jesli naprawde mu na Tobie zalezy, to na pewno nie bedzie sie przejmowal 'cwanymi kolezankami'... ja mam bardzo wielu kolegow, co mojego lubego potrafi czasami niesamowicie zirytowac, ale bez przesady.
jak kocha to nie kolezanki, conie?

mi na obozie ostatnio dali notabene 21 lat, ale nie wiem jakim cudem mozna bylo pomyslec ze dziewczyna w trampkach, hatłtołowych spodniach i czarnej koszulce moze byc wychowawca. potem dowiedzialam sie jeszcze ze wg. roznych ludzi mam od 16-18 lat, ale najczesciej dawali mi 17 czyli tyle, ile mam. i...

a moja 14stoletnia kolezanka byla z gosciem ktory mial lat dwadziescia osiem i wspomina ten okres bardzo, bardzo cieplo. podobno ani jemu ani jej to nie przeszkadzalo, wiec do dziela.

-_-'

nienienie, ja bym się na coś takiego nie zgodziła.
może gdybym nie była takim paskudnym tłuściochem z rozstepami celluitisem i nadwaga na dodatek? ;]

jak nosi szelesty albo ziomalskie spodnie i slucha Hip-Hopu to mu nie wierz
he he.

jesli to ta 'prawdziwa milosc o ktorej czyta sie tylko w ksiazkach' to moim zdaniem mozna uznac ze to nie zauroczenie. jaka jest szansa? niewielka, ale zawsze jest. ;]

Ja już miałam takiego "miłego" kumpla. "Fajnie" było się po 1,5 roku dowiedzieć, ze był dla mnie miły i w ogóle dzwonił, gadaliśmy sporo tylko po to żeby mnie poderwać. a co powiesz na taka sytuacje jak ponizej, droga moon? bliska mi kolezanka przez okolo rok miala przyjaciela, ktory byl dla nia pr...

moj mezczyzna chcial isc na jezuite (10 lat studiow :/), ale od kiedy mnie poznal zmienil zdanie. pytalam sie go kiedys o to, co by zrobil...i zdziwilo mnie kiedy powiedzial ze wolalby byc z kims niz kroczyc taka droga. ale mysle ze nic na to nie poradzisz... ciezka sytuacja. proponuje zaakceptowac ...

bardzo typowo - ja i moi znajomi z klasy bylismy na koncercie blues'owym w takim jednym lokalu. w pewnym momencie, juz po (saczylismy toniki i powoli szykowalismy sie do wyjscia) dosiadl sie on. nie zwrocilam na niego wiekszej uwagi, a ze po drodze zostalam wepchnieta w snieg i natarta (dodajmy, byl...

zdecydowanie Coma (zna ktos?), ballady Sonata Arctica, jakies srogie gotyckie smuty a'la Tristrania

dla mnie niespodzianka jak bukiet kwiatow zupelnie bez okazji, butelka dobrego wina, kolacja przy swiecach... takie niespodzianki to jest dopiero cos, zwlaszcza ostatnia opcja, prawda, drogie panie? [:

co zrobic? moze to zabrzmi trywialnie, ale trzeba zyc dalej. latwo napisac to napisac kiedy jest sie w szczesliwym zwiazku, wiem. <zakochani>

hold on in there!

gdyby moj K. robil takie byki ortograficzne to za zadne skarby nie chcialabym z nim byc. co to, to nie

za czym ja tesknie? chyba za tym czasem kiedy bylam pania samej siebie, kiedy moglam pic, palic, cpac, czytac glamour w wannie (no dobrze, dalej uprawiam ten nierzad, tyle, ze sie do niego nie przyznaje :D), zyc chwila, beztrosko i nieodpowiedzialnie i mowic calemu swiatu, ze go pierdole. chociaz te...

ja mam duze, bo C bodajze i czasami mnie denerwuja, kiedy cos jest w biuscie za ciasne. czasami az sie marzy bycie idealnie plaska deska.

zmniejszanie biustu jest zle?

hm, jeden ze znajomych mojego Mezczyzny opowiadal kiedys ze poznal w dyskotece dziewczyne, bylo fajnie, bo jemu hamulce (ktorych i tak nie ma tak generalnie) puscily. bylo fajnie, potem pojechal do niej, przespali sie, rano sie pozegnali i tak to sie skonczylo. dodal filozoficznie, swoiscie puentuja...

to ja zadam takie przewrotne pytanie: czy NIE bycie dziewica/prawiczkiem w wieku nie wiem, ponizej 18 lat (ostatni znany mi przypadek to bodajze 14 latka ktora stracila cnote z moim przyjacielem) to jest jakis powod zeby sie wstydzic? ;]
zeby nie bylo, ja jeszcze jestem.

mam rozne pizamki, najrozniejsze, ale lubie szczegolnie jedna satynowa w kolorze granatowym, na ramiaczkach, wiecej zakrywajaca niz odslaniajaca. na codzien rano i tak widzi mnie tylko mama, wiec bokserki i jakas koszulka wystarcza w zupelnosci. ostatnio spalam z Nim i mialam na sobie pidzame z dlug...

Gloria>Odpowiedz na Twoje pytanie: oni nie mają czym nadrabiac :D slusznie, slusznie. (: Ciężko teraz trafić na dobrą kobiete bo nawet Najpiękniejasza i idealna kobieta potrafić w sobie ukryć potwora kwestia czasu... taka jest miedzy nami roznica, ze facet nigdy nie bedzie idealem i nawet nie stara...

'moja Kobieta' wypowiedziane przez mojego ukochanego wystarcza mi za te wszystkie pyzy, cizie, foczki, suczki, dupcie i inne beznadziejne i jak dla mnie ponizajace w pewien sposob kobiety wyrazenia ;]

To nie jest żadna fascynacja ani zauroczenie..ja chyba wiem lepiej co czuje a nie wy, w ogóle macie takie rady że wole podziekować...takich bzdur to chyba nigdy wcześniej nie widziałem..no ale muszą być jakieś osoby co nie maja co robić tylko wypisywać bzdury miedzy innymi autor tegoz tematu. kiedy...

probowalam kiedys czegos takiego, ale... to byla fatalna pomylka.
jestem na nie niestety.

hmmm...... To by się zgadzało duszy nie mają ale nadrabiają ciałem :D <aniolek2> dziewczyny wykończycie nas kiedyś !! <browar> co? nie mamy duszy ale nadrabiamy cialem? alez coz za gleboka charakterystyka plci zenskiej, w imieniu reszty dziewczyn z tego forum dziekuje bardzo. to niby czym wy nadrab...

nie da sie kochac dwoch osob jednoczesnie. a skoro dziewczyna nie potrafi sie zdecydowac, to znaczy ze byly dalej ma na nia duzy wplyw. chcesz zeby widmo jakiegos goscia chodzilo za wami w waszym zwiazku?

proponuje znalesc bardziej odpowiedzialna partnerke.