problem z zwiazku... POMOZCIE!

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Lucek82
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 07 cze 2004, 08:37
Płeć:

problem z zwiazku... POMOZCIE!

Postautor: Lucek82 » 07 cze 2004, 08:41

Jestesmy ze saba juz od 30 miesiecy. Mam 22 lata, Ona jest mlodsza ode mnie o 2 lata.
Nie pisalbym tutaj, gdyby nie bylo pewnego problemu, z ktorym nie mozemy (albo ja nie moge) poradzic sobie juz od dluzszego czasu...
Bardza ja kocham, one mnie tez, ale miedzy nami ostatnio psuje sie z powodu braku milosci intymnej.
dotychczas tylko ja (a moze i az) piescilem ja reka(w dodatku bardzo rzadko).
Nie ukrywam, ze bardzo zalezy mi na milasnych igraszkach z Nia, ale ostatnio brak "seksu" doprowadzal do naszego zwiazku (przynajmniej z mojej strony) coraz wiecej watpliwosci...
Tydzien temu poprosilem ja, abysmy przeszli w kolejny "etap" z nasza miloscia - pieszczoty oralne. Nie chcialem jej do niczego zmuszac, ale ja juz cholera nie moge wytrzymac... :567:
Wczoraj odpowiedziala mi, ze "nie jest jeszcze gotowa na taki etap milosci i nie wie kiedy bedzie". Wiedziala, ze bardzo zalezy mi na kontakcie fizycznym, totez zdecydowala sie zakonczyc nasz zwiazek :567:
poplakalem sie wtedy jak dziecko(i teraz tez placze). tak bardzo ja kocham... ale nie wiem jak dlugo wytrzymam bez seksu.
Pomozcie mi prosze. Co powinienem zrobic w tej sytuacji. Chcialbym uslyszec opinie od kobiet i mezczyzn.
Mam nadzieje, ze uda mi sie rozwiazac ten problem...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 07 cze 2004, 09:35

Bardzo Ciezko bedzie Ci odpowiedziec na ten twój problem .
POwiem ci co ja bym zrobił : ale sie tym nie sugeruj i poczekaj co powiedzą Ci inni Twoi rówiesnicy , bo ja jak by nie patrząc jestem juz wiekowy
Z tego co napisałes w poscie wynika iz lubisz sex a ona nie bardzo , choc jeszcze nie spróbowała , ale to ze jeszcze nie spróbowała pozwala mi sądzic iż ma bardzo mały temperament , wiec istnieje przypuszczenie iż zawsze tak bedzie !! Ty natomiast masz wysoki temperament , wiec zawsze bedzie sz przy niej jakby do tyłu z sexem .
Porozmawiaj z nia powaznie na ten temat , ona ma juz 20 lat wiec nawet w naszym srodowisku takie dziewczyny juą są uwazane w tych dziedzinach za (stare krowy ) :556: ;) (tu przepraszam wszystkie Panie )tez nie lubie tego okreslenia )
Jezeli rozmowa nic nie da , toz naczy tylko tyle iż TY ja nie pociagasz i ze jej kochanie w stosunku do Ciebie jest takie jak i jej, do swej mamusi.MIłosc wiaze sie z pragnieniem jesli sie kogos kocha to sie go i pragnie !! koniec kropka !!a wiec porząda !!Ona nie jest gortowa jeszcze na to ??? a kiedy bedzie ??? dla mnie sprawa jest prosta , reszta zalezy od Ciebie , JA bym zostawiał taką dziewczynę bo nic dobrego z tego nie bedzie .A moze byc tak , ze bedziecie razem z sobą ale szczesliwy nikt z was tak naprawde nie bedzie , bo bedzie to tylko przywiązanie do siebie nic wiecej , a to też silne ustrojstwo , KOchac jeszcze nie raz w zyciu bedziesz po co zabiegać o jedną , jak jest ich tak wiele , odpusc sobie nie dzwon , nie pisz , nie kontaktój sie z nia , zobaczymy co zrobi , zrób tak by to jej zalezało , jesli ona nie wruci sama to znaczy ze dobrze zrobiłes !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 07 cze 2004, 11:23

Cześć !


to dośc istotny problem
który może Was poróżnić na dobre
srobuj podejsc do tego wszystkiego jeszcze raz

kobieta musi czuć, że jest dla Ciebie piękna
okaż jej, że uwielbiasz jej każdycentymetr ciała
że jej zapach jest piękny
wtedy będzie się czuła pewniej


a pózniej powoli i do skutku
do niczego nie zmuszaj
pokaż jak dana pieszczota może być przyjemna

życzę powodzenia
pamietaj o tym, by wiedziala, ze doceniasz jej urode !
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 07 cze 2004, 11:59

Witaj na forum :)

No więc twój problem jest rzeczywiście bardzo złożony. Musisz postarać się ją zrozumieć, może rzeczywiście nie jest na to gotowa. Czy każda dziewczyna w wieku 20 lat musi mieć już ochote na seks? Nie ale w dzisiejszych czasach tak się myśli. Porozmawiaj z nią poważnie na ten temat. Dowiedz się jaka jest przyczyna tego, że nie chce przejść dalej. No a jak ci powie jaka jest tego przyczyna to wtedy możesz przystąpić do działania i jak to lubie nazywać "kampanii propagowania" pieszczot oralnych. Wtedy pamiętaj zapewniać ją, że jest piękna, że ma wspaniałe ciało, że bardzo ciebie pociąga.

Życze ci powodzenia.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 07 cze 2004, 14:05

"Dowiec sie jaka jest tego,przyczyna"
Przecież On juz napisała jaka ona jest ,"nie jest gotowa i nie wie kiedy bedzie "!
Czyli --- czekaj tatka latka , a głupiemu radosc !
Jezeli dwudziesto latka nie ma ochoty na sex , to ja sie pytam jakie panie maja ??
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
bartek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 74
Rejestracja: 22 lut 2004, 15:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: bartek » 07 cze 2004, 14:20

myślę, że pierwsza wypowiedź Krzysia mówi wszystko, co niezbędne.

pzdr
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 07 cze 2004, 14:25

Jezeli dwudziesto latka nie ma ochoty na sex , to ja sie pytam jakie panie maja ??


Krzysiu i wadomo, że po 30-tce :)
Jak to się mówi "Włos siwieje, dupa szaleje" :)
Ale zgadzam się z Tobą całkowicie.
Miałem kiedyś taką kobietę, 25 lat i brak ochoty na sex. Tragedia !
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Tier
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 03 maja 2004, 13:06
Płeć:

Postautor: Tier » 07 cze 2004, 19:43

a może ma jakieś kompleksy i sie wstydzi
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 07 cze 2004, 20:13

Akurat ! ochota zawsze jest wieksza od wstydu i to ona bierze góre nad reszta
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 07 cze 2004, 21:44

Hmm, ciężka sprawa... Zwłaszcza, że są ze sobą już tak długo.
Ja bym tyle nie wytrzymała! Pół roku u mnie i tak było już momentami katorgą :D
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 08 cze 2004, 14:10

Czy ona aby na pewno ma 20 lat? Bo zachowuje sie jakby miala maximum 15 ;)
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 08 cze 2004, 15:45

No niestety zdarzają się takie osoby. Ale nie ma co się załamywać :)
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 09 cze 2004, 00:03

hmmm jak dla mnie to cosik tu nie tak...jezeli ona po takim czasie związku wciaz opiera sie "kolejnym etapom" to moze problem tkwi w jej pschice?moze ma jakies niemiłe doswiadczenia??. jedno jest pewne ROZMOWA KONIECZNA!!
Lucek82
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 07 cze 2004, 08:37
Płeć:

Postautor: Lucek82 » 09 cze 2004, 07:33

o ile mi wiadomo nie miala zadnych przykrych doswiadczen w tym temacie...
byc moze przyczyna tego, ze sie "cofamy" (stanie w miejscu uwazam za cofanie sie)
jest to, ze w tygodniu widzimy sie tylko kilka godzin(max.7) (Ona studiuje dziennie, ja zaocznie i tak sie mijamy :567: )
rozmawialismy juz wiele razy (przez dlugi okres zwodzila mnie stwierdzeniem "nie mam teraz ochoty". Ostatnio powiedziala mi, ze nie wie, kiedy zdecyduje sie na seks oralny, "za 4, 5 lat, a moze za rok, nie wie kiedy"
i co tu zrobic? chlopak szaleje za dziewczyna prawie 3 lata, zabiega o jej wzgledy przez caly czas i dostaje takie "podziekowanie"... :567:
jezeli tak dalej ma wygladac moje zycie, to : "nie, dziekuje..."

Dziekuje Wam za odpowiedzi (i te mile i niemile ;) ) Pozdrawiam Was goraco! PA!
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 09 cze 2004, 09:40

Jestes pewien ze Ci kocha i ze nie przyprawia Ci rogow? :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 cze 2004, 09:47

Nie nie sądze ze to taka co rogi przyprawic potrafi , nie na tym etapie , to jedna z tych co to , to mają do siusiania !szkoda przy takiej by nam młode lata mijały , jest tyle innych , które potrafia pogodzic i naukę i zycie >
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 09 cze 2004, 09:49

No ale jak ma 20 lat i nic... To moze z nim jest dla jakiegos jej dziwnego powodu a z innymi sie nie oszczedza? Cholera wie, bo kto zrozumie kobiete. Albo moze ona tylko po slubie? Bo sa jeszcze w naszym swiecie takie dewotki...
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 09 cze 2004, 10:33

Albo moze ona tylko po slubie? Bo sa jeszcze w naszym swiecie takie dewotki...


jezeli sa ze soba trzy lata prawie to mysle ze gdyby miała takie poglądy to by mu powiedziała bo chyba przez ten czas mieli wiele okazji by rozmawiac na wiele tematów rózniez tych dotyczacych poglądów na rózne dziedziny zycia....

Cholera wie, bo kto zrozumie kobiete


szczerze przyznam ze nawet ja jako płec zenska jej nie rozumiem wiec facetom to juz sie wcale nie dziwie ;)
Awatar użytkownika
Greyangel
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 139
Rejestracja: 29 sty 2004, 07:23
Skąd: Zgierz
Płeć:

Daj spokój staryyy ...

Postautor: Greyangel » 09 cze 2004, 11:15

Ja też bym wątpił na jej miejscu. Nie jest moim celem wkopanie Cię w ziemię. Ale w tym wypadku jest wielce wątpliwe czy to co było między wami to miłość. Czekać na seks to można i pięć lat nie robi różnicy bo kocha się nie tylko za to jakim jest się w łóżku czy za sam fakt sypiania razem. Kobieta się Ciebie wypłoszyła, poza tym z tego co Piszesz wynika że ona od początku miała obawy co do Ciebie gdyż nie wytworzyła z Tobą na tyle silnej więzi by być z Tobą tylko zdecydowała się po 30 miechach zakończyć Wasz związek ... to chyba coś mówi. Olej ją ... zwłaszcza że Tobie wydaje się tylko że Kochasz. Zaufaj mi to nie jest właściwa osoba. Przemawiają za tym i względy czysto praktyczne i sam fakt (przede wszystkim) że ona Cię nigdy nie kochała, przynajmniej z tego co Piszesz ja tak wywnioskowałem. A wzgląd praktyczny ... czy Ty taki w sumie gorący facet mógłbyś znieść raz na 30 mies. pieszczenie ręką ? Są kobiety o różnych temperamentach. Niech szuka ona sobie więc jakiegoś sopla lodu. W przyszłości zaś Powienieneś naprawdę pomyśleć czy zależy Ci bardziej na seksie czy bardziej na uczuciu. Lepiej jest rok pojeździć na ręcznym biegu by nie stracić wspaniałej kobiety i możliwości odkrywania jej seksualności, to wspaniałe doświadczenie, Wierz mi. Miłość potrafi być często jedynym porzywieniem duszy i zmysłów. Zaś kogoś na kim naprawdę zależy, należy okazać szacunek. Ja tam wcale bym nie chciał by ktoś kogo znam 2 tygodnie miał mi wskoczyć do łóżka, nie jeśli była by fascynującą osobą i bardzo cenną dla mnie z którą wiążę przyszłościowe plany, imponowało by mi to gdyby jednak stawiała jakiś tam ... maleńki (hehehe) ... opór. Także to o czym Piszesz to była po prostu 30 miesięczna strata czasu.
Awatar użytkownika
sobotka6
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 22 maja 2004, 16:23
Skąd: z Wrocławia
Płeć:

Postautor: sobotka6 » 09 cze 2004, 12:21

To jest trochę niezbyt zdrowa sytuacja gdy chłopakowi tylko seks w głowie...
a gdzie miejsce na uczucia??? One są najważniejsze...a na dowody miłości
przyjdzie jeszcze czas...A tak na poważnie to ja w takiej sytuacji przeprowadził
bym długą i szczerą rozmowę na ten temat i wysłuchał jej argumentów. Może dziewczyna
chce z tym poczekać do ślubu bo tak ją wychowano? Teraz jest duże przyzwolenie
na seks przed ślubem, ale w "dawnych czasach" tak nie było i zakochani w sobie
jakoś dawali radę z tym wszystkim...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 09 cze 2004, 12:59

Greyangel nie zgodze sie z Toba. Moze i ona go nie kochala ale nie mozna w tym przypadku mowic o tym ze jemu zalezy tylko naseksie! Przeciez wytrzymal z nia 30 miesiecy bez seksu! I wez pod uwage fakt, ze jezeli dwoje ludzi sie kocha to po tych 30 miesiacach w koncu OBOJE zechca sie do siebie bardziej zblizyc. Beda tego po prostu chcieli i to bedzie naturalna kolej rzeczy. A ze ona nie chce (a powinna, bo nie ma zmiluj) to on czuje ze cos jest nie tak. Ze go nie kocha - i to tlumaczy wszystko.

Moze sieo kazac, ze ona go nigdy nie kochala, conajwyzej lubila bardzo a ze nie chciala byc sama to z nim byla. Znalazla kogos lepszego to go rzucila.
Lucek82
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 07 cze 2004, 08:37
Płeć:

Postautor: Lucek82 » 09 cze 2004, 13:07

Maverick pisze:Jestes pewien ze Ci kocha i ze nie przyprawia Ci rogow? :)


TAK!
Lucek82
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 07 cze 2004, 08:37
Płeć:

Postautor: Lucek82 » 09 cze 2004, 13:19

Ona nie chciala ze mna zerwac dlatego ze ma kogos na boku. Jestem pewnien ze nie ma. Widziala, ze brak pieszczot, sekcu to dla mnie duzy problem, nie mogla go rozwiazac, wiec zdecydowala sie na taki krok. Nie chciala, by w przyszlosci doszlo do ewentualnego wytykania sobie bledow, straconego czasu...
Jestem pewien, ze mnie kocha, przynajmniej ja ja kocham i jestem gotow poczekac kolejne 30 miechow (mam nadzieje, ze bedzie warto:) )
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 09 cze 2004, 13:32

a "zwykły sex"? Dla wielu kobiet (odezwała sie gówniara hehe:) ) sex oralny to granica dużo trudniejsza do przekroczenia niż granica "zwykłego" sexu, może ona tego nie akceptuje i dlatego się przestraszyła... że Ty bedziesz tego pragnął prędzej czy pozniej...
hm
a jak ją pieściłes ręką to jej nie sprawiało przyjemnosci? Moze ni sprawiało i dlatego nie chce...a jak nie sprawia to chyba jest jakaś nieprawidłowosc i z tym sie idzie do ginekologa (a tego co wiem a nie twierdze ze wiem na pewno)
no a jeśli ona się podnieca (a po takim czasie abstynencji to ja bym się podniecała nawet jakby mnie pocałował w ręke:D ) no to trzeba ją podniecic tak zeby zapomniała o oporach - na mnie to kiedyś zadziałało, czego żałuje no ale ja miałam 16 lat
Na pewno nie chodzi o chęc zachowania dziewictwa do ślubu?
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 09 cze 2004, 14:17

taka_jedna pisze:Na pewno nie chodzi o chęc zachowania dziewictwa do ślubu?


Ja myślę, że nie o to jednak chodzi choć zdarzają się różne przypadki.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 cze 2004, 14:32

Prawda jest taka iż dziewczyna ma znikomy poped sexualny , i to sie juz nie zmieni , a jak juz to tylko na gorsze ! teraz ma szkołe wiec nie bo ...? potem bedzie miała dziecko i znowu nie bo....?
Ja wiem jedno jak mnie moja pani widzi po długiej przerwie to po prostu wytrzymac nie moze i wrecz mnie gwałci ! ;) :D
Ale skoro ja kochasz to nie marudz tylko czekaj !! miłosc wszak wszystko przetrzyma !
tylko czy tabie bedzie z tym dobrze ?????? :551:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 09 cze 2004, 14:50

Ostatnia wypowiedż Krzysia jest w stu procentach prawdziwa. KOchasz to poczekasz ale będziesz coraz bardziej sfrustrowany.
Awatar użytkownika
Greyangel
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 139
Rejestracja: 29 sty 2004, 07:23
Skąd: Zgierz
Płeć:

re

Postautor: Greyangel » 09 cze 2004, 14:51

Maverick pisze:Greyangel nie zgodze sie z Toba. Moze i ona go nie kochala ale nie mozna w tym przypadku mowic o tym ze jemu zalezy tylko naseksie! Przeciez wytrzymal z nia 30 miesiecy bez seksu!


Zależało mi bardziej na wykazaniu różnicy w popędzie fizycznym jego i jej nie zaś na najeżdżaniu na faceta że po 30 miechach chce tylko seksu, gdyby tak było nie było by nawet 30 dni Maverick to jasne.

Maverick pisze:I wez pod uwage fakt, ze jezeli dwoje ludzi sie kocha to po tych 30 miesiacach w koncu OBOJE zechca sie do siebie bardziej zblizyc. Beda tego po prostu chcieli i to bedzie naturalna kolej rzeczy. A ze ona nie chce (a powinna, bo nie ma zmiluj) to on czuje ze cos jest nie tak. Ze go nie kocha - i to tlumaczy wszystko.


No i o to chodziło ale Widzisz ... z jakiegoś powodu tak się nie stało a moja niedoskonała znajomość kobiecej natury mówi mi że jeśli kobieta nie chce do łóżeczka to ma hamulce w swerze emocjonalno, uczuciowej, qrczę przecież on może jej nawet nie pociągać fizycznie (sorki Lucek).

Maverick pisze:Moze sieo kazac, ze ona go nigdy nie kochala, conajwyzej lubila bardzo a ze nie chciala byc sama to z nim byla. Znalazla kogos lepszego to go rzucila.


W rzeczy samej, tak mogło być, co tłumaczyło by że ... to ogólnie "zła kobieta by była". Bo było by to oszustwo.
Przecież wiecie że w doborze ludzi nie ma oceny dwojga osobno, tak jak i w związku ,możnaby ocenić tylko parę. Tylko któż może dokonać tego obiektywnie ...
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 09 cze 2004, 17:06

jak mnie moja pani widzi po długiej przerwie to po prostu wytrzymac nie moze



no to raczej z nia wszystko dobrze i faceci maja tak samo ;)

a wracajac do tematu to chyba juz powiedziano to co mozna i musze przyznac ze bardzo mnie zainteresowały wypowiedzi "takiej jednej" ze twoja wybranka moze miec opory przed seksem oralnym, i jeszcze jedna wypowiedz ze moze ona jest z toba tylko dlatego ze chciała kogos miec i ty sie nawinałes........ te dwie wersje moim zdaniem sa prawdopodobne
Awatar użytkownika
mysza_de
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 08 cze 2004, 21:43
Skąd: Bawaria
Płeć:

Postautor: mysza_de » 09 cze 2004, 18:19

Ja rozumiem ,ze w tym wieku w jakim sie znajdujesz apetyt na seks caly czas rosnie. Nie u kazdego seksualnosc rozwija sie w takim samym tempie. Dla dziewczyny pierwszy raz to duze przezycie ale jezeli nie czuje sie na to gotowa to nic tego nie zmieni. Do tego trzeba dojrzec. Rozumiem ,ze to moze byc dla Ciebie w pewnym stopniu cierpienie ale bez przesady od braku seksu sie nie umiera. To tylko zalezy od Twojego nastawienia. Jakie to watpliwosci masz w zwiazku braku seksu z nia ???? A proponujac jej na poczatku milosc oralna mogles ja wystraszyc. Wiesz jak dla mnie trzeba duzego otwarcia sie na druga osobe i zaufania. Moze to byc uzupelnieniem lub dodatkiem do normalnego seksu, ale proponowac to osobie, ktora nie ma praktycznie wcale doswiadczen w tej dziedzinie. Moze nie dajesz jej wystarczajacego poczucia bezpieczenstwa, nie czuje sie pewnie i moze nie byc pewna swoich uczuc skoro tak postepuje.
"Grzeczne dziewczynki dostana sie do nieba, niegrzeczne dostana sie wszedzie"

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 419 gości