Może to przez te leki na wywołanie... nie wiem tylko sie domyślam... może to one powodują jakąś nadwrażliwość pochwy czy coś...

Myślę że będzie w stosunku do mnie szczera przynajmniej ja wobec nie jjestem a poza tym zawsze lepsze najgorsze zło od niewiedzy prawda....

soulvibrates, każdego gnębią jakieś pytania a to jest jedno z nich... to nie problem tylko ciekawość

Ja nie stawiam problemów... po prostu chciał bym się dowiedzieć jaka jest prawda czy robi to bo czuje się zobowiązana, że jak ja to i ona czy jest inaczej i robi to bo jej się to podoba..

Przeszkadza, nie przeszkadza ale chciał bym się w końcu pozbyć wszelkich wątpliwości ale szans. Może teraz w końcu się uda...

Starałem się z nią tak porozmawiać już kilka razy... zawsze bez skutku:/ Pytałem się co o tym myśli, jak się czuje... to odpowiadała mi identycznym pytaniem tylko skierowanym do mnie... Ale jak już wspomniałem... zapowiedziałem jej poważną rozmowę i dałem czas na przygotowanie się i przemyślenie wsz...

Nie no napisałem, że nie zgadzam się na to żeby to zrobiła ale nigdzie nie pisałem o zmuszaniu jej do połykania... a jeżeli chodzi o długość stosunku tozależy mi na tym, żeby ona doszła przedemną... Chcę dać jej zawsze szczyt rozkoszy... Fakt zdarza się, że pozwolę jej na to, żeby wzięła do buzi ale...

Wiesz czytałem gdzieś o tych śmiesznych maściach i innej chemii przedłużającej stosunek przez zmniejszanie czułości sisiora:P Szczerze dziękuję za takie coś... Wolę przerwać "wsuwanie się w nią" niż smarować się jakimś mazidłem... I to nie jest tak, że odmawiam sobie przyjemności, po prost...

Co jest najmniej dziwne troszkę nie rozumiem...

Marissa, czasami można dojść gdzie indziej tak jak udaje mi się ją czasami perzekonać że połknie to co wystrzeli... czsami też ratujemy się papierem toaletowym albo chusteczkami... ale mi ogólnie chodzi o to czy to jest szkodliwe że się powstrzymuję??

Nie wiem może czas najwyższy opatentować jakieś kulturalne, nieodstraszające pojęcie które zastąpi rozpowszechnione "obciągnąć" [ Dodano : 2007-07-05, 22:23 ] Vestax ja se swoją dziewczyną też tak na poważnie i na dłużej widuję się tylko raz w tygodniu i naprawdę uwierz mi troszkę mi zajęł...

Wiem do czego służą gumki... ale przecież można z nich czasami zrezygnować...

Tez prawda:) czasami lepiej się zastanowic po 5 razy

A ile jesteś ze swoją dziewczyną... moja dopiero po ponad pół roku się odważyła...

Hehe zrobiłabyś to z pierwszym lepszym który by Ci to zaproponował?? Ogólnie rzecz biorąc żadne z tych określeń mi się nie podoba... ja jak się uśmiechnę do mojej dziewczyny to rozumie na co mam ochotę ale nie zawsze to robi bo się ze mną drażni...

a po czym to wnioskujesz?? wiesz czasami co niektorym zalezy zeby najpierw sie ustatkowac dopiero robic dzieci

No wybacz jestem za mlody na dzieciaka nie będę przecież się w nią spuszczał...

Rozmowa, rozmowa myślicie że nie próbowałem? Zawsze używa wymijających odpowiedzi, albo odpowiada pytaniem na pytanie... Nigdy nie mogę się dowiedzieć gdzie tkwi prawda:/ Zapowiedziałem już jej kolejną poważną rozmowę ma się do niej przygotować i emocjonalnie i słownie... Może tym razem uda mi się d...

Po pierwsze dziękuję wszystkim za tak liczne odpowiedzi:) Po drugie odpowiadam na pytanie. Nie dochodzę po całej zabawie ponieważ nie wiem jak poprosić swoją dziewczynę, żeby doprowadziła mnie do końca do samego szczytu a po drugie właśnie chodzi o branie do buzi i robienie "lodzika" stara...

Witam. Od pewnego czasu zaczęliśmy z dziewczyną uprawiać sex w którym staram się doprowadzić ją do orgazmu (nawet kilka razy z rzędu), przy czym odmawiam tej przyjemności sobie. To znaczy, że kochamy się ale ja powstrzymuję wytrysk. I moje pytanie brzmi: czy wstrzymywanie wytrysku i kończenie naszeg...