Trudny wybór, co? Nie ! wrecz przeciwnie prosty wybor. Doprawdy? Niesamowite... nie sadze, jak sie sexi to sie nie gada , bo jedno w drugim przeszkadza, Mozna pogadac o pewnych rzeczach po sexie , nigdy w trakcie bo to psuje atmosfere. Ręce opadają <zalamka> Na temat spraw oczywistych nie będę się ...

Dziewczyna ma 20 lat i jestem jej pierwszym z ktorym uprawia sex.. dziękuje... I to jest powód, by z nią nie rozmawiać o wszystkim? Widocznie musze poczekac az sie przełamie.. Pozdr Ty nie czekaj, a sprawiaj, by ci zaufała i potrafiła powiedzieć o wszystkim, a nie - tak jak ty - szukała odpowiedzi,...

Atanazy, jak już lansować się pełną gębą w katowickim (pół)światku, to lepiej Grzesznicy czy Genesis ;DD Tedziu, ja w "Hipnozie" lubię po prostu bywać i lans naprawdę nie gra tu większej roli. Każdy ma swój gust. Bellmar BellmEr. Chcesz powiedzieć, że tam nie jest ciemno i brudno? Hehe. A...

Skoro uprawia, to widocznie jest czym ;] nie, wydaje im się, że jest czym :] No to dobrze im się wydaje :] (ale bez lanserki dziś) Chyba tam nie byłeś w takim razie, ewentualnie może toalety zwiedziłeś cóż za cięta riposta, ho ho! Niby nie jest ciemno i głośno? ;) Ciemno to jest w kopalni, a W &quo...

w Hipnozie przyległa polonistyka z reguły lans uprawiała, jakby było czym ;DD Skoro uprawia, to widocznie jest czym ;] A Hipnoza? Brzydko, głośno, paskudnie i ciemno. Chyba tam nie byłeś w takim razie, ewentualnie może toalety zwiedziłeś. No i zapomniałem, że politolodzy to wolą hulanki w SpiRZu <h...

No, a byliście w Hipnozie? Ja nie, to Katowice NIEZALICZONE!!!!!!!!!!!! bo co, Ty tak mowisz? :/ nie bylismy i nie bedziemy, bo ceny sa kosmiczne jak na siedzenie calonocne i daleko od naszej kwatery. Dokładnie, bo ja tak mówię <zalamka> A ceny nie są kosmiczne, a że tyłka nie chce się ruszyć, to i...

o widzisz ...jak ja bym spał z Twą sasiadką to bym wiedział dlaczego ona nie lubi tej tam maslanki czy jogurtu , mało tego ! sparawił bym by polubiła. A jak? Napisz wprost i jasno: JAK. Czy będziesz pisał na forach mleczarskich i wypytywał ludzi o potencjalne odpowiedzi, czy udasz się do mojej sąsi...

Andrew pisze:jesli mi tdowodnisz ze nie lubi ona pieszczot to wtedy twój post ma sens.

A skąd ja mam to wiedzieć? Nie spałem przecież z nią

Martinoo pisze:Popytaj co jej w głowie siedzi to wiele wyjasni.

I to jest jedyna sensowna rada. Cała reszta jest pustym i niepotrzebnym gdybaniem.

No, a byliście w Hipnozie? Ja nie, to Katowice NIEZALICZONE!!!!!!!!!!!!

Ja do tej pory chcę mieć syna Kordiana

Jawka, a czytałaś "Sanatorium pod Klepsydrą"?

Andrew pisze:wcale ten watek nie jest zenujacy - pomyśl ... przyznasz mi racje, mnie sie rozpisywac nie chce. Bo o rzeczach oczywistych mi nie po drodze ...

Andrew Powiedz mi, proszę, dlaczego moja sąsiadka nie lubi jogurtu poziomkowego z migdałami?

Andrew, naprawdę nie kumasz?

BezNazwy pisze:Wytłumaczcie mi jaki moze byc powód ze moja Kobieta nie chce dotykac mojego penisa...

Wybacz, ale ja ci tego nie wytłumaczę. Nie jestem twoją dziewczyną.

(Niektóre wątki naprawdę są żenujące.)

Stefan Grabiński "Demon Ruchu" - mroczna tematyka kolejarska

Nie byłem, ale słyszałem, że Wałbrzych to jedna wielka kupa rozjechana. Ponoć bardzo biedne miasto. Ja coraz częściej myślę o Krakowie. Zawsze coś mnie tam ciągnęło. To zamiast UJ, to ja se UŚ wybrałem. Moja strata. Dla mnie Kraków jest doskonały, no i doskonale drogi, ale to między bajki włożę. Na ...

Ja lubię zapach kremu malinowego pewnej kobiety. Kremu do dłoni.

Opowiem wam moją historię. Hmm, tak trochę szczątkowo ta historia opowiedziana jest :/ Trudno cokolwiek wymyślić. Może jest bardziej nieśmiały, niż sądzisz? Może nie podobasz mu się fizycznie? A może zraziła go twoja odmowa pójścia z nim do kina? A może ma narządy płciowe kobiety? Naprawdę nie wiem...

Słucham Iry A jak Atanazy słucha Iry, to oznacza, że Atanazy ma naprawdę dobry dzień Taka śmieszna korelacja, trochę żałosna

IRA - Ikar

Paweł Huelle: Opowiadania na czas przeprowadzki.

Może i pod względem językowym i nowatorskim nie podniecają mnie wyjątkowo, ale całkiem miło się je czyta. Lubię kategorię melancholii w literaturze. Troszkę Schulza w nich.

Mad Season "Wake up"

Klimat, jakich mało.

lollirot pisze:Chodziło mi o wybór spośród francuskiej eee... paczki

No, a mnie nie ;]

Wojaczek. 1. ;]

Baudelaire czy Rimbaud?

Baudelaire.

Godny uwagi jest jeszcze P. Verlaine. Facet Rimbauda swoją drogą.

"Legendarnych i tragicznych" to ja naczytałem się tyle w swoim życiu, że będę dzieciom latami przed snem opowiadał.

Wojaczek. 1.

Nepalczyk pisze:Jawka czemu Ty tak dużo czytasz?

Pewnie dla szpanu

Niektóre pytania mnie rozbawiają

The Prodigy "Breathe"

Numer, którego należy słuchać tak głośno, by decybele czaszkę rozsadzały!! I już sama wejściówka mnie powala!! Absolutnie nie moja stylistyka, ale i tak twardo w majtkach się robi.

Inhale, inhale...

bo zaoczni w tygodniu pracuja, bo dzieci maja, bo drugi kierunek, wiec im sie troszke odpuszcza. Brzmi to tak, jakby dzieci ci z dziennych nie mogli mieć, hehe. Na zaocznych to można nawet trzy kierunki studiować. Szkoda tylko, że taki człowiek nie zna się na niczym. Ale to między bajki włóżmy [:D]

Wujo Macias pisze:na rynku najlepsza opinia ciesza sie studia PANSTWOWE i DZIENNE.

Bez dwu zdań! Innych nie uznaję. Reszta to jakieś kursy, a nie studia. Na szczęście są takie zawody, w których doświadczenie można zdobywać dopiero po skończeniu studiów.

Materiał nie ten sam, egzaminy nie te same i program nie ten sam. A gdzie tak jest? Ja takiego miejsca nie znam bowiem. :> Na mojej katowickiej polonistyce chociażby. Mniejsza siatka zajęć, brak kilku przedmiotów, pewne przedmioty kończą się zaliczeniem, a na dziennych egzaminem. Zgadzam się z Augu...

księżycówka pisze:

Augusto pisze:tylko ze wiesz ze zaoczne to dupa nie studia

Uzasadnij? Materiał ten sam, egzaminy te same, program ten sam tylko mniej godzin na uczelni.

Materiał nie ten sam, egzaminy nie te same i program nie ten sam.

Katowice to nie byle idylla Tu każdy dzień jest walką o ogień

Wujo Macias pisze:

Atanazy pisze:Macias, tyŚ historyk?

Wole okreslenie "student historii" bo historyk ze mnie zaden.

Może kiedyś...

Masz mój respect. I pewnie podobny los cię czeka, co i mnie Szkoła?