mój zaintrygował mnie tym że odróżniał się od swoich kolegów, z którymi sie z reszta przyjaźniłam, spotykałam , wygłupiałam a z nim tak nie umiałam bo nie traktowałam go jak kumpla, robił na mnie zawsze wrażenie takiego tajemniczego gościa a z drugiej strony bardzo wesołego, ale urzekła mnie ta taje...

Ja mojemu nie musiałam mówić "przytul mnie jak skńczymy", nie wiedziałam zupełnie czego powinnam oczekiwać, a jakoś dostałam to co mi było potrzebne i nawet trochę więcej. Co do pierwssej czesci zdania to sie z toba zgdzam ...Czy trzeba o tak istotnych i standardowych sparawach jeszcze mo...

Meteorka , nie rozumiem tej sytuacji... moze nie powinnam pytac ale rozstaliscie sie ot tak... twoje posty brzmia jakby nie bylo zadnego uczucia miedzy wami, a ten koles chcial zebys mu loda robila... sory ale ja uwazam ze takie sprawy to sie dzieje miedzy parami ktorw sa naprawde blisko siebie ale...

ja od zawsze uwielbiam francuski z jakimis zdobienimi i nigdy mi sie to nie znudzi..
przeciw tipsom tez nic nie mam ale zawsze mi szkoda kasy na nie a piozniej jak odrastaja to jeszcze zeby sie ich pozbyc trzeba pilowac co nie jest najpszyjemniejsze...

a tam nie ma czym ...
na poczatku i tak bedzie mu sie podobac a z czasem bedzie lepiej
zobaczysz....

a jak jest tresc moich postow , he??
a szybkosc pisania??
nic nie rozumiem...

eh no coz juz ktorys raz slysze tu dziwne opinie osobie ale podobno w internecie jest sie innym ale czy mozna sie az tak roznic ze na codzien slyszy sie cos innego??

u mnie takze jest mala poprawa ale taka tyci tyci nie moge jeszcze za duzo powiedziec bo sie narazie praktycznie nie widzimy ...

mam nadzieje ze to nie tym czasowe..

na tym avatarze taki strasznie zamyslony i powazny ten osobnik...
w rzeczywistosci tez???

zamiast ogladac porno zajmij sie czym innym ciekawszym i tyle
moze nei trzeba szukac jeszcze pomocy u zadnego specjalisty

nie nastawiaj sie tylko na kupowanie czegos ale na rozmowe...
myslisz ze dziewczyna jest jak sroka male swicidelko i po wszytkim??
ja tam chyba na przeprosiny wolalabym malego skromnego kwiatka , rozmowe i dlugie dlugie pieszczoty.... byle tylko ta rozmowa nei skonczyla sie znowu klotnia...

no dobra dobra... nie mniej focha
tak sie tylko droczylam
smutno mi bo ja nie mam ostatnio ladnych rak...

[ Dodano: 2006-07-27, 10:38 ]
bynajmniej nie takie jak zawsze...

Andrew napisał/a: Miłe Panie pamietajcie , liczy sie tylko bucik na nodze , rece i włosy , reszta to tylko dodatek Jak to bedzie piekne , to całosc bedzie takowa bez wzgledu na struj <przytul> no tak, od tyłu to może faktycznie, ale z przodu to ja bym jeszcze na tej liście twarz umieściła - zaniedb...

wlasnie zdecyduj sie wreszcie bo uwiklasz sie w historie jak z brazylijskich seriali.... moze brat meza pociaga cie tylko dlatego ze jest nieosiagalny.... sama nie wiem, ale wspolczuje ci bo w zyciu nei chcialabym siue znalesc w takiej sytuacji.. ja bym chyba po prostu skupila sie na mezu i tyle a n...

no wlasnie bylo wiec nie jest no ja mam nadzieje ze toi tylko taki okres ze przejdzie ... moze chlopak ma jakies problemy ktore sklaniaja go do takiego "zimnego" zachowania ?? nie wiem moze choc wydaje mi sie ze o wszytskich swoich sprawach mi mowi... choc moze jest cos... ale wydaje mi s...

eh skoro nie jestem z takim problemem sama to cos musi w tym byc ze po dwoch latach chlopak sie taki staje.... co jak co ale ja nie mam zamiaru tego akceptowac .... chce czuc sie dalej kochana i juz... musi sie cos zmienic... [ Dodano : 2006-07-26, 00:01 ] co do rozmow to rozmawialam nie raz..... ni...

ok dzieki..... hi hi ja tez zapraszam do mnie
moja pierwsza okazje bede miala pod koniec tygodnia....

Porozmawiaj z nim, a nie z nami. Powiedz mu o tym wszystkim. I dopiero później stań się oziębła, jak już chcesz obrać taką taktykę. Niech przynajmniej wie, czemu tak się dzieje. Nieczytany post kiedys probowalam rozmawiac ale on w ogóle nie wiedzial o co mi chodzi... sama nie wiem juz.... moze mini...

ej ej ... Pisze tu bo nie chce by sie robilo coraz mniej przyjemniej w naszym zwiazku ale o zdradzie zerwanniu czy innym nie ma mowy, jest dla mnie wszystkim i wiem ze nie bylabym w stanie zerwac tego zwiazku tyle czasu razem....po prostu chcialam uslyszec jakie oiektywne opinie... Tak czytam te wsz...

eh widze ze nie jestem sama... tylko jak to zmienic? staram sie byz chlodna to albo sie zapominam albo on zauwaza ze jest cos nie tak i wymysla rozne powody.... i konczy sie klotnia.... nie wiem ale jak tak bedzie caly czas to zwariuje.... tyle rzeczy dzieje sie ostatnio w moim zyciu byla matura, eg...

tak napisalam bo podziwialam w nim to ze od 18 roku zycia musial dawac sobie rade sam, nikt mu nie pomagal a mimo to byl fantastycznym czlowiekiem....
Z reszta na poczatku jest zawsze inaczej ....

daj spokoj nie chce zadnego terminatora, z reszta nie wiem sama czy on zawsze taki byl i ja tego nie widziałam czy sie zmienil....

[ Dodano: 2006-07-24, 23:54 ]
boje sie .... bo brak mi coraz bardziej poczucia wsparcia i bliskosci dawanej tylko od niego a nie ze tak powiem wyproszonej....

a ja chce po prostu zasnac a nie moge bo jest tak duszno eh otwarte okna nic nie daja ani wiatrak, nawet jak zasne to sie budze co chwile....

eh ale moj facet nie jest zadnym twardzielem..... no do romantzka mu daleko ale ja nie oczekuje od niego zadnych strasznie romantycynych gestow czasami tylko poczucia wsparcia a on czesto zamiast mnie wesprzec to mnie jeszcze krytykuje ... Czasami podczas dola mysle sobie zedlatego tak uwielbiam sek...

sory ze zanudzam was swoimi smutkami ale nie mam z kim pogadac na ten temat. Jestem z chlopakiem pżonad 2 lata i calkiem fajnie nam razem bylo, ostatnio jednak nie wiem czy mam wieksze wymagania czy co ale czuje w pewnzch momentach fatalnie. Np. gdy jestem smutna bo cos mi nie idzie w pracy i chce m...

eh pisalam pisalam i mi sie skasowalo wiec napisze w skrocie Niecierpie podejscia typu "rzuc i szukaj innej" po prostu taka osoba kojarzy mi sie z egoista i bo jesli komus kto jest juz dwa lata w zwiazku latwiej jest przy problemach znalesc sobie inny to uwazam ze jest poprotu tak naprawde...

To chyba ja jestem (bylam bo mnie tabletki odseksily ale rzucam i znow bede) bo mi sie chce czesto. Mylisz wysoki temperament z nimfomania. eh te glupie tabletki , zmieniam ostatnio i nie mam juz hustawek nastroju ale moje libido chyba sie zmniejszyo , nie wiem czy to wina tabletek czy czego... Sek...

Ja tam jak miałam 13-14 lat, to miałam kolegów, a nie kochanków i bardzo mi z tym dobrze było... Po co mi dodatkowe, w dodatku często udawane, "dorosłe" i "związkowe" komplikacje? Jak można było na rowerkach nad jezioro pomykać, a kąpiąc się myśleć o tym, jak podtopić kumpla, a ...

eh taka mowicie ze 13 latki teraz sie zachowuja jakby były dorosłe i w ogóle takie frywolne sa, moze i owszem teraz rzeczywiscie wydaje im sie ze sa juz dorosłe ,a le moge sie załozyc ze jak byliscie w tym wieku to inaczej na to patrzyliscie. Sama pamietam ze jak miałam 13 lat to mi sie wydawalo ze ...

nie ma przeciez recepty na całowanie... własnie nauka to najwiecej przyjemności i pomimo ze terraz sie tak stresujesz to z czasem bedziesz to wspominał... z reszta praktyka czyni mistrza [ Dodano : 2006-03-19, 12:07 ] a poza tym nie rób z całowania nie wiadomo jakiego problemu bo ono staje sie wtedy...

ptaszek pisze:Hm... coś tu nie pasuje. Za grzeczny

strasznie grzeczny....
kto by pomyslał ze taki grzeczny chłpiec z tak cietym jezykiem....