czy da sie odkochać i zostać przyjacielem ?
Moderator: modTeam
czy da sie odkochać i zostać przyjacielem ?
Chodziłem jakiś czas z koleżanką z pracy, do niczego poważnego nie doszło, ale ulokowałem w niej za dużo uczuć. Okazało się to po tym jak ze mną zerwała 2 dni temu. Teraz będę ją widział codziennie w pracy. Czy da się odkochać w ten sposób ?
Samo patrzenie na nią już mnie rani.
Czy można zostać później przyjacielem takiej dziewczyny kiedy uczucie zostaje tak nagle zabite ?
Samo patrzenie na nią już mnie rani.
Czy można zostać później przyjacielem takiej dziewczyny kiedy uczucie zostaje tak nagle zabite ?
I can't take my eyes off you...
polecam wątek "zadurzenie.. romans.." kilka postow nizej.. na swoim przykladzie powiem Ci... NIE da sie tak latwo.. i przyjazn bardzo trudno utrzymac.. predzej zostaniecie znajomymi niz przyjaciolmi..
jedyna rada to DETOX - uwierz mi, wyda Ci sie to nierealne.. ale wlasnie to jest najskuteczniejsze..
jedyna rada to DETOX - uwierz mi, wyda Ci sie to nierealne.. ale wlasnie to jest najskuteczniejsze..
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
no ja bardzo mocno kochałem i to uczucie stało się dość uciązliwe po rozstaniu no ale na całę szczęście nie powiedziałem o niej złego słowa.
Przyjaźń ale na odległość.
No ba
Przyjaźń ale na odległość.
Andrew pisze:moze to zalezne jest od wieku
No ba
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Jak wystepuje duze uczucie, to sie po prostu nie da tak tego przerwac. Ja jedyne co moglem zrobic, to w kazdej materii oderwac sie od bylej partnerki - jak tylko moglem.
Czy takie wiazanie sie (nawet jak wiesz ze to dluzej nie potrwa) jest rozsadne ? Wg. mnie nie, nie znam rzeczy bardziej idiotycznych heh. Trzymam sie od tego zdala...
Pozdrawiam,
Sus
Czy takie wiazanie sie (nawet jak wiesz ze to dluzej nie potrwa) jest rozsadne ? Wg. mnie nie, nie znam rzeczy bardziej idiotycznych heh. Trzymam sie od tego zdala...

Pozdrawiam,
Sus
Asiula pisze:podobno tylko ci kochankowie mocno sie kochali, ktorzy po rozstaniu zaczynaja sie nienawidziec...
Zgadzam sie calkowicie. Wydaje mi sie, ze to zalezy tez od charakteru osob oraz od intensywnosci uczucia. Generalnie jest to bardzo trudne, jezeli nie niemozliwe.
Jezeli Wy byliscie ze soba krotko i rozstaliscie sie w "pokojowy" sposob, to czemu nie?
Wg mnie jedynym dobrym sposobem jest poznanie kogos innego. Jezeli sie zakochasz, to zupelnie inaczej bedziesz na to patrzyl.
She's my angel, she's my lover, she's my very best friend... KC
CichyPL pisze:Asiula pisze:podobno tylko ci kochankowie mocno sie kochali, ktorzy po rozstaniu zaczynaja sie nienawidziec...
Zgadzam sie calkowicie. Wydaje mi sie, ze to zalezy tez od charakteru osob oraz od intensywnosci uczucia. Generalnie jest to bardzo trudne, jezeli nie niemozliwe.
Jezeli Wy byliscie ze soba krotko i rozstaliscie sie w "pokojowy" sposob, to czemu nie?
Wg mnie jedynym dobrym sposobem jest poznanie kogos innego. Jezeli sie zakochasz, to zupelnie inaczej bedziesz na to patrzyl.
Bzdura !.... <aniolek2> wcale sie nie kochali a byli w sobie jedynie zauroczeni

kochałem ja ...ach ! jak strasznie !! zuciła mnie ! teraz ją nienawidze ! tez mi to była wielka miłosc moje nadgarstki rozjebało ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Ona ma chłopaka, z którym jej się nie układało. Zrywała z nim kilka razy i wracała do niego. Pewnie dlatego zaczęło się cos między nami.
Powodem naszego rozstania jest to, że zaszła w ciążę z tamtym.
Cóż, dla mnie to był spory cios. Teraz z jednej strony chcę, żeby była szczęśliwa, wychowała dziecko, którego pragnęła, chcę być jej przyjacielem, z drugiej widzieć ją na codzień, widzieć jak się zmienia ...
Nie wiem czy jakakolwiek przyjaźń jest w tym przypadku możliwa.
Powodem naszego rozstania jest to, że zaszła w ciążę z tamtym.
Cóż, dla mnie to był spory cios. Teraz z jednej strony chcę, żeby była szczęśliwa, wychowała dziecko, którego pragnęła, chcę być jej przyjacielem, z drugiej widzieć ją na codzień, widzieć jak się zmienia ...
Nie wiem czy jakakolwiek przyjaźń jest w tym przypadku możliwa.
I can't take my eyes off you...
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Oj Charlie maiałem Cie za bystrzejszego ! <browar> <aniolek2>
W TYM WYPADKU (MIŁOSĆ ) to własnie zauroczenie i fascynacja ...dlatego sie takie powiedzenie zrodziło
Bowiem wzyscy wiemy ze wszystko nazywamy miłoscia ...bo tak prosciej i ładniej , jak by sie czuła wasza kobieta jak byscie jej powiedzieli zauroczyłem sie w Tobie ? tosz to zadnego romantyzmu tu nie ma ...co innego jak jej powiesz kocham Cie ...i obdazysz kwiatrkiem rózy <aniolek2>
jest róznica
?? czy jej nie ma !? 
W TYM WYPADKU (MIŁOSĆ ) to własnie zauroczenie i fascynacja ...dlatego sie takie powiedzenie zrodziło
Bowiem wzyscy wiemy ze wszystko nazywamy miłoscia ...bo tak prosciej i ładniej , jak by sie czuła wasza kobieta jak byscie jej powiedzieli zauroczyłem sie w Tobie ? tosz to zadnego romantyzmu tu nie ma ...co innego jak jej powiesz kocham Cie ...i obdazysz kwiatrkiem rózy <aniolek2>
jest róznica
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
cutter pisze:zerwała 2 dni temu. Teraz będę ją widział codziennie w pracy. Czy da się odkochać w ten sposób ?
To pewnie zalezy od czlowieka.
Ja wiem z doswiadczenia, ze nie da sie tak latwo odkochac w osobie, ktora sie widzi codziennie - w LO zakochalem sie w kolezance z klasy. Nawet po zakonczeniu LO o Niej myslalem i caly czas Ja kochalem (i kocham).
Jezeli chodzi o Ciebie to jesli na prawde kochasz to nie probuj na sile zapomniec, bo sie nie da. Jesli byles tylko w niej zauroczony to z czasem samo Ci przejdzie.
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Andrew pisze:W TYM WYPADKU (MIŁOSĆ ) to własnie zauroczenie i fascynacja ...dlatego sie takie powiedzenie zrodziło
Bowiem wzyscy wiemy ze wszystko nazywamy miłoscia ...bo tak prosciej i ładniej ,
A widzisz
soul of a woman was created below
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Andrew pisze:tylko ze jak sie jest zauroczonym? to trudno to wiedziec i nie sposób nie wypowiedziec w ferworze uczuć słowa kocham !
E tam trudnoscia. To mniej wiecej tak samo trudne, jak przyjecie do wiadomosci, ze sie jest troche pijanym i nieprzekonywanie wszystkich dookola jacy to my nie jestesmy trzezwi

soul of a woman was created below
hm, da sie.
mi sie cos takiego udalo, z ta roznica, ze obydwoje bylismy w sobie zakochani, ale obydwoje wiedzielismy, ze to nie ma sensu.
i teraz tamten chlopak to jedyna osoba (poza moim Mezczyzna), ktoremu ufam... jest niestety lepszy od calej reszty moich so-called-przyjaciolek, tylko na zakupy nie moge z nim chodzic
mi sie cos takiego udalo, z ta roznica, ze obydwoje bylismy w sobie zakochani, ale obydwoje wiedzielismy, ze to nie ma sensu.
i teraz tamten chlopak to jedyna osoba (poza moim Mezczyzna), ktoremu ufam... jest niestety lepszy od calej reszty moich so-called-przyjaciolek, tylko na zakupy nie moge z nim chodzic


hmm... powiem, ze tak jeszcz enei miałam ale przyjaźń może być po czymś takim! to pewne! ja jestem w troch einnej sytuacji bo mój chłopak ostatnio wyjechał 300km od emnie i wiem zeprzyjaciółmi nadal bedziemy bo zawsz enimi bylismy nawet bedąc parą! wszystko zalezy od cżlowieka i charakteru al enic na siłe!!
Można, ja tak mam, na trzech przykładach. Z czasem da się wszystko poukłądać a mi nie chciało się tracić znajomości. Jedna z nich wyszła za mąż za mojego najlepszego przyjaciela, druga pytała się i doradzała odnośnie faceta - troche bolało, ale pomogłem. Teraz jest w niemczech, trzecia jest najbardziej szykowną kobietą i potrafi dawać niesamowite rady. Jest teraz w bardzo zakręconym związku 
"Bleeding heart, gloomy soul,
Who is he - that lonely man,
tainted mind, without hope...
staying there without faith."...
"Looking for, dying for..." - Redbart
Who is he - that lonely man,
tainted mind, without hope...
staying there without faith."...
"Looking for, dying for..." - Redbart
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 291 gości