przyjaźń vs miłość

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 02 lut 2004, 08:28

Rzeczywiście coś w tym jest. Jak kobieta nie chce się z tobą wiązać mówi, że to dzieje się za szybko. Często mówi tak nawet gdy nic się nie robi co miało by być za szybkie (na sex na 1 randce)

Doskonale rozumiem ci Smoke, tez mi sie to kiedyś zdażyło. Jak mi to powiedziała, zerwałem z nia kontakt. Po prostu czasem trafia soię na głupiutkie kobietki... (tylko na ile takich można trafiać???)

pozdrawiam...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 02 lut 2004, 12:33

No bo jak dziewczyna glupia i mozgu nie ma (a takei sie zdazaja) to powtarza gotowca ile tylko razy sie da czyli "to sie dzieje za szybko" hehehe A Ziemia tez sie za szybko dla niej kreci?? :evil:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Tomi20
Bywalec
Bywalec
Posty: 46
Rejestracja: 30 sty 2004, 09:24
Płeć:

Postautor: Tomi20 » 02 lut 2004, 15:02

Powiem tylko ze jedno niemoze istniec bez drugiego,
czyli nie bedzie milosci bez przyjazni.

Sam slyszalem ten tekst "to sie dzieje za sybko" od swojej dziewczyny,
potem jakos neiwiem jak okazalem jej ze mi na niej zalezy - moze to ta rozyczka
ktora dostala odemnie tak ze powodu :?:

Maverick - Twoje rownania mi sie podobaja i na pewno zdasz mature z milosci eee nie z matemetyki hehehehh :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 02 lut 2004, 15:11

Kto to wie, na jaka dziewczyę sie trafia... Raz trafisz na głupią, bez mózgu, która sama nie wie czego chce... I co poradzić..... Ja jak na razie to trafiam na same takie :wink:

Ale cóz takie sa kobietki... Z nimi źle i bez nich jeszcze gorrzej :wink:
Awatar użytkownika
Sorecer
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 268
Rejestracja: 29 mar 2004, 22:06
Skąd: Konin
Płeć:

Postautor: Sorecer » 01 kwie 2004, 00:21

Ja zawsze wyznawałem zasade że w tych sprawach pośpiech jest nierozsądny i zawsze mi się to sprawdzało! A co do momentu kiedy następuje przejście z przyjaźni do miłości to napisze tak... Moim zdaniem nie ma czegoś takiego! Jeżeli jest przyjaźń to ona będzie zawsze, a przyjaźń się pojawia jako dodatkowe uczucie. Nazywam to miłością zbudowaną na przyjaźni i jest to najpiękniejsze uczucie jakie może być!!! I nie da się tego od siebie oddzielić :)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 01 kwie 2004, 19:37

Czyli jednak jest przejscie z przyjazni do milosci, tylko ze w tym wypadku przyjazn zostaje :)
Awatar użytkownika
Sorecer
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 268
Rejestracja: 29 mar 2004, 22:06
Skąd: Konin
Płeć:

Postautor: Sorecer » 01 kwie 2004, 22:34

Dokładnie Maverick dokładnie! ;-)
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 29 kwie 2004, 21:13

Przyjaźń jak dla mnie jest czymś waznym...miała przyjaciela faceta...uwielbiałam Go...był dla mnie wszystkim...uwielbiałam rozmowy z Nim .... mój mąz Go akceptował bo wiedział jak bardzo jestesmy do siebie przywiązani...kiedyś bylismy na spacerze....siedzimy sobie na ławce a On mói cos w stylu ...musze zniknąc z Twojego życia, masz rodzinę, dziecko a ja po prostu Cie Kocham....ja po prostu umarłam na minute...rozumiecie umarłam....czułam się jakby ktoś mnie palnął czymś....nie powstrzymałam Go....dostaje tylko kartki na święta....
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 kwie 2004, 21:19

Hmmm piekne !! naprawdę !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 29 kwie 2004, 21:26

piekne jak czytasz....a mnie boli...bardzo boli strasznie za Nim tesknie...i obwiniam siebie, Jego i cały swiat....
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 29 kwie 2004, 23:03

Bo nie ma czegos takiego jak przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna :d No chyba ze oboje sa homogenizowani :d
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 29 kwie 2004, 23:06

Bo nie ma czegos takiego jak przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna
ale ja w nia bezgranicznie wierzyłam...noi sie przjechałam ;(
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 29 kwie 2004, 23:09

Musial Cie mocno kochac...
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 29 kwie 2004, 23:11

zbyt mocno wg mnie....nie podaruje sobie i Jemu że mnie zostawił....za nikim w zyciu tak nie teskniłam jak za Nim....
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
Awatar użytkownika
croner
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 21 kwie 2004, 02:48
Skąd: Koszalin
Płeć:

Postautor: croner » 29 kwie 2004, 23:18

Kiedys tak odpowiedziala mi dziewczyna "zostanmy przyjaciolmi". W tym momencie zwalilo mnie z nog, no bo jak tu byc jej przyjacielem, doradzac jej w sprawie jakiegos faceta ktory jej sie spodobal i byc przy tym bezstronnym. Toksyczna przyjazn.
croner
---------------------------
zmyslilem i napisalem
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 29 kwie 2004, 23:44

a On mi doradzał i głaskał po głowie jak mi było źle.....i nawet był moim starszym ehhhhhhhhh jasna cholera...........
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 30 kwie 2004, 00:54

Nieprawdą jest, ze nie istnieje przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna.
Jest to jednak przyjazn wysokiego ryzyka.
Sama opisalam jedna sytuacje w innym topicu, ale... mam takze przyjaciela, co do ktorego nic nie czuje i wiem, ze to po prostu nierealne, mimo iz przyjacielem jest wspaniałym! Jednak na pewno istnieje...

Tajemnica... "i nawet był Twoim starszym..." eee... starszym hmm?
Historię rozumiem. Współczuję. Trzymaj się towarzyszko niedoli ;)

Pozdrowienia
... you bleed just to know you're alive ...
Awatar użytkownika
croner
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 21 kwie 2004, 02:48
Skąd: Koszalin
Płeć:

Postautor: croner » 30 kwie 2004, 00:57

mam takze przyjaciela, co do ktorego nic nie czuje


Ale skad pewnosc ze on do ciebie nic nie czuje.
croner

---------------------------

zmyslilem i napisalem
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 30 kwie 2004, 00:59

Tajemnica... "i nawet był Twoim starszym..." eee... starszym hmm?
na ślubie
uwazaj żeby Go nie stracić....jesli Ci na Nim zalezy....
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 30 kwie 2004, 01:01

Croner, bo po pierwsze: widać
drugie: rozmawialiśmy o tym niejeden raz, przy różnych okazjach
trzy: jest zaręczony (świeżo)
cztery: będę pewnie świadkiem na ślubie :D
pięć.. hmmm po prostu. Przyjaźnimy się, co sobie baaaaaardzo cenię.

Istnieje i już. Wiem z własnego, i nie tylko, doświadczenia!

Tajemnica: a daa... rozumiem :) Ehhh cholera .. i nic więcej powiedzieć nie jestem w stanie.
Przyjaciela nie stracę, zbyt wiele pięknych chwil, łez, oddania i ... jak wyżej.

Ech.. cholera ...
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2004, 01:04 przez BlueEyes, łącznie zmieniany 1 raz.
... you bleed just to know you're alive ...
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 30 kwie 2004, 01:02

Istnieje i już. Wiem z własnego, i nie tylko, doświadczenia!
gratuluje i zazdroszcze ....
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
Awatar użytkownika
croner
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 21 kwie 2004, 02:48
Skąd: Koszalin
Płeć:

Postautor: croner » 30 kwie 2004, 01:03

na ślubie


Zastanawiam jak sie wtedy czuliscie?
croner

---------------------------

zmyslilem i napisalem
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 30 kwie 2004, 01:04

ja byłam szczęsliwa....nawet przez mysl mi nie prszeszło ze może w taki sposób mnie kochać, a On jz teraz wiem jak sie czuł....
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
Awatar użytkownika
croner
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 21 kwie 2004, 02:48
Skąd: Koszalin
Płeć:

Postautor: croner » 30 kwie 2004, 01:15

widać


Przed slubem "przyjaznilem" sie z moja zona okolo 2 lat, przynajmniej ona tak twierdzila bo ja bylem w niej szalenczo zakochany lecz nigdy nie dalem po sobie tego poznac.

rozmawialiśmy o tym niejeden raz, przy różnych okazjach


my tez

jest zaręczony (świeżo)


ja zareczony nie bylem, ale mialem inna dziewczyne, zostawilem ja dla mojej zony bez wachania

będę pewnie świadkiem na ślubie


no na wlasnym nie moglem byc

to tylko taka dygresja, scenariusze nie musza sie powtarzac
croner

---------------------------

zmyslilem i napisalem
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 30 kwie 2004, 01:18

Wyjątki potwierdzają regułę. Wiem swoje, Ty wiesz swoje, każdy wie swoje.
Bronić "swego" jednak będę. A jeżeli nie rozumowo to na słowo proszę mi uwierzyć, iż istnieje...

Croner oczywiście scenariusze nie muszą się powtarzać, oczywiście :)
... you bleed just to know you're alive ...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 30 kwie 2004, 16:30

Cóz wy wiecie o przyjazni miedzy kobioetą a mężczyzną ????/ niec!!! ;) ;) :D
Ja wam powiem jak to jest :P

Nie ma przyjazni miedzy kobietą a mężczyzną , chyba ze jedno z nich jest brzydkie ;)
Nie ma przyjazni miedzy kobietą a mężczyzna chyba ze wczesniej byli kochankami i roastali sie , wtedy to jest mozliwe
W kazdym innym przypadku , conajmniej jedno z nich bedzie miało ochote na drugiego i bedzie do tego dązyć !! a przyjazń jest bezinteresowna !!! wiec .....????
Zyje już na tym swiecie długo by miec zdanie wyroboione na ten temat , a zapewniam ze miało go co wyrabiać !! ;)
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 30 kwie 2004, 18:17

Nie ma przyjazni miedzy kobietą a mężczyzną , chyba ze jedno z nich jest brzydkie
takim podejściem jedynie sie brzydzę....jak mozna przyjaźń rozpatrywać pod katem estetycznym????? Kim dla Ciebie jest przyjaciel????? Co on oznacza??? Musi byc brzydki bądz ładny? musi miec odpowiednie wymiary????? Zyjesz tyle lat na tym swiecie a teraz przemiawia przez Ciebie "gówniarskie" (przepraszam za wyrażenie, jesli kogos obraże) podejście....
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 30 kwie 2004, 19:48

Tajemnica pisze:
Nie ma przyjazni miedzy kobietą a mężczyzną , chyba ze jedno z nich jest brzydkie
takim podejściem jedynie sie brzydzę....jak mozna przyjaźń rozpatrywać pod katem estetycznym????? Kim dla Ciebie jest przyjaciel????? Co on oznacza??? Musi byc brzydki bądz ładny? musi miec odpowiednie wymiary????? Zyjesz tyle lat na tym swiecie a teraz przemiawia przez Ciebie "gówniarskie" (przepraszam za wyrażenie, jesli kogos obraże) podejście....

gdybyś sie chciała choc troche zastanowic nad tym co napisałem to byś doszła do odpowiednich wniosków , poprzekrecałaś wszystko i myslisz ze napisałaś wielce cos madrego !
Przeczytaj sama cos nabazgrała i przemysl to raz jeszcze , no chyba ze widzisz wszystko z swego punktu widzenia , ja niestety mam daleko inny i nie ma on nic wspulnego z tym co piszesz , jak masz tak ciasny punkt widzenia i pojmowania kto co pisze to wybacz ,ale do przedszkola ! i zanim cos napiszesz zastanów sie kto co chciał przekazac a nie zaraz brac najczarniejszy z scenariuszy , który i tak sie kupy dupy nie trzyma .i heja juz odpisze ! masz na to czas ! a jak nie masz czasu , to nie pisz nic !
teraz pozdrawiam i dziekuję za uwagę ! :)
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
saint
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 325
Rejestracja: 28 lut 2004, 17:02
Skąd: daleka
Płeć:

Postautor: saint » 30 kwie 2004, 21:48

Krzys piszesz glupoty i tyle Cosc ci powiem jestem kolejnym przykladem gdzie istnieje przyjazn miedzy K i M . Jest ona bardzo atrakcyjna osoba i ani ja nie dazylme do seksu ani nie widzialem u jesj strony zadnych krokow . Przyjazn sama taka otwarta nie wiem nawet ile lat juz trwa bo oczywiscie na poczatku byla znajomosc . Ale trwa bardzo dlugo i kobieta ta wnet wychodzi za maz . Wiec nie pisz takich rzeczy bo nic w nich prawdy a wychodzi tylko na to jak krotko zyjesz lub jak malo widziales . Bez obrazy pozdrawiam

Krzys nei przejmuj sie ze nei zrozumiala jak widzisz jest stosunkowo nowym tu gosciem a jak pamietam ja tez mialem ten problem :-)
Zygam osobami nie szanujacymi cudzej prywatnosci !!!!!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 01 maja 2004, 10:43

Przeczytaj sama cos nabazgrała i przemysl to raz jeszcze , no chyba ze widzisz wszystko z swego punktu widzenia
a może Ty być czasami sie zastanowił co piszesz?
i zanim cos napiszesz zastanów sie kto co chciał przekazac
no włąsnie to równiez działa w dwie strony, widzisz tylko swoja rację...a reszta do przedszkola, bo Ty jestes wiekowy i pewnie wiesz wszystko najlepiej :) Bywa smieszne :)
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 498 gości