fish pisze:Stare nieboszczyki tu jeszcze żyją?

Hahaha - żyją, żyją ehh te stare emotki...

Wszystko zależy od Twojego pakietu. Ja za smsy wysyłane poza UE musiałam zapłacić osobno.

Dlaczego? Nie napiszę wprost, bo mnie zablokują. Dlatego sam się domyśl.

Jeżeli chcesz o Niej zapomnieć, to zerwij kontakt i bądź konsekwentny. Inaczej to się nigdy nie skończy.

diglet pisze:jak gumki wam pękały? to co wy z nimi robiliście?

Wyrzucaliśmy do kosza.

skoler pisze:Czasem to się wiąże, ale czasem kłótnia prowadzi do seksu:)

Tylko w Waszych fantazjach.

Nemezis pisze:Ludzie, jak można lodzików nie lubić... W głowie mi się nie mieści.

No jeśli chodzi o facetów, to prawie niemożliwe - raczej wszyscy lubią.
A kobiety? Cóż, określenie, że dla Niej to nie największy fun to trochę mało poważna odpowiedź. Ale nie lubić ma prawo.

kerlawisz , powinieneś skupić się na tym, czego Ty chcesz, a nie w co gra Twoja ex. W życiu trzeba robić kroki do przodu, a nie do tyłu. To wymaga wysiłku, ale życie to tylko próba charakteru. Z moim byłym przerabiam podobny scenariusz: jak się spotkaliśmy ostatnim razem już po rozstaniu, to stwier...

emdzej, mi też kiedyś jeden facet na pierwszym spotkaniu wyznawał miłość, a na drugim chciał żebym z Nim zamieszkała. A potem okazał się stalkerem.

Uciekaj póki czas.

Niektórzy faceci to mistrzowie konspiracji.

hermiona pisze:Rozmowy w toku oglądam okazyjnie

Godzina emisji jest nieosiągalna dla pracujących.

Gdy byłam unieruchomiona na zwolnieniu, to obejrzałam ze 2 odcinki. I chętnie wróciłam do pracy.

Andrew, przyjadę i do Chorzowa ale Ty mnie czeszesz.

księżycówka, dzięki za wsparcie.

Za to teraz odkryłam jakiś fatal error w wyszukiwarce. Ja to mam szczęście...

Ja przez te lata przejrzałam z raz pobieżnie stronę poza forum.

Janusz26 pisze:bo juz naprawde niewiem co mam robic..

Wyluzować.

Chciałabym odświeżyć temat (co jest raczej trudne ze względu na frekwencję), jako że spotkała mnie ta wątpliwa przyjemność obcowania z nękaczem. Proszę jednak, aby wypowiadały się osoby, które miały z takowym do czynienia. Bo z mitomanów wierzących w pomoc Policji nie ma żadnego pożytku. Na szczęści...

Ja zyje tyle lat sam, oczywiscie byly kobiety zainteresowane mna - ale kurcze, jesli mnie ktos nie interesuje, odpycha, to czemu mam z nim byc? dla zabicia czasu? A robisz coś, żeby kogoś poznać, czy tylko czekasz na "kobiety zainteresowane mną"? Jedni boją się rozstać, drudzy zaangażować...

Nie da się nic zrobić z tą reklamą po lewej?

Maverick pisze:Starzy wyjadacze wszystko wiedza, a jak narybek nie pyta to sie nie pisze

Wydaje się, że wszystkie tematy zostały już przemaglowane na wszystkie możliwe sposoby.

Ta reklama, co się pojawia z lewej strony. Nawet dobrze nie widzę początku, jak piszę.

Exar - dobrze, że nie dałeś się namówić na dziecko, bo to nie w dziecku tkwi problem. Z Twojej wypowiedzi wynika dla mnie jasno, że problem jest w tym, że Ona nie radzi sobie z tym, jak rozwija się Wasz związek. Ponieważ zapewne nie rozwija się zgodnie z Jej oczekiwaniami. Gdy poznała Cię i dowiedz...

Na jaki temat ta praca?

Zakochałeś się w łatwej dziewczynie? A to pech.

Mati pisze:Wojna Polsko Ruska...

Ja nawet nie mogłam przebrnąć przez pierwsze strony książki, więc do filmu nawet się nie przymierzałam.

Mati pisze:Trzeba iść rano kredki kupić i farbki

To studentem czy przedszkolakiem?

Nemezis pisze:Czy można tęsknić za czymś, czego się nie zna?

Tak, można.

shaman troszke źle mnie zrozumiałeś... ,,jest bo jest" miałam na myśli, że skoro się poznaliśmy to mogę utrzymywać z nim kontakt a gdybyśmy się nie poznali to nie szukała bym kogoś specjalnie żeby mieć jednego znajomego więcej... a inni ludzie których mijam na ulicy sa dla mnie całkiem obcy......

shaman właściwie wyczerpał temat: karmen , ten facet odzywa się do Ciebie, bo w Jego związku wieje nudą i szuka miłej odskoczni na boku. Choć krótko go znam (nawet bardzo krótko) to chyba nie jestem typem który chciałby tylko po bzykać bo w innym wypadku nie kontynułował by znajomości skoro wie, że...

kot_schrodingera, zobaczyłam Twój wiek i poczułam się staro. Nie wiem dlaczego, cały czas żyję w świadomości, że masz dopiero 30 lat...

Andrew pisze:Mnie ? starego dziada ?

Niezapomniane wrażenia.

Jagienka06 , to czy powinnaś się zwierzać koleżankom z pracy ze swojego rozwodu zależy tylko od tego, jakie u Was panują relacje w zespole. Rozwód to nic nadzwyczajnego i jeżeli u Ciebie w pracy tym karmią swoje plotki to jest to po prostu żałosne. A skoro plotka i tak poszła w eter dzięki "uc...