CO ROBIĆ ???????

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
math
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 04 sty 2006, 20:23
Skąd: Siemianowice
Płeć:

CO ROBIĆ ???????

Postautor: math » 04 sty 2006, 20:33

Ehhh mam taki problem. Chyba jak wiekszosc facetów. Jest tak. Spodobala mi sie dziewczyna. Konkretnie moja kolezanka z klasy. Wczesniej znalem ja 1,5 roku zanim sie w niej zakochalem.Tak naprawde nie wiem czemu sie w niej zakochalem. Wczesniej ona miala faceta z ktorym byla rok i on z nia zerwal. Wszystko ladnie pieknie ale ona mnie traktuje narazie jako dobrego kumpla. Mowi ze jej ciagle nie przeszlo po jej bylym (po 6 miesiacach). Nie wiem co robic. pierwszy raz tak mocno kogoś kocham. POMOCY blagam :(
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 04 sty 2006, 20:38

math pisze:pierwszy raz tak mocno kogoś kocham. POMOCY blagam Smutny

Mylisz miłość z zakochaniem.

I nie masz wyboru, jak czekać, aż Jej przejdzie, niestety. Cierpliwości...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
root
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 16 gru 2005, 15:11
Skąd: wiecie skad
Płeć:

Postautor: root » 04 sty 2006, 22:21

zwazki klasowe nie wychodza czesto za dobrze... ale jak juz poczules to wiedz ze nie zabijesz tego sam... pojawilo sie, wiec i zniknie... a teraz daj sobie luzu bo nigdy nic nie wiemy... pamietaj ze to co przezywasz Ty wkrotce moze przezywac druga osoba... tak wiec spokoj ponad wszystko... nie zapominaj ze masz rozum... chocby wtedy, gdy uczucia burza... trzym sie
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 05 sty 2006, 01:10

I nie masz wyboru, jak czekać, aż Jej przejdzie, niestety. Cierpliwości...

Albo znalezc inna.
Dwa wyjscia. Do uczucia nigdy nikogo nie zmusisz.
A moze byc i tak ze sie wyczekasz jak diabli aż w koncu ona Ci przedstawi swojego nowego chłopaka.
Awatar użytkownika
krackowiaczek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 26 maja 2004, 00:56
Skąd: krakow
Płeć:

Postautor: krackowiaczek » 05 sty 2006, 12:34

taaa... badz otwarty na inne dziewczyny, zauwazaj je. czekaj na nia aktywnie bo szkoda zycia! ;].

ps. to nie milosc... jeszcze.
Awatar użytkownika
Shac
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 135
Rejestracja: 05 sty 2006, 10:36
Skąd: Mazovia
Płeć:

Postautor: Shac » 05 sty 2006, 12:44

Nie warto jest czekać - wiem z doświadczenia. Jeśli iskra nie przeskoczyła jeszcze i ona nic do Ciebie nie poczuła, oprócz sympatii koleżeńskiej, to gucio z tego wyjdzie! Jak to już ktoś, gdzieś, wcześniej napisał - zostałeś zaszufladkowany pod napisem "KUMPEL" i nic już raczej z tym zrobić nie możesz. Chyba, że ona wkrótce upadnie na głowę i straci pamięć... postaraj się wtedy być pierwszym, którego zobaczy... <aniolek2>
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 05 sty 2006, 12:45

Hmm...mnie uczyli, że w tym wypadku pierwszy obiekt, który jej się poruszy przed oczami zostanie wzięty za matkę...Prawda, Moon? :)
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
math
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 04 sty 2006, 20:23
Skąd: Siemianowice
Płeć:

Postautor: math » 05 sty 2006, 17:38

Hehe macie pecha bo chyba cos drgnelo jak to moj kolega mawia. Moj kumpel sie dyskretnie dowiedzial co i jak i wiem ze uwaza mnie tu cytuje"za dobra partie" ale jeszcze jej nie przeszlo po jej bylym ktory jej podobno strasznie serducho zlamal. a co do cierpliwosci to czekac bede:)

[ Dodano: 2006-01-05, 17:49 ]
aha a odnosnie tych zwiazkow klasowych to nie prawda. mam w klasie dwie pary ktore sie trzymaja ze tak powiem od 2 lat i swietnie sie im uklada. Mimo wszystko dziekuje wam za pomoc <banan>
Awatar użytkownika
Shac
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 135
Rejestracja: 05 sty 2006, 10:36
Skąd: Mazovia
Płeć:

Postautor: Shac » 05 sty 2006, 22:51

math pisze:wiem ze uwaza mnie tu cytuje"za dobra partie" ale jeszcze jej nie przeszlo po jej bylym ktory jej podobno strasznie serducho zlamal. a co do cierpliwosci to czekac bede:)


Znam takie przypadki... I też się to kiepsko skończyło! Czekać można, ale czy jest na co i czy warto?
(-(-_(-_-(-_-)-_-)_-)-)
Jest nas wielu...
Awatar użytkownika
ministerPL
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 106
Rejestracja: 13 lis 2005, 01:28
Skąd: B-stok
Płeć:

Postautor: ministerPL » 05 sty 2006, 23:43

ja powiem tak jak z klasy to jest przypal... ale im wczesniej zareagujesz to tym lepiej bo ja sie spuznilem (Biorac moje przezycia z gimnazjum :) ) Znam jedna pare która ze sobą przez 3 lata w szkole nie zamienila zdania a teraz są razem i nie widzialem nigdy tak kochajacych sie ludzi... 2 odmiennosci losu jednen cpun i tuman ona skonczyla szkole ze stypendium i srednią 5.9
roxy
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 05 sty 2006, 21:46
Skąd: z netu ;)
Płeć:

Postautor: roxy » 06 sty 2006, 00:13

Jak dla mnie to myslisz zakochanie z zauroczeniem. A tak w ogóle skoro ona mówi, że nie ma ochoty narazie na związek to albo po prostu bądź przy niej i czekaj jak się sprawy potoczą albo znajdź nowy obiekt, w którym ulokujesz swoje "uczucia" i tyle. Chyba więcej się i tak zrobić nie da.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 06 sty 2006, 04:31

mnie uczyli, że w tym wypadku pierwszy obiekt, który jej się poruszy przed oczami zostanie wzięty za matkę...Prawda, Moon? usmiech

Mnie też tego uczyli :D

math pisze:oj kumpel sie dyskretnie dowiedzial co i jak i wiem ze uwaza mnie tu cytuje"za dobra partie" ale jeszcze jej nie przeszlo po jej bylym ktory jej podobno strasznie serducho zlamal. a co do cierpliwosci to czekac bede:)

To w rtakiej sytuacji poczekac mozna. BYle nie za długo.
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 06 sty 2006, 21:30

root pisze:zwazki klasowe nie wychodza czesto za dobrze...


Jak sie jest dzieckiem i ma sie fiubzdziu w glowie to nie wychodzi a jak sie chce to wszystko sie uda...dowodem moge byc ja <aniolek2> jak i wiele innych moich znajomych z czasow LO a nawet podstawowki... 8)
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
<sex> -> ta też jest fajna
<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...
<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 06 sty 2006, 21:58

Mogę powiedzieć to tak: widziałem sporo zaczynających się, trwających i kończących się związków w mniej lub bardziej zwartych grupach ludzi (nie tylko klasy, ale także grupy studenckie, biura...) i, niestety, związki tego rodzaju to pola minowe. Jeśli wychodzą, dobrze, jeśli nie, potrafią zdestabilizować mnóstwo rzeczy naokoło. Na przykład spowodować małą wojenkę między stronami i "przeciąganie" wspólnych znajomych do różnych obozów. Doradzam ostrożność.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
math
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 04 sty 2006, 20:23
Skąd: Siemianowice
Płeć:

Postautor: math » 06 sty 2006, 23:34

nie myle zakochania z zauroczeniem bo juz nie raz doswiadczylem i jednego i drugiego :/ Ale.... mniejsza o to teraz tylko cierpliwosc i wytrwałość :)
Mężczyzna nigdy nie zrozumie kobiet ponieważ one same siebie do końca nie rozumieją
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 06 sty 2006, 23:50

math pisze:Tak naprawde nie wiem czemu sie w niej zakochalem

a to dopiero... <hahaha> nie rozumiem tego tekstu...nie wiesz czemu się zakochałeś? za coś się kocha nie ?
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 07 sty 2006, 00:28

Pegaz pisze:
math pisze:Tak naprawde nie wiem czemu sie w niej zakochalem

a to dopiero... <hahaha> nie rozumiem tego tekstu...nie wiesz czemu się zakochałeś? za coś się kocha nie ?

a mówią, że "prawdziwie kochasz wtedy, gdy nie wiesz dlaczego" :D no ale u Kolegi to nie miłość, tylko zauroczenie :)
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Shac
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 135
Rejestracja: 05 sty 2006, 10:36
Skąd: Mazovia
Płeć:

Postautor: Shac » 07 sty 2006, 13:43

ptaszek pisze:no ale u Kolegi to nie miłość, tylko zauroczenie


Być może... Math, nie widać u Ciebie tego zaangażowania, którego potrzeba dążąc do bliskości z drugą osobą, więc to pewnie jest zauroczenie! Poczekaj jeszcze trochę, a przejdzie na pewno!
(-(-_(-_-(-_-)-_-)_-)-)

Jest nas wielu...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 07 sty 2006, 17:47

math pisze:nie myle zakochania z zauroczeniem bo juz nie raz doswiadczylem i jednego i drugiego

I po tym włąsniełądnie widzimy, że nie wiesz czym jest miłość :]
Awatar użytkownika
math
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 04 sty 2006, 20:23
Skąd: Siemianowice
Płeć:

Postautor: math » 08 sty 2006, 16:39

Odnosnie zaangażowania co przez to rozumiesz bo jak mi masz zamiar wmowic cos co wiem ze nie jest prawda to sobie od razu daj spokoj. Czy nie widac zaangazowania? .... Hmmm zalezy co przez to rozumiecie. A milosc jest bezinteresowna podobno. czy sie myle?
Mężczyzna nigdy nie zrozumie kobiet ponieważ one same siebie do końca nie rozumieją
Awatar użytkownika
smokarz
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 106
Rejestracja: 08 sty 2006, 00:58
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: smokarz » 08 sty 2006, 21:50

gosciu czekaj czekaj jak nie masz co robic :P <diabel>

stary na ziemi jest jak na poczcie ... klasyfikacja : szufladka Przyjaciel ... stempel .. Amen :P

dobra bez abstrakcji .. <lol> :D jestes jej kumplem zaszufladkowala Cie i naprwde ciezko Ci bedize przeskoczyc do innej szyflady .. na pewno mniejsz czasu zajmie Ci szukanie nowej pięknej ;)
Awatar użytkownika
Shac
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 135
Rejestracja: 05 sty 2006, 10:36
Skąd: Mazovia
Płeć:

Postautor: Shac » 08 sty 2006, 22:13

math pisze:A milosc jest bezinteresowna podobno. czy sie myle?


Raczej się nie mylisz, ja też tak uważam. Ale zakochanie i miłość to dwa zupełnie różne pojęcia! Moon, piąteczka! <hiphop>
(-(-_(-_-(-_-)-_-)_-)-)

Jest nas wielu...
Awatar użytkownika
math
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 04 sty 2006, 20:23
Skąd: Siemianowice
Płeć:

Postautor: math » 10 sty 2006, 18:14

a żebyscie wiedzieli ze bede czekal. :) nie poddam sie:) nie tak latwo przynajmniej :P Zakochanie owszem zauroczenie jak najbadziej nie <browar>
Mężczyzna nigdy nie zrozumie kobiet ponieważ one same siebie do końca nie rozumieją
Awatar użytkownika
Shac
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 135
Rejestracja: 05 sty 2006, 10:36
Skąd: Mazovia
Płeć:

Postautor: Shac » 10 sty 2006, 23:41

math pisze:Zakochanie owszem

Potwierdzasz tylko teorię ewolucji... Nic nie dociera?! Miłość i zakochanie to dwie odmienne rzeczy... jak PLUS i MINUS :)
(-(-_(-_-(-_-)-_-)_-)-)

Jest nas wielu...
Awatar użytkownika
smokarz
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 106
Rejestracja: 08 sty 2006, 00:58
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: smokarz » 10 sty 2006, 23:54

no niestety nic nie dociera , ale przynajmniej wiem ze jak nie dotarlo teraz to jzui nie ma co sie silic... niech robi co chce znikam z tego topicu, szkoda czasu <diabel>

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 248 gości