Za czym tesknimy?
Moderator: modTeam
Łysolek pisze:" Budząc się bladym świtem
widzieć twą głowę na poduszce,
w chłodny wiosenny poranek
czuć cieplo twojego nagiego ciała.
Spokojny , miarowy oddech,
twarz droga
blisko przy mojej twarzy
i pierwszy promień słońca na niebie.
To moje największe pragnienie,
to moje najskrytrze marzenie,
nierealne , nierzeczywiste
Jak ja sam. "
Nie wiem czy sam to wymyśliłeś, czy to cytat, ale... <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1>
A za lokum tesknie wtedy kiedy juz nie moge wytrzymać z mamą... [tata=luzak;]]
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
Tęsknię:
za wiarą w ludzi...
za zaufaniem...
za: szczerością i szczerością a nie szczerością ZA szczerość...
za: zaufaniem i zaufaniem, a nie zaufaniem ZA zaufanie...
za logicznym myśleniem...
za stabilnością...
za zrozumieniem...
za bezsennymi nocami w gronie znajomych...
za moim zainteresowaniem światem...
za nadmiarem wolnego czasu...
za wiarą w ludzi...
za zaufaniem...
za: szczerością i szczerością a nie szczerością ZA szczerość...
za: zaufaniem i zaufaniem, a nie zaufaniem ZA zaufanie...
za logicznym myśleniem...
za stabilnością...
za zrozumieniem...
za bezsennymi nocami w gronie znajomych...
za moim zainteresowaniem światem...
za nadmiarem wolnego czasu...
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Krystian, jestem tego samego zdania.
Mialam wlasne mieszkanko, male ale wlasne w spadku po babce otrzymane. Mieszkal na nim moj starszy braciszek, ktory mial sie wyprowadzic, jak bede chciala (miala mozliwosc utrzymania sie) tam zamieszkac. haha, nie dosc, ze sie nie wyprowadzil, to jeszcze narobil takich dlugów, ze bylam zmuszona mieszkanie sprzedac, zeby mnie nie ciagali po sądach bo wszystko bylo na moje nazwisko. Pieniążków nie zostało wiele, bo jak zwykle w takich sytuacjach rodzinka przypomina sobie o pokrewienstwie i potrzebie pomocy. Pomimo, ze wiedzieli o części długów o wiele wczesniej i trzymali buźki na kłótki. Ja teraz tesknie za normalna rodzina i moim kącikiem do którego nikt nie będzie mi sie wchrzaniał.
[ Dodano: 2005-06-19, 14:00 ]
oczywiscie kłódki:)
Mialam wlasne mieszkanko, male ale wlasne w spadku po babce otrzymane. Mieszkal na nim moj starszy braciszek, ktory mial sie wyprowadzic, jak bede chciala (miala mozliwosc utrzymania sie) tam zamieszkac. haha, nie dosc, ze sie nie wyprowadzil, to jeszcze narobil takich dlugów, ze bylam zmuszona mieszkanie sprzedac, zeby mnie nie ciagali po sądach bo wszystko bylo na moje nazwisko. Pieniążków nie zostało wiele, bo jak zwykle w takich sytuacjach rodzinka przypomina sobie o pokrewienstwie i potrzebie pomocy. Pomimo, ze wiedzieli o części długów o wiele wczesniej i trzymali buźki na kłótki. Ja teraz tesknie za normalna rodzina i moim kącikiem do którego nikt nie będzie mi sie wchrzaniał.
[ Dodano: 2005-06-19, 14:00 ]
oczywiscie kłódki:)
za czym ja tesknie?
chyba za tym czasem kiedy bylam pania samej siebie, kiedy moglam pic, palic, cpac, czytac glamour w wannie (no dobrze, dalej uprawiam ten nierzad, tyle, ze sie do niego nie przyznaje ), zyc chwila, beztrosko i nieodpowiedzialnie i mowic calemu swiatu, ze go pierdole.
chociaz tesknie za tym wszystkim (co reasumujac daje: zanim zostalam Jego kobieta) tylko czasami. bardzo czasami... [;
chyba za tym czasem kiedy bylam pania samej siebie, kiedy moglam pic, palic, cpac, czytac glamour w wannie (no dobrze, dalej uprawiam ten nierzad, tyle, ze sie do niego nie przyznaje ), zyc chwila, beztrosko i nieodpowiedzialnie i mowic calemu swiatu, ze go pierdole.
chociaz tesknie za tym wszystkim (co reasumujac daje: zanim zostalam Jego kobieta) tylko czasami. bardzo czasami... [;
Jakiej agresji ? Do kogo masz pretensje w opisanej sytuacji ? przeciez sama sobie jestes winna temu co sie tam stało , bowiem dopusciłaś do tego ! jak nie widzisz swej winy ..to ciezkie zycie przed tobą Kazdy popełnie głupoty , nawet ja ! ale gdy ją popełnie to nazywam ja po imieniu i wyciagam wnioski! i przyjmuje wine swą ! Ty wszystkich winisz ..ale siebie nie ! <browar> <aniolek2>
ne dasaj sie ! nie jestem w zadnym wypadku agresywny ! <buzi>
ne dasaj sie ! nie jestem w zadnym wypadku agresywny ! <buzi>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Andrzej ma trochę racji, choć mógł to wyrazić delikatniej...
Jak to się mówi powiedziały jaskółki że do dupy są spółki. I ja się osobiście sam też przekonałem że często nie warto komuś pomagać bo można samemu się potem obudzić z ręką w nocniku. Kiedyś napożyczałem moim znajomym pożyczek i do dzisiaj jeszcze nie spłacili. Zrobiłem sobie oczywiście w nich wrogów, bo jak mówi przysłowie chcesz mieć wroga pożycz mu pieniądze. I same przykrości były, nerwy, wrogość, łażenie i proszenie się, wydzwanianie... I powiedziałem sobie ostatni raz! Ostatni raz pożyczałem pieniądze. Bo jak na razie mam tylko same straty... Dlatego teraz więcej się przejmuję sobą niż innymi. Dostałem nauczkę.
Jak to się mówi powiedziały jaskółki że do dupy są spółki. I ja się osobiście sam też przekonałem że często nie warto komuś pomagać bo można samemu się potem obudzić z ręką w nocniku. Kiedyś napożyczałem moim znajomym pożyczek i do dzisiaj jeszcze nie spłacili. Zrobiłem sobie oczywiście w nich wrogów, bo jak mówi przysłowie chcesz mieć wroga pożycz mu pieniądze. I same przykrości były, nerwy, wrogość, łażenie i proszenie się, wydzwanianie... I powiedziałem sobie ostatni raz! Ostatni raz pożyczałem pieniądze. Bo jak na razie mam tylko same straty... Dlatego teraz więcej się przejmuję sobą niż innymi. Dostałem nauczkę.
Moją tęsknotą jest sama miłość...kontakt fizyczny, mówienie komuś o czymś..ale bez ważenia wrtości każdego słowa tak, aby wyszło ze mnie wszystko to, co mnie dręczy. Chciałabym móc się nie kontrolować i być w całości akceptowaną ze wszystkimi moimi fochami, wadami i zaletami
Kiedy Bóg stworzył mężczyznę spojrzał nań z niesmakiem i rzekł - "pierwsze koty za płoty" Gdy stworzył kobietę powiedział "Hm..praktyka czyni mistrza"
- jamaicanflower
- Maniak
- Posty: 567
- Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
- Skąd: Jamajka :D
- Płeć:
za Tymi którzy odeszli na zawsze, a odchodzą każdego dnia wraz z przebudzeniem
za uczuciami, ktore odeszly wraz z Nimi i sa martwe na kartce ze slownika
za pewnoscia, jednoznacznoscia, beztroska
za wolnoscia
za dziewczyna, ktora nie wpadała w panike, gdy ktos bliski przez kilka godzin nie daje znaku zycia
za dzwiekami saxofonowego Redemption Song
za widokiem tagow z pingwinem Edwardem w autobusach
za czerwono-zielono-zolta czapeczka na Jego kreconych wlosach
za Zlotym Widokiem w Szklarskiej
smakiem burrito i lachadzum w krakowskim Taco
za morzem i spiewaniem na scenie Festiwalu Ryska
za pisaniem z Kurcią i Poziomkiem nastepnych pamfletow do studenckiego kabaretu nad czosnkowym sosem
za Brygada RR i zielonymi zabkami
i za zapachem morza
za uczuciami, ktore odeszly wraz z Nimi i sa martwe na kartce ze slownika
za pewnoscia, jednoznacznoscia, beztroska
za wolnoscia
za dziewczyna, ktora nie wpadała w panike, gdy ktos bliski przez kilka godzin nie daje znaku zycia
za dzwiekami saxofonowego Redemption Song
za widokiem tagow z pingwinem Edwardem w autobusach
za czerwono-zielono-zolta czapeczka na Jego kreconych wlosach
za Zlotym Widokiem w Szklarskiej
smakiem burrito i lachadzum w krakowskim Taco
za morzem i spiewaniem na scenie Festiwalu Ryska
za pisaniem z Kurcią i Poziomkiem nastepnych pamfletow do studenckiego kabaretu nad czosnkowym sosem
za Brygada RR i zielonymi zabkami
i za zapachem morza
Tęsknię za normalnością ,ale co tu mówić , ten kraj i naród jest zryty od 1000 lat , a ostatnie 50 lat to narodowe pranie mózgu. Po czyms takim ten kraj trzeba umieć kochać oj trzeba umieć ... a jak nie wychodzi to 0,5 l wódki i się juz kocha ...
Tipsy, przykrycie subtelnej kobiecości tandetną wizją taniej dziwki.
- jamaicanflower
- Maniak
- Posty: 567
- Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
- Skąd: Jamajka :D
- Płeć:
- Leanan Sidhe
- Entuzjasta
- Posty: 127
- Rejestracja: 09 sty 2004, 19:42
- Skąd: Kraków
- Płeć:
Akurat teraz:
za wiatrem na twarzy i we włosach
za szeleszczeniem suchych liści, gdy się spaceruje po nich w lesie
za szumem drzew i traw przy wietrze
za Jego zapachem w łóżku w rozgrzanej pościeli
za zapachem moża i lasu
za "zapachem" wolności
za kroplami deszczu na twarzy
za uczuciem które się ma gdy stoi się na szczycie góry z rozłożonymi rękami, roześmiana, zmęczona ale... jakoś tak cudownie wtedy jest
za poczuciem szczęścia
za "nutką przygody"
za ogniskiem, gitarą i dobrą paczką znajomych
za beztroskę i nieodpowiedzialnością
za szaleństwami
za robieniem głupstw
za magią miejsc, ludzi i czasów
za... jeszcze można by dużo wymieniać
za wiatrem na twarzy i we włosach
za szeleszczeniem suchych liści, gdy się spaceruje po nich w lesie
za szumem drzew i traw przy wietrze
za Jego zapachem w łóżku w rozgrzanej pościeli
za zapachem moża i lasu
za "zapachem" wolności
za kroplami deszczu na twarzy
za uczuciem które się ma gdy stoi się na szczycie góry z rozłożonymi rękami, roześmiana, zmęczona ale... jakoś tak cudownie wtedy jest
za poczuciem szczęścia
za "nutką przygody"
za ogniskiem, gitarą i dobrą paczką znajomych
za beztroskę i nieodpowiedzialnością
za szaleństwami
za robieniem głupstw
za magią miejsc, ludzi i czasów
za... jeszcze można by dużo wymieniać
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
A ja tęsknię [nie wymienie może tego najważniejszego bo z pewnych wzgledow nie moge]:
za byciem sobą
za emocjami ktore stracilam i jakos srednio idzie mi odzyskiwanie
za falami, bryza, nawet tym cholernym piachem [tak wczoraj sie z tym rozstalam a juz tesknie strasznie]
za rozgwiezdzonym niebiem i marzeniami
i za spro iloscia innych rzeczy ale nie chce mi sie juz wymieniac generalnie wszystko na uczuciach bazuje i sie scisle ze soba wiaze
za byciem sobą
za emocjami ktore stracilam i jakos srednio idzie mi odzyskiwanie
za falami, bryza, nawet tym cholernym piachem [tak wczoraj sie z tym rozstalam a juz tesknie strasznie]
za rozgwiezdzonym niebiem i marzeniami
i za spro iloscia innych rzeczy ale nie chce mi sie juz wymieniac generalnie wszystko na uczuciach bazuje i sie scisle ze soba wiaze
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
Maverick pisze:Dziwny topik. Tesknic mozna za wszystkim
fakt, ale nie każdy tęskni za czymś innym, za czymś "swoim", chciałam zobaczyć za czym ludzie tęsknią najbardziej, czego nam brakuje-nom niektórzy potrafią swoją tęsknotę ciekawie opisać <browar>
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 432 gości