księżycówka pisze:Widziałeś mnie raz w życiu

zgadza się. Bez obrazy ale ty jesteś jak jedzenie owsianki. Ona jak jazda koleją górską bez trzymanki.

lollirot, mam nadzieję że szybko wrócisz do zdrowia.

księżycówka pisze:Mnie chcieli kiedyś leczyć na borderline

Ciebie? Znałem osobę tego typu. Nawet w najmniejszym stopniu jej nie przypominasz. Oczywiście chodzi mi o zachowanie.

lollirot pisze:A trochę przegięłam z lekami i alkoholem.

zupełnie jak dr Hause....

Alamakota pisze: dziecku też nie pozwolę

wyraziłem podobne zdanie w rozmowie ze znajomą o dzieciach. Odpowiedziała tak: są dwie kategorie dzieci. Pierwsza to dzieci. Druga to swoje dzieci. W przypadku tych drugich los czy też opaczność lub co tam wolisz wymienia ci mózg na nowy.

Alamakota pisze:Kot, ty albo jesteś jakimś pesymistycznem typem, maniakalno depresyjnym z negatywnym podejściem do całego świata, albo jesteś trollem. Nie widzę innych opcji

jest trzecia droga. Mam czarne poczucie humoru.

Jakby mi "bachor" z takim tekstem wyjechał, to by dostał odpowiedź "to spadaj na drzewo i badź głodny, mama nie służba". Raz mu kiszki skręci z głodu, to następnym razem będzie uważał taaa. A świstak siedzi i ...... każda mama się złamie. A jak rodzice nie potrafia mieć autoryte...

Oczywiście, raju na ziemi się nie spodziewam, ale mam troszkę inne życie, trochę innego partnera, i inne z nim układy. To, że komuś życie się nie udało nie traktuje jako ostrzeżenie, że mi też się nie uda źle mnie nie zrozumiałaś. Nie chodzi o to że im coś się nie udało. Zweryfikowały po prostu moj...

A potem powoli zaczyna się edukacyjna zabawa zmartwię cię. Zapomnij o edukacji. Gdy dziecko stanie się samobieżne twoje miejsce zajmą koledzy. Przy dobrych wiatrach będziesz je widywać jak męża - wieczorem... [ Dodano : 2011-12-22, 22:11 ] Piszę to nie z doświadczenia a raczej z opowieści koleżanek.

Pocieszę Cię. Po piątym roczku już jest lżej. Wystarczy wrzucać paszę w paszczę i dbać by za bardzo nie śmierdziało.

Moi drodzy. Wszystkim dziękuję za zaangażowanie. Na szczęście najgorszy scenariusz nie ziścił się. PUP coś zawalił i sprawa przeciągnie się o tydzień. I dlatego nie zadzwonił. Swoją drogą to w naszym kraju pracownik właściwie nie ma ochrony. Swoją drogą to istna droga Syzyfa. Na rozmowie dałem gości...

księżycówka, to na co mi takie państwo?

Maverick pisze:Wez gwozdz 20cm i dobrze zaostrz. Wbij w kazdy element karoserii. Kasacja auta.

przecież może jeździć z dziurami może przesadzam ale wkurzę się jeśli facet mnie spławi. Rzuciłem (prawie, bo jeszcze nie podpisałem umowy) pracę w telemarketingu by u niego pracować.

Jezeli fala zostala wyeliminowana to moze zaslugujemy na miano wojska. Jezeli nie to nie zaslugujemy. w zasadzie fala występuje tam gdzie oficerowie siedzą poza jednostką zamiast z wojskiem. W zawodowym fali nie ma. Oczywiście wojsko to miejsce dla Mężczyzn a nie mięczaków - nie ma tam miejsca na l...

Ale jeśli firma nie zwróci to nie zwróci. pozostaje zatem jedno rozwiązanie. Pociąć bucowi opony. Komplet kosztuje zapewne więcej niż 150 zł. [ Dodano : 2011-12-18, 16:36 ] A na czym polega to "załatwienie sprawy"? prawdopodobnie na podpisaniu umowy z PUP. Stanowisko jest refundowane. PUP...

Olivia pisze:kot_schrodingera, tak?

przecież bucowi nie daruję. O ile nie przyjmie mnie do pracy. Co okaże się w poniedziałek. Ponieważ miał do piątku załatwić sprawę w PUPie (praca jest refundowana) i zadzwonić do mnie a nie zadzwonił to rozważam wszystkie opcje.

Maverick, na pieszczoty trzeba zasłużyć.

Maverick pisze:to nie wojsko

nie przesadzaj. Chłopcy z Bielska-Białej czy Świętoszowa radzili sobie w Iraku nie gorzej od 1st Infantry Division.

Maverick pisze:A swoja droga inspekcji pracy boi sie kazdy.

chyba nigdy nie pracowałeś. W budowlance 99% pracowników ma w szafkach umowy o dzieło podpisane na tydzień. Gdy przychodzi inspekcja wyciągają je i mówią że pracują tu od tygodnia.

Maverick pisze:Polskim?

słyszałeś tam język polski?

Olivia, dzięki. I tak zrobię.

Olivia pisze:Kto widnieje jako nabywca na fakturze

firma

Maverick pisze:A bo Ty w wojsku byles.

oczywiście. Ale nie mogę podać ci szczegółów bo musiałbym cię zabić.

Ach te wspomnienia z woja http://www.youtube.com/watch?v=Fx1rxkMUAUQ

Maverick pisze:No ale dal Ci jakies skierowanie jakiego stanowiska to dotyczy?

kierowca. Tylko że do tego stanowiska potrzebne jest badanie psychologiczne. Na innym stanowisku wiesz co będę mógł sobie z tym zaświadczeniem zrobić...

Maverick pisze:Jak mnie kiedys wysylali na badania to nie musialem za nie placic bo firma sie z lekarzem rozliczala swoimi kanalami.

mi kazał zrobić i wziąć fakturę.

nie jeden co zaznał jeszcze zaspiewa komuno wróc coś w tym jest. Znam wielu ludzi którzy są młodzi, mają doświadczenie, znają języki, są po studiach i nie mają pracy. Ja musiałem zrobić badania za własne pieniądze, ciekawe co by było gdybym ich nie miał. Ale okazało się że mogę nie mieć pracy. Czyl...

Andrew pisze: Tobie sie mogą przydac , stad nie musi zwracac za badania

ale badania dotyczą konkretnego stanowiska. Każdy następny pracodawca zażąda nowych badań.

[ Dodano: 2011-12-17, 16:20 ]
To ja już wolę komunizm. Nawet w wydaniu Pol Pota.

Pytanie: pracodawca mówi ci że cię zatrudnia. Daje ci skierowanie na badania. Masz je zrobić z własnej kieszeni, pracodawca ci to później zwróci. Przychodzisz z zaświadczeniem od lekarza a pracodawca mówi że się rozmyślił, że cię nie zatrudni. Czy może nie zwrócić ci kosztów badań lekarskich?

Nemezis, http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiadomy_sen ciekawe czy to jakiś Harry PotterAndrew, bo Licheń to murowana stodoła. Duże, płaskie powierzchnie.

Drugie o tak niskim dźwięku są w Australii. I w dodatku działają. Największe w Polsce i 13 w świecie są w Licheniu. Zresztą głos ludzki też zdaje się schodzi do 8 Hz.

Maverick pisze:ylko jakos tego wegla jest mniej niz szkla

zdaje się że procentowo węgla jest więcej we wszechświecie niż krzemu.

Maverick pisze:Przeciez swarowski to szlifowane szklo. To nie moze byc drogie

w końcu brylanty to tylko szlifowany węgiel.

Fajny kapelusik. Męskich nie było?