautor: Orbital » 27 lut 2006, 01:25

Najlepiej się spotykać raz na dwa lata :P Wtedy nie ma ryzyka, że Miłość się za szybko wypali :P
"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza."
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 27 lut 2006, 14:14

Orbital pisze:Najlepiej się spotykać raz na dwa lata Wtedy nie ma ryzyka, że Miłość się za szybko wypali

jakby każdy miał tutaj takie poczucie humoru jak Ty, wtedy nie padła by ani jedna sensowna odpowiedz :)
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
majka
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 13 lut 2006, 12:43
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: majka » 27 lut 2006, 16:46

Czesc,
U mnie to było tak że na początku znajomości widywaliśmy sie prawie codziennie ale na krócej, tak około dwie, trzy godziny , zwykle po zajęciach/pracy. Teraz troche to się zmieniło, każdy związek po pewnym czasie zmienia nieco swój charakter. Obecnie spotykamy się rzadziej, około dwóch razy w tygodniu (czasem to jest tylko weekend) ale na dłuzej. Spędzamy wtedy ze soba np cały dzień. Wynika to zarówno z wolnego czasu, każde z nas ma prace/szkołe i inne zajęcia jak równiez z ego, że mamy troche inne potrzeby, lepiej się znamy. Nie wiem czy wy też tak macie. Pozdrawiam

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 494 gości