szukalam ale tego artykulu nie znalazlam.
dziekuje Ci bardzo

mam problem. nie wiem skad mi sie biora rozstepy. mam je na biodrach(stare po naglym zrzuceniu 14 kilo-zaburzenia odzywiania) od stycznie przytylam 5 kilo czyli nie nagle i drastycznie,wracalam do normalnej wagi.teraz waze ok 55/168 cm. jem normalnie,nie odchudzam sie.troche cwicze. i nie wiem skad ...

spoznil mi sie 1 dzien.lekarka mowi ze mozna liczyc w ten sposob ze jedno opakowanie wiecej jeden dzien pozniej okres

ale prawdopodobnie znow w tej przerwie nie bede miala okresu skoro ja robie?
czy np dostane ale np jutro?

mam pytanie.
bralam 2 opakowania pod rzad tabletek antykoncepcyjnych.
dzis rano powinna byc miesiaczka ale jej nie ma.
czy mozliwe ze po 2 opakowaniach pod rzad okres sie opozni?
dziekuje za odpowiedzi

Magda mam tak samo!!! wczoraj robilam jeszce jeden test i wyszedl negatywny.mozesz zrobic.
dzwonilam wlasnie do lekarki i mowi ze mam brac 5 dni i czekac na okres do 2 tygodni!!! i nie moge brac dluzej luteiny bo wsztrytmam ten okres...dziwne

teraz ciagle mielismy stracha ze jestem w ciazy i nie uciekal rozmawialismy na ten temat dosc dlugo i raczej go przekonalam:)
dziekuje za rady

tydzien?? kurde jak dlugo:(

dziekuje bardzo.

ja mam takie pytanie do kobiet ktore braly luteine.pani ginekolog powiedziala ze mam barc 2 razy dziennie,mowi ze po 5 dniach moze juz byc okres.i tu pytanie jak go nie bedzie to brac luteine do skutku czy przerwac?
niech sie wypowiedza kobiety ktore braly dziekuje

szczeniactwa?? a moze na odwrot?wie ze teraz dziecko nie byloby cudem wiec stara sie go nie mioec.przepraszam ale jesli zabezpieczanie sie nawet takie uwazasz za szczeniactwo to wg mnie Ty masz jakies dziwne podejscie

w koncu dobra propozycja:D

nie rzuce go bo go kocham.ni jestem z nim dla samego seksu:|
mysle zeby zaproponowac chociaz raz bez jak zobaczy ze jest fajnie to moze zmieni zdanie.

nie wlasnie o tym rozmawialismy.w tej kwestii ok. mysle ze to przez to,ze teraz bardzo sie stresujemy ciaza(glownie on) bo okresu dlugo nie mam(od kwietnia) ale okazalo sie ze nie jestem.przed nami studia(on medycyna) wiec to nie byloby za ciekawe gdybym zaszla w ciaze.dlatego postanowilismy tabletk...

dalam mu ulotke.niby wie jak to jest ale on woli 'byc pewny'

zdecydowalam sie brac tabletki antykoncepcyjne,ale moj chlopak im nie ufa.mowi ze do tego prezerwatywa.jak go przekonac ze nie trzeba? uwazam ze to nie jest potrzebne i na dodatek ja nie lubie prezerwatyw.jak mam go przekonac? co dac do przeczytania? dziekuje za odpowiedzi

kurde ciagle czekam.mam nadzieje ze macie racje ale teraz kiedy sie boje to sie boje i nie umiem rozsadnie myslec.odstawilam tabletki bo bylo zle ale teraz idze ze juz wole tabsy od strachu.

dzieki:)
nie no nie wpychalam sobie palcow:) mam nadzieje ze niedlugo przyjdzie okres

kurde boje sie ze jakos na palchach sperme przenioslam...mozliwe ze faktycznie sobie wmawiam bo tgo okresu dlugo nie ma

ja mam dziwny problem.ostatni okres byl 19 kwietnia. w miedzyczasie byly pieszczoty i oralny przy ktorym bardzo uwazalismy,ostatnio seks w gumce i gumka nie pekla ani nic...ale okresu nadal nie ma....zrobilismy test i wyszedl negatywny ale 6 dni od ostatniej nocy nie minelo...denerwuje mnie to ze wo...

jestescie jeszcze na prawde mlodzi.
poczekajcie.na wszytsko przyjdzie czas,nie od razu bo pozniej nie bedzie na co juz czekac:)
na tabletki anty jestes troche za mloda moim zdaniem a faktycznie nie warto by bylo teraz wpasc.tak czy inaczej uwazajcie przy pieszczotach

a skad my mamy wiedziec? przeciez Cie nie znamy.liczy sie charakter nie tylko wyglad.moze nie trafiles na odpowiednia

wszystko w porzadku jest:D

macie racje.mysle ze jak kocha to wybaczy.ja tez wiem,ze zle zrobilam i juz tego nie powtorze.zawalilam i poniose konsekwencje.wiemmze na zaufanie trzeba dlugo pracowac.
jutro chce zebym przyszla do niego.napisze co wyszlo.

Shaman dzieki.tylko,ze przez to,ze sie przyznalam teraz jest ciezko...jest bardzo zawiedziony,zly,nie moze tego zrozuiec...jeszcze pytal czy na pewno... swiadomosc,ze przez klamstwo moge wsyztsko stracic mnie przeraza:( nie wiem jak mu spojrzec w oczy.moglam nic nie mowic...chociaz i tak by sie wyda...

ja nie wiem czy on jeszcze w ogole chce ze mna byc.nasza wczorajsza rozmowa byla przesmutna...:( obwinia siebie i nie moze mi wybaczyc ze go tak oklamalam:( wiesz co jesli on Cie nie bedzie chciał, bo okłamałas go z orgazmem to niech on lepiej na drzewo spada. No udawanie orgazmu tez mi powód do ta...

ja nie wiem czy on jeszcze w ogole chce ze mna byc.nasza wczorajsza rozmowa byla przesmutna... obwinia siebie i nie moze mi wybaczyc ze go tak oklamalam:(

Marissa pisze:

remedios pisze:nie za bardzo znam swoje cialo...nigdy go nie lubilam

A dlaczego?

Nie lubisz sama sobie sprawiać przyjemności?

nie.mialam anoreksje pozniej bulimie.nigdy go nie lubilam.

wiec powiedzialam...bylo mu strasznie przykro i byl zly...jeszcze nie wiem jak to sie wszytsko rozwiaze... jemu po prostu zalezalo na tym,zeby mi bylo dobrze.dziekuje za wszystkie rady.juz na pewno nie bede udawac(jeli dojdzie do nastepnego razu w ogole:() tak a propo jedej wypowiedzi.nie za bardzo ...

i dziekuje Ci za to...tylko ja sie boje strasznie:( przespie sie z tym i zobacze.
dziekuje za odpowiedzi...