Czy zawsze facet mowi pierwszy 'kocham'
Moderator: modTeam
- kopciuszek
- Początkujący
- Posty: 2
- Rejestracja: 07 gru 2005, 21:08
- Skąd: ekhm
- Płeć:
Ja pierwsza to powiedziałam choć zupełnie nie planowałam. Głośno mi się pomyślało. Nigdy coś takiego mi się nie zdarzyło. po prostu mi się wyrwał. Tak jak wyrywało mi się z serduszka
Potem długo tego nie mówiłam, aż wreszcie to on to powiedział i mogłam powtórzyć. Teraz często to sobie mówimy
Potem długo tego nie mówiłam, aż wreszcie to on to powiedział i mogłam powtórzyć. Teraz często to sobie mówimy
... bo trzeba krok za krokiem iść
by być dla siebie jeszcze bliższym...
by być dla siebie jeszcze bliższym...
a u mnie jeszcze nie padlo slowo "kocham" tak oficjalnie, mimo iz jestesmy od 1,5 roku
wiem ze mnie kocha (czasem cos szepnie a czasem to po prostu okazuje) ale jeszcze za wczesnie na tak powazne deklaracje
ja teZ jestem powaznie zaangazowana ale jeszcze nie potrafie sprecyzowac czy to milosc...
mamy czas
rowniez zeby do tego NAPRAWDE dojrzec
wiem ze mnie kocha (czasem cos szepnie a czasem to po prostu okazuje) ale jeszcze za wczesnie na tak powazne deklaracje
ja teZ jestem powaznie zaangazowana ale jeszcze nie potrafie sprecyzowac czy to milosc...
mamy czas
rowniez zeby do tego NAPRAWDE dojrzec
robinho pisze:uuuu - ... i zonk...
niestety ...
Yasmine pisze:i dziwic sie, ze niektore kobiety nie mowia pierwsze, bo boja sie odrzucenia![]()
wcale jej nie odrzucilem
.: "Kobieto, jesteś otchłanią, piekłem, tajemnicą,
i ten kto powiedział, że cię poznał, jest po trzykroć głupcem" :.
i ten kto powiedział, że cię poznał, jest po trzykroć głupcem" :.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Yasmine pisze:i dziwic sie, ze niektore kobiety nie mowia pierwsze, bo boja sie odrzucenia
Tak! Za to faceci są superhipermegaodważni i niczego się nie boją
nata pisze: u mnie jeszcze nie padlo slowo "kocham" tak oficjalnie, mimo iz jestesmy od 1,5 roku
wiem ze mnie kocha
To jakaś patologiczna sytuacja. Jak może Cię kochać od jakiegos czasu i Ci o tym nie mówić?
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Yasmine pisze:no wlasnie
A czy w takim wypadku powiedzenie: "do odważnych swiat nalezy" nie sklania do refleksji?
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
czy tylko słowami mozna wyznawać,wyrażać milośc i czy to,czy te slowa "kocham cie"oddadza calą otoczkę tego uczucia?A co z gestami...spojrzeniami...co z tym co dzieje sie z Toba gdy widzisz tę osobe...do wypowiedzenia tych słow każdy jest zdolny i nie zawsze jest to szczere...a nad mową gestow ciezko jest zapanować,po prostu nie da rady. A co do regul to oczywiscie ze ich nie ma ,tam gdzie są emocje ,dla regul nie ma miejsca.
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Ja powiedzialem pierszy i powtarzam wkolko, bo mimo ze znam JĄ niedlugo bo ok 2.5 miesiaca, nie potrafie wyrazic inaczej tego co czuje do NIEJ. Problem w tym ze ONA nie czuje jeszcze tego do mnie, a ja teraz czekam az kiedykolwiek poczuje. Poki co jestesmy sobie bliscy ale jako przyjaciele... dodam ze rozmawiamy o tym...
ripp tez musial mi powiedziec to pierwszy bo:
1. zawzielam sie za ja pierwsza nie powiem, a to dlatego ze wlasnie nie chcialam go wystraszyc. to by bylo takie nazucanie sie i tak jagby na sile.
2.
ja tez, wiec wolalam czekac.
i sie doczekalam.
1. zawzielam sie za ja pierwsza nie powiem, a to dlatego ze wlasnie nie chcialam go wystraszyc. to by bylo takie nazucanie sie i tak jagby na sile.
2.
ja mam czasami problemy z wyrazaniem uczuć - to po urazach.
ja tez, wiec wolalam czekac.
i sie doczekalam.
- aniulka102
- Entuzjasta
- Posty: 95
- Rejestracja: 19 lis 2005, 22:25
- Skąd: oj dalekoo:P
- Płeć:
U mnie to ja pierwsza powiedzialam, ze kocham i wyszlo to spontanicznie dosc.
Pumaa, mysle ze nie chcial Ci sprawic przykrosci, z drugiej jednak strony to nic nie powinno usprawiedliwiac klamstwa. To zalezy od Ciebie jak na to spojrzysz. Mysle ze wazne jest to, ze jest dobrze teraz. (chociaz medal ma dwie strony)
Pumaa, mysle ze nie chcial Ci sprawic przykrosci, z drugiej jednak strony to nic nie powinno usprawiedliwiac klamstwa. To zalezy od Ciebie jak na to spojrzysz. Mysle ze wazne jest to, ze jest dobrze teraz. (chociaz medal ma dwie strony)
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 273 gości