Studia

[Imperator]

Chociaz przy sprzyjajacych warunkach przyjezdzalabym tutaj do niego co weekend

Dużo od Ciebie będzie zależało ile tych "sprzyjających warunków" będzie. <browar>
Pracuj, pracuj. Nawet nielubiane zajęcie ma sens, kiedy wiesz po co to robisz...

[xiu]

dziewczyno ile ty masz lat?
wez sie w garsc to jest twoja przyszlosc a nie twoich rodzicow:)
wiecej stanowczosci

[Yasmine]

wez sie w garsc to jest twoja przyszlosc a nie twoich rodzicow:)

Wiem, wiem. Tak to jest jak sie jest jedynaczka i cala uwaga skupiona byla od zawsze na mnie(co mi sie raczej nie usmiechalo). Zawsze chcieli u mnie decydowac. O gimnzjum, o liceum, o inne sprawy calkowicie nie zwiazane z nauka. Ale glownie na koncu i tak wychodzilo na moje. A dlaczego? A bo jestem strasznie uparta i konsekwentnie daze do celu(prawdziwy koziorozec ).

wiecej stanowczosci

No tego by sie troszku przydalo

[xiu]

jak czegos w sobie nie zmienisz w sprawie rodzicow to meza tez ci "podyktuja"

[Yasmine]

jak czegos w sobie nie zmienisz w sprawie rodzicow to meza tez ci "podyktuja"

tak zle nie jest

[ksiezycowka]

Zawsze chcieli u mnie decydowac. O gimnzjum, o liceum, o inne sprawy calkowicie nie zwiazane z nauka.

Ja bym zabiła. to jedna z rzeczy doprowadzających mnie do furii - gdy ktoś mi rozkazuje w ponoć imię mojego dobra. O kant dupy można sobie takie texty potłuc.

[Pegaz]

Dlugo dzisiaj rozmawialam z moim chlopakiem. Powiedzial, ze nie mam sie co martwic, nawet jak on sie nie dostanie(ale zrobi wszystko zeby tak nie bylo)to bedzie na mnie czekac zawsze usmiech.

No widzisz a sosnowiec i katowice heh to przecież kawałek...

[Hyhy]

Jaka przyszlosc Jeszcze pare latek i po studiach bedziemy doly kopac na cmentarzu, bo wszysdcy zasilkowi poumieraja

[sad234]

Ja Ci powiem tak.
Moja rodzina nie skacze z radośc żem psychologię wybrała.
Chcieli mnie na bankowości, finanse, zarzadzania i inne marketingi pchać.
Ale zaparłam się i raz wyraźnie powiedziałam, "Chcę studiowac psychologię. Jestem zdecydowana i zdania nie zmienię". I koniec.
Może tam jakies texty szły lekko uszczypliwe, ale niekt już mi nie mówił żebym tam nie szła, bo pracy nie będe miała itd.

size=18]b]
.. udało się z tą psychologią? .. czytałem Twojego bloga i coś tam cieniutko było z maturką .. a żeby się dostać, trzeba pokonać wielu przemądrzałych konkurentów .. nie to co z biologią .. zresztę .. jak się ma 18 lat, to jeszcze dziesiątki pomysłów do głowy przyjdzie .. człowiek planuje - Pan Bóg krzyżuje ..[/b][/size]

[ksiezycowka]

Pewnie, że tak. Zaczynam za miesiąc. DD

[Yasmine]

a żeby się dostać, trzeba pokonać wielu przemądrzałych konkurentów .. nie to co z biologią

Sad zejdz ze mnie do cholery

[sad234]

a żeby się dostać, trzeba pokonać wielu przemądrzałych konkurentów .. nie to co z biologią

Sad zejdz ze mnie do cholery

b]size=18]
.. pierwsza na mnie siadłaś .. nie gap się tak i nie histeryzuj .. forum jest dla wszystkich i Twoje lamenty niewiele wskórają .. <sloneczko3> [/size][/b]

[Yasmine]

pierwsza na mnie siadłaś .. nie gap się tak i nie histeryzuj .. forum jest dla wszystkich i Twoje lamenty niewiele wskórają ..

wiesz co, po prostu wcisne ignora i bedzie po sprawie. Baj

[ptaszek]

Wszystkiego nie czytam, ale powiem Ci Yasmine, że najważniejsze jest to, czego Ty chcesz. Bo jeśli postąpisz wbrew sobie, to prawdopodobnie będziesz bardzo długo żałować tej decyzji i może pół lub całe życie o tym myśleć. Wybierz to, o czym marzysz. Nawet jak się rozczarujesz, to przynajmniej nie będziesz żałować, że spróbowałaś. Ja, póki co, wbrew opiniom poszłam na to, co chciałam i zobaczymy. A sprytny człowiek po wszystkim znajdzie niegłupią robotę.

[Yasmine]

Ja, póki co, wbrew opiniom poszłam na to, co chciałam i zobaczymy.

no i bardzo dobrze

sprytny człowiek po wszystkim znajdzie niegłupią robotę.

dokladnie .

[Mijka]

oj a ja bym tak chciala z moim slonkiem na jednej uczelni studiowac, tak fajnie by bylo... niestety zupelnie rozne mamy zainteresowania, on umysl scisly -studiuje ekonomie, ja humanistka po mat-fiz-inf w lo politologie i socjologie, w prawdzie oboje studiujemy w Katowiach i czasami zdarza sie jechac rano tym samym pociagiem lub wracac ale to nie to samo Mimo wszystko wiem, ze trzeba trzymac sie wlasnych zainteresowan i studiowac to co sie lubi, bo to pzreciez nasza przyszlosc. A i tak bede sie klocic ze na politologii moj Grzes sparwdzilby sie swietnie bo rowniez sie tym interesuje Ale nie chcial i nie mam mu tego za zle

[cubasa]

studiuje ekonomie, ja humanistka po mat-fiz-inf w lo

Powiadają, że przeciwieństwa się przyciągają

[Mijka]

hihi na pewno przyciagnal nas profil mat-fiz-inf bo poznalismy sie jak zmienilam szkole a co mnie podkusilo na matme to nie wiem dobrze ze byly z tego jakies plusy

[Yasmine]

Mia, tu nie chodzi o jedna uczelnie, a o jedno miasto . Nawet jesli uczelnie beda na dwoch krancach miasta to nie szkodzi. Bylebysmy mieszkali razem .

[cubasa]

oj tam profil w LO sie nie liczy. Ja byłem w biologicznej,a jestem na fil. polskiej

[Yasmine]

Heh ja jestem na zarzadzaniu i informatyce a ide na biologie. Ale Ciesze sie ze poszlam na ten profil, przynajmniej wiem,ze tego na pewno nie chce robic .

[Mijka]

Yasmine wiem ze Ty pisalas o jednym miescie ale byl post jakiejs dziewczyny (juz teraz nie chce mi sie szukac ;-)) ze jest ze swoim chlopakiem w jednej grupie i sie rozmarzylam a jak w koncu bedziecie studiowac w jednym miescie? mi na mieszkanie rodzice na pewno nie daliby kasy teraz, po 3,5 latach razem mysle ze chcialabym zebysmy sie sparwdzili i zamieszkali razem ale wiem ze to jeszcze odlegla przyszlosc <mysli>

[Yasmine]

a jak w koncu bedziecie studiowac w jednym miescie? mi na mieszkanie rodzice na pewno nie daliby kasy

Mia na poczatku pisalam,ze mam jeszcze rok, ze nie wiem jak pojdzie matura i w ogole . Chyba przeoczylas, bo to za rok. A co do Kasy to bede miec alimenty od taty, babcia zawsze cos pomaga(glownie teraz to od niej dostaje na ciuchy, kosmetyki itp) a poza tym duzo osob pisze, ze jak ktos obrotny to jakas fuche (nawet malutka) zalapie .

[Imperator]

a poza tym duzo osob pisze, ze jak ktos obrotny to jakas fuche (nawet malutka) zalapie

Między innymi ja!

Ale ja nie byłem obrotny. Może dlatego, że nie musiałem. A teraz pasuje zarobić conieco - to coś się znalazło. Pracę najlepiej się szuka poprzez znajomych.

[Yasmine]

Ale ja nie byłem obrotny.

ahhh jaka skromnosc .

[Mijka]

hihi a jeszcze rok czasem czytam te posty i nie patrze na date tak tu wszystko szybko idzie ze wydaje mi sie ze wszystkie posty ktore czytam sa juz stare

[Imperator]

ahhh jaka skromnosc

Raczej samokrytyka. Szczera w dodatku. Normalnie jak w "Rozmowach w Toku"
Przebimbałem te kilka lat. Teraz, kiedy mam dziewczynę zacząłem nagle myśleć o przyszłości...

[Yasmine]

hihi a jeszcze rok

a no

czasem czytam te posty i nie patrze na date tak tu wszystko szybko idzie ze wydaje mi sie ze wszystkie posty ktore czytam sa juz stare

ale za rok na bank wroce do tego topicu

Przebimbałem te kilka lat. Teraz, kiedy mam dziewczynę zacząłem nagle myśleć o przyszłości...

Jak to kobieta potrafi zmienic, nawet "bimbacza" .

[Imperator]

Jak to kobieta potrafi zmienic, nawet "bimbacza"

Ciekawe ilu facetów by się stoczyło albo stało alkoholikami gdyby nie kobiety.

[Yasmine]

Ciekawe ilu facetów by się stoczyło albo stało alkoholikami gdyby nie kobiety.

A ilu by sie nie stoczylo gdyby nie one