Bułeczka zanieniajaca sie w bochenek - powaliłes mnie, rycze ze śmiechu.
A swoja droga kiedys sie tak tą czasc ciała nazywano (no pamietam to za moich młodszych czasow) , nie wiedziałam ,ze nadal sie ona tak zwie,,,

Jeżeli chodzi o wieczór we dwoje to preferuje świece zapachowe. Uwielbiam waniliowe i truskawkowe...
A kadzidła raczej zapalam podczas samotnych wieczorkow, wypijam lampke winka i czuje sie mniej samotna

Miałam jakiś czas temu "przyjaciela", ktory chyba był taki bez uczuć i zaangazowania. Rozmawiało nam sie dobrze, sex był tez nienajgorszy, ale własnie brakowało tego czegoś. Należe do kobiet , ktore lubią czuć, iż facetowi zalezy na mnie, troszczy sie, dzwoni. On to robił bardzo rzadko, a mi na nim ...

Dwoje ludzi decyduja sie na współżycie, pieszczą sie, poznaja swoje ciała, kochaja sie. Gdzie tu miejsce na wstyd, peszenie sie czy nieśmiałośc???
A moze to sie pojawia u osób, ktore jeszcze nie sa gotowe do bliskości z partnerem???

Ze sromotnika robi się prawdziwek ;

DOBRE , DOBRE...

Ale dlaczego sie peszyć?Skoro sie decydujemy na kontakt fizyczny , to wstyd trzeba odstawic...

ja lubie po kochaniu położycz sie z moim Ukochanym, przytulic i polezec.A sperma nam nie przeszkadza, a niech jej tam dobrze bedzie...

teraz nie mam akurat dołka:) , ale czekam na tel od Ukochanego i słucham naszej piosenki - Gigi D'Agostino - Amorelettico:D

P.S. posciagałam sobei Wasze propozycje...fajne
a przepraszam bym skłamała... nie ściagałam Fasolek i ich przebojow..... :gitara:

Ewunia zapomnij o cały otaczajacym Cie świecie, mysl o tym co facet z Toba robi, baw się razem z nim. Poddaj sie jego pieszczota i mysl o tej przyjemnosci , a orgazm przyjedzie na pewno...


P.S zycze cudownych podniet i wspaniałego orgazmu...

Z mojego doświadczenie powiem , za ja raczej spotykałam mężczyzn, ktorzy woleli kobiety zdecydowane, śmiałe, z dużym temperamentem, wiedzące czego chcą. Ale i bywa kiedy kobiety musi być delikatna i "poddać" się pieszczotą Ukochanego. Wniosek jeden - trzeba wiedzieć kiedys jaką się ma być: dziką czy...

Macia pewnie , ze musisz o braku orgazmu facetowi powiedziec. w ogóle o wszystkim trzeba rozmawiac, wtedy jest w zwiazku duzo łatwiej. Nie trzeba wielu rzeczy sie domyślac, a w koncu po co tracić cenny czas
Pewnie jak się dowie , to sie lepiej spraży....

jak miałam 16 lat , to guwno o sexie wiedziałam... teraz jak mam "nieco" wiecej , to wiem, ze jeszcze wiele mozna sie nauczyc, mimo ,ze mam juz sporo w tej dziedzinie doświadczenie.. cały czas sie uczymy czegoś nowego....i to jest boskie.. :D a 16 -stka doświadczona......hmmm.................śmieszn...

Krzysztof Kiljanski & Kayah - Oprocz Ciebie, nic

Kiedyś tam moj "męzus" miał kobitke, chciałam sie wtedy z nim pokochac i wtedy pierwszy raz mi odmowił, poczułam sie jakbym dostała w twarz...
Powiedział - "nie, bo przed godzinka całowałem sie z Ania..."
To był jedyny raz kiedy jakikolwiek facet odmowił mi takiej przyjemnosci...

Ostry 2 pozdrawiam rownie serdecznie... :564:

Moim skromnym zdaniem zdrada , gdzie jedna ze stron jest zaangazowana emocjonalnie jest duzo gorsza, niz skok w bok, taki jednorazowy....

a ja jestem dzis wkur...............i stad moj link.....

http://www.mmj.pl/~cichy/motylek.swf

Gorgon pisze:chemia : raczej nie, moze troszke...

a jednak....

Gorgon pisze:chemia : raczej nie, moze troszke...

a jednak....

Życie jest jedno - korzystaj z niego

Może źle odczytałam Cię, ale mam wrażenie jakby już jakaś chemia miedzy wami powstała - to słodkie. Skoro oboje chcecie takiego układu , to czemu nie sprobować, najwyzej sobie podziękujecie i zostaniecie przyjaciółmi.


powodzenia

Maverick pisze:Odpowiedz dla tych co stwierdzili ze liczy sie wielkosc - kolejny co nic nie umie.
Odpowiedz dla tych co stwierdzili ze technika - nastepny z malym ptaszkiem
:diabel2: To pytania rozwala facetow :evilbat:

święta racja...

Moj facet mawia - kochac się z prezerwatywą , to tak jak jedzenie parowek razem z folią....n

TA WŁASIE CAŁA WASZA GRA , TO JEST TO CO ZABIJA WE MNIE PODNIECENIE I PORZADANIE ! DZIEWCZYNA MUSI BYC JAK TYGRYS KTÓRY WIDZI I ATAKUJE SWA OFIARĘ , GDY JA DOPADNIE , NIE ZABIJA JEDNAK , ZANIM TO ZROBI TO SIE NIĄ BAWI !! CZYLI ZDECYDOWANA ! WIEDZACA CZEGO CHCE! I NA TYLE BYSTRA BY TO SOBIE WZIĄSC ! ...

dziekuje narazie za tyle.....choć nic nowego nie odkryłam w waszych wypowiedziach.....ale czekam na bardziej pikantne podniety....

To moja czysta ciekawosc, aby dowiedziec sie co Was paniowie najbardziej podniec, co najbardziej lubicie gdy wam partnerka robi, czego od niej oczekujecie , jak lubicie sie kochać, jakie pieszczorty sprawiaja Wam najwiecej przyjemności??? Moze dzieki waszym odpowiedziamy znajde cos czego jeszcze nei...

albo dziewczyna jest na tyle mało doświadczona , ze jeszcze nie wiem co sprawia jej roskosz, albo nie potrafi powiedzieć wprost co ja podnieca , albo nalezy do kobiet oziebłych....tą opcje tez nalezy wziasc pod uwage... myśle, ze faktycznie seksuolog nie zaszkodzi , a moze pomoc. No i przyda jej sie...

a tak w ogóle, to ciekawa jestem ile sam zainteresowany i jego dziewczyna maja wiosenek....

czy ja dobrze zrozumiałam ,ze kochaliście sie bez zabezpieczenia od 1 stycznia do 24 stycznia???? :559: ....

Czasem w zwiaku bywa tak, ze przychodzi do nas przyzwyczajenie, wkrada sie rutyna, przestajemy sie pragnac, kochać . Człowiek moze i podświadonie zaczyna szukać czegoś nowego , co pozwoli nam znowu odżyc , pozwoli znowu pokochać zycie.....i czesto dochodzi własnie do zdrady...